A ja spotkałem Wojtka, chłopak rządzi. Mówił mi, że ma interes. Ja na to jaki, a on, że ..swój ;). Ogólnie to Fafluchte wetter, ale poza tym ok. Cięzko się zgrać do kupy, ale kto chce, ten może. Pozdro dla wszystkich murujacych
O hoooo... Magda pójdzie na wielokrotne dozywocie!!!! Czemu Was nie było?? Powybijac Was tam wszystkich :P:P:P:P:P Zamordowani juz jesteście... (oczywiście pomijam tych którzy przybyli= całe 3 osoby prócz mnie) Skandal......
hym hym... nie wiem czy Klasa IA rocznik 1987 pamieta ze rok szkolny rozpoczyna się 4 wrzesnia o 9.00 i że spotykamy sie tam w pełnym skałdzie w szkole :) :P:P:P:P:P:P:P:P:P
Chyba nikt w okolicy nie ma wystarczająco dużo materiałów priomieniotwórczych, więc z dużego nuklearnego bum raczej nici. Pozostaje jeszcze odkręcić wszystkie krany i zatopić Ziemię. Ale czy znajdą się chętni? W każdym razie idea dobra.
Myślę, że było fajnie. Kurczę, ciężko jest ludzi do kupy zebrać. Wszystkich co nie zaprosiłem z zamotania, to sorki, a wszystkim, którzy byli - wielkie dzięki. Extra się z wami filmowało. A godzinę podałem, nic nie trza było brać. Tylko widać ludzie pracują. Nie to co porządni - obijacze się ;)) Teraz będę miał remont domu, więc na jakiś czas jest zajęcie. Pozdrosy from Foshuta center. PS. Andrzej, a Ty wiesz gdzie mieszkam ;PP
no tak... smutno mi. Ale ogromnie sie cieszę że dostałeś się Darek do tej szkoły(wiem że przeczytasz to dopiero za ok 1,5 m-c). Moje gratulacje.
Ja kombinuje jak urozmaicic sobie wakacje i oprócz pieczenia ciast nic nie przychodiz mi do głowy. A wakacyjne lenistwo robi swoje i zamiast ciast są lody ze sklepiku... naprawde nie wiem jak ja to robię że po wakacjach zawsze jest mnie trochę więcej...:)
ps. czy ktoś mi może udzielic inf na temat wtorku??(mam nadzieję że zainteresowni wiedzą o co chodzi)
Ps. Mam właśnie dom bez dachu ;P
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ja kombinuje jak urozmaicic sobie wakacje i oprócz pieczenia ciast nic nie przychodiz mi do głowy. A wakacyjne lenistwo robi swoje i zamiast ciast są lody ze sklepiku... naprawde nie wiem jak ja to robię że po wakacjach zawsze jest mnie trochę więcej...:)
ps. czy ktoś mi może udzielic inf na temat wtorku??(mam nadzieję że zainteresowni wiedzą o co chodzi)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »