Matadorsi wygrali 4:1
AllBlacksi byliscie naprawde niezli, z tego co widze popsujecie nie jednej druzynie krwi Powodzenia w nastepnych meczach i do zobaczenia w rundzie wiosennej
A więc przesądzone
napewno mnie nie będzie na meczu z Metalowcami Sobota 11'ta na Edukacjonejro
Obowiązki trenera przejmuje kapitan Ariano
Wie jak zagrać, wierzę w Was
istnieje nadzieja że pod konieć meczu wpadne ale nikła
Niech moc będzie z WAMI ALL BLACK'sami
jeszcze jedno zagrajcie pewni zwycięstwa od początku meczu, należy się to Miłkowi bierzcie z niego przykład...
On jeden z nielicznych daje z siebie cały czas wszystko naprawde... Bądźcie siebie na wzajem pewni...
Ohh Rajmundo,
po przeczytaniu kilku twoich słów poczułem miłe ukojenie nadszarpniętych nerwów! ) hhehe
Powinieneś zostać psychologiem drużynowym!!! serio!
Co do mojego "występku", to wczoraj miałem zjazd po kwasie, więc mogłem troszkę polecieć z tekstem! ) Nie przejmujta się, zagramy zgodnie ze wskazaniami trenera i podejściem Rajmundowskim! Coś musi nam pomóc, co nie?!
ja tym razem oglądałem z boku co"gracie" i choć moje zdanie i tak zostanie zignorowane to chciałbym wam tylko powiedziec ze wyzywanie sedziego nic nie dało. a wyzywali wszyscy i ławka i grający. proponuje wam abyście grali a nie dyskutowali. ławka natomist niech kibicuje a nie wprowadza zamieszanie na boisku, tym bardziej ze zachwile wy m ozecie grac. i sedzia sedziował jak potrafił tylko wy nie gracie tego co potraficie.troche kultury tez i jemu sie nalezy, jest starszy i słowo "***" mogło go obrazić,a to tylko jedno z nieartykułowanych wyrazeń jakie padło w jego kierunku. przegraliście sami ten mecz.moze czas zagrać bardziej ofensywnie , zaskoczyć przeciwnika presingiem juz na ich polu. więcej wiary w to co robicie ,strzelajcie walczcie tak jakby każdy z was był ostatnim zawodnikiem przed naszą bramką. mysle ze bedzie lepiej. pozdrawiam.
Za poraszkę obwiniam tylko siebie i kilku z nas ale oni już to wiedzą
O tym meczu powinniśmy już zapomnieć...
Za tydzień gracie bez trenera bo nie mogę przyjechać (robota)
Pokażcie mi że dacie beze mnie...
Powodzenia 4all
Jak nie zagracie skrzydłami i jak Ar z Irkiem zagra za wysoko to będzie kapka
Nawet Żelazny nie poradził...szkoda.
Żałuję też że mnie nie było pod Jesionkami od razu po meczyku, chciałbym usłyszeć co mamy do powiedzenia na temat naszej gry!?! Bo gdy juz przyjechaliśmy z Viciem, większość wyglądała jakby strzeliła "trzy".
Nie było co wracać...
Osobiście uważam, że był to mój najsłabszy mecz. Nie ma co, spiep...pare poważnych piłek. Ale nasz przeciwnik??
Nie umniejszając wysokości porażki, był to najsłabszy przeciwnik, z kórym miałem okazję zagrać w tej jesiennej rundzie. Jak zatem mogliśmy tak wtopić? Nie jestem tu od analiz, także liczę na to, że trenejro mi to potrafi dokładnie wytłumaczyć. Inaczej (bez analizy i w jej następstwie wprowadzenie istotnych planów ratowania drużyny) nasza gra nie ma sensu! Absolutnie!
Już widać, że trzy porażki z rzędu nie są jakąś tam złą passą. To są poważne problemy, które bez przemyślanego rozwiązania doprowadzą nas nad przepaść! Jest oczywistym, że są wśród nas tacy, którzy będą grać pomimo "kiepskich" wyników, że samo kopanie bali sprawia im tyle radości, że bez problemów potrafią zapomnieć o "zeszłej niedzieli".
Są też tacy (sam nim jestem-przyznaję), dla których efekty są sprawą priorytetową! Nie płaciłbym kasy narażając swoje (i innych) zdrowie - gdyby mi nie zależało na wynikach! Jak widzicie (słyszycie), na boisku dla wyniku jestem nawet w stanie zwyzywać dobrego kumpla. Oczywiście robię to wtedy, gdy zobaczę że osobnik nie daje z siebie wszystkiego, a nawet więcej. Znamy się na tyle, że wiem mniej-więcej kogo, na co stać. Więc widok truchtającego pomocnika powoduje u mnie migotanie przedsionków i nagłe ataki nerwicy!
Jeśli moje podejście wydaje się wam nazbyt emocjonalne, to zapewniam was, że z całego serca chciałbym wygrywać!
Ale i przegrywać można, byle z honorem!!! kapujecie, qwa?!! no, to dobrze!
Jak na obecną chwilę, wygranych i honoru brak.
I po trzech porażkach P.trenerze, niech Pan nie śmie zawołać:
"gramy swoje!" - swojego nie mamy, nie znamy, i się nie sprawdza, więc teraz Pana kolej na ruch.
Czasu mało, więc liczę na konkrety!
Ufff, już mi lepiej!
dzisiaj trening 17.00 osiedle A!?
do zobaczenia, psipsi
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
AllBlacksi byliscie naprawde niezli, z tego co widze popsujecie nie jednej druzynie krwi Powodzenia w nastepnych meczach i do zobaczenia w rundzie wiosennej
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oglądamy???
dzisiaj meczyk - GDZIE?
pzdrsipsi
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Pozdrawiam OLIMPIA TYCHY
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
ja ligę mistrzów oglądam w zaciszu pokoju hotelowego w Opolu zapraszam...
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
napewno mnie nie będzie na meczu z Metalowcami Sobota 11'ta na Edukacjonejro
Obowiązki trenera przejmuje kapitan Ariano
Wie jak zagrać, wierzę w Was
istnieje nadzieja że pod konieć meczu wpadne ale nikła
Niech moc będzie z WAMI ALL BLACK'sami
jeszcze jedno zagrajcie pewni zwycięstwa od początku meczu, należy się to Miłkowi bierzcie z niego przykład...
On jeden z nielicznych daje z siebie cały czas wszystko naprawde... Bądźcie siebie na wzajem pewni...
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
po przeczytaniu kilku twoich słów poczułem miłe ukojenie nadszarpniętych nerwów! ) hhehe
Powinieneś zostać psychologiem drużynowym!!! serio!
Co do mojego "występku", to wczoraj miałem zjazd po kwasie, więc mogłem troszkę polecieć z tekstem! ) Nie przejmujta się, zagramy zgodnie ze wskazaniami trenera i podejściem Rajmundowskim! Coś musi nam pomóc, co nie?!
No, jasne!
A dzisiaj LM, ogląda ktoś?
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Ile razy zagaliśmy na skrzydła???
za mało
Ile razy ciągniemy środkiem???
ciągle i po co?
Za poraszkę obwiniam tylko siebie i kilku z nas ale oni już to wiedzą
O tym meczu powinniśmy już zapomnieć...
Za tydzień gracie bez trenera bo nie mogę przyjechać (robota)
Pokażcie mi że dacie beze mnie...
Powodzenia 4all
Jak nie zagracie skrzydłami i jak Ar z Irkiem zagra za wysoko to będzie kapka
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Żałuję też że mnie nie było pod Jesionkami od razu po meczyku, chciałbym usłyszeć co mamy do powiedzenia na temat naszej gry!?! Bo gdy juz przyjechaliśmy z Viciem, większość wyglądała jakby strzeliła "trzy".
Nie było co wracać...
Osobiście uważam, że był to mój najsłabszy mecz. Nie ma co, spiep...pare poważnych piłek. Ale nasz przeciwnik??
Nie umniejszając wysokości porażki, był to najsłabszy przeciwnik, z kórym miałem okazję zagrać w tej jesiennej rundzie. Jak zatem mogliśmy tak wtopić? Nie jestem tu od analiz, także liczę na to, że trenejro mi to potrafi dokładnie wytłumaczyć. Inaczej (bez analizy i w jej następstwie wprowadzenie istotnych planów ratowania drużyny) nasza gra nie ma sensu! Absolutnie!
Już widać, że trzy porażki z rzędu nie są jakąś tam złą passą. To są poważne problemy, które bez przemyślanego rozwiązania doprowadzą nas nad przepaść! Jest oczywistym, że są wśród nas tacy, którzy będą grać pomimo "kiepskich" wyników, że samo kopanie bali sprawia im tyle radości, że bez problemów potrafią zapomnieć o "zeszłej niedzieli".
Są też tacy (sam nim jestem-przyznaję), dla których efekty są sprawą priorytetową! Nie płaciłbym kasy narażając swoje (i innych) zdrowie - gdyby mi nie zależało na wynikach! Jak widzicie (słyszycie), na boisku dla wyniku jestem nawet w stanie zwyzywać dobrego kumpla. Oczywiście robię to wtedy, gdy zobaczę że osobnik nie daje z siebie wszystkiego, a nawet więcej. Znamy się na tyle, że wiem mniej-więcej kogo, na co stać. Więc widok truchtającego pomocnika powoduje u mnie migotanie przedsionków i nagłe ataki nerwicy!
Jeśli moje podejście wydaje się wam nazbyt emocjonalne, to zapewniam was, że z całego serca chciałbym wygrywać!
Ale i przegrywać można, byle z honorem!!! kapujecie, qwa?!! no, to dobrze!
Jak na obecną chwilę, wygranych i honoru brak.
I po trzech porażkach P.trenerze, niech Pan nie śmie zawołać:
"gramy swoje!" - swojego nie mamy, nie znamy, i się nie sprawdza, więc teraz Pana kolej na ruch.
Czasu mało, więc liczę na konkrety!
Ufff, już mi lepiej!
tak więc, do następnego!
pzdr4all
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Pozdro 4all
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Pod jesionkami będzie się działo
Półabracham
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Dawid Żelazny
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
...dołączył do Nas nowy młodziutki piłkarz Paweł Żelazny (Zelazniaczek) kumpel Roberta Bramkarza.
Wspomoże podczas nieobecności Lucka,
Brak Luca Paliuca będzie niestety odczuwalny...
Na mecz z MATADOREM widzę WSZYSTKICH!!!
Wraca Irek, Jasiu już w formie...
Podobno Boj wraca do dyspozycji także będzie się działo...
Rajmundo z Lucasem będą kibicować
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
1 ZZF METALOWCY FAP 2 6 9 : 0 +9 2 0 0
2 MERA PRO RALLY 2 6 5 : 1 +4 2 0 0
3 BALIBINA 2 6 6 : 3 +3 2 0 0
4 ORŁY 2 3 5 : 6 -1 1 0 1
5 HOTEL PIRAMIDA 2 3 3 : 6 -4 1 0 1
6 ATP MATADOR 98 (b) 2 2 6 : 6 +/- 0 2 0
7 KS OLIMPIA 2 1 3 : 4 -1 0 1 1
8 NAFCIARZE (b) 2 1 6 : 10 -4 0 1 1
9 ALL BLACK'S 2 0 2 : 6 -4 0 0 2
10 EINDHOVEN 2 0 2 : 7 -5 0 0 2
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Spotykamy się 12'45 i gramy
MATADOR raz przegraliśmy, raz wygraliśmy, oni jak na razie mają remisy...
więc wszystko jest możliwe
widze was wszystkich zpiętych
przepraszam nas zapiętych
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie