W pierwszym rozdziale tłumaczenia podałam link do oryginału. Jak tam się wejdzie to już nie trudno znależć linkę do strony autora:
http://www.schnoogle.com/authorLinks/Cassandra_Claire/
I nie, nie zamierzam tłumaczyć kolejnych tomów Draco Trylogii.
Hey! Właśnie skończyłam czytać opowiadanie które przetłumaczyłaś "Draco Dormiens" pierwszy tom i jestem bardzo ciekawa czy masz zamiar tłumaczyć nastepne tomy. Jeżeli nie ( co by było bardzo smutne :() To czy mogłabyś mi powiedzieć gdzie mogłabym przcezytać to w orginale? Byłabym naprawde wdzieczna jakbyś powiadomiła mnie na mail gg blogu albo poprostu napisała to gdześ tu na Twojej stronce :) Sorka za kłopot i z góry dziekuje. A tak przy okazji to bardzo fajna strona i wszystkie opowiadania które tłumaczysz czy też piszesz :)
Eee... ja myślę, że w Komnacie pojawiłam się najpierw, później było forum, później czat. Pierwsza oczywiście była strona, co do tego nie mam wątpliwości. :D Szkoda, że nie trafiłam tu wcześniej. Tyle jest rzeczy, które mnie ominęło. No ale najważniejsze, że trafiłam na Aluminium, Kurę, RP i w ogóle.
Nie, najważniejsze, że w ogóle do Was trafiłam. TEŻ WAS KOCHAM!!! :*** (Kotuś obłąkany).
Mrru, czy Wam też się dzisiaj tak dobrze spało? (Kotuś przypomina sobie dzisiejsze sny) Mrrrau... XD
DarkQueen, naprawdę Cię nie rozumiem. Na Twoim miejscu weszłabym na czata. :D Zresztą... ja codziennie (prawie) wchodzę na czata...
Uzależniłam się od Was! ^___^
Papa.
Ech.
Kocham Was!
Kocham wszystkich!
Oprócz mojego brata, oblał mnie, grrr... (a mnie gardło boli!)
LIB
Mimo wszystko...
Chyba idę jeszcze raz spać XD
I jeszcze jedno..chciałam naskarżć, że Mirri i Toro mają problemy z poświęcaniem się dla bliźnich, bo w tamtym roku nie chciały znieść smoczego jajka na wielkanoc..o! :D
Mhmm...zapomniałam..szczerze mówiąc, to już nie pamiętam co było w tym spisie.... no i zapomniałam o POLOWANIACH, które też były stałym elementem czatowego życia :D To był jedyny taki moment, w którym Siri nie rzucała się na mnie z coraz to nowymi zaklęciami :P
Hm... Kochana JOY! Na poczatek wielkie thx:*
Ale zapomniałaś dodać o przemianie różnych czatowniczek w przeróżnych animagów, alfy, demony, shadow i Slytherin jeden wie co jeszcze :P
O 'rejestrze' czy tam spisie) w/w przez Sirith..Och. Nie chce mi się dalej wymieniać! KOCHAM WAS WSZYSTKICH PO PROSTU! :*****
Tak właśnie przeglądam Komnatę i aż mam łzy w oczach :D (Coś się ostatnio za łatwo wzruszam).
No więc tak : mój pierwszy wpis do Komnaty :" 22-10-2003 (18:33)" (wtedy jeszcze Komnaty nie nazywano Komnatą). Ile ja już tutaj przesiedziałam :D Zmarnowałam na was 17 miesięcy :D
Podczas tych 17 miesięcy:
* liczba czatownic powiększyła się kilkukrotnie
* Zaginęło kilka osób: luthien, Iriss, kasia5k,katala, Naja, Kath, nasz jedyny w swoim rodzaju Rodzynek, len (która była tu wcześniej ode mnie), joanne, ekatinka, monis, Dark Queen etc. (Ciekawe co się z nimi dzieje..)
Przeżyłyśmy :
* Emocje związane z tłumaczeniem SwDP, groźby Mirri i Toro ("jeszcze raz któraś zada TO pytanie, to przestaniemy tłumaczyć, nie żartuję!"), uporczywe spojlerowanie
* Nawał czatowych ślubów i związków wszelakich
* Przemiany animagiczne, odkrycie, że mięso Toroj jest mutagenne
* Sirith miała co chwilę napady ochoty na pojedynki ( trzaskała na wszystkie Strony Tormentą)
* Trzykrotne zmiany nicka Dzikiej ( Doma_hip_hop :D, Śmierciożerczyni, Dzika)
* Byłam prześladowana przez dwie Smoczyce z powodu wieku, co do dziś pozostawiło trwały uraz w mojej psychice, mam przez to koszmary.
* Odkryłam moją E.S.K.ę (Całusy dla Szingi, Karo i Amisia)
* Dostaliśmy czatowego kotka (co się stało z Severkiem?)
* Toroj oczarowała nas pierwszą częścią serii o Sirith
* Mirri demoralizowała młodsze czatownice upijając się likierem kokosowym :D
* Do życia zostały powołane Snaperki, Toroj napisała hymn...
No i oczywiście stałam się bardziej nienormalna niż byłam na początku :P
Tyle zdarzeń przychodzi mi teraz na myśl, w razie czego to coś jeszcze dopiszę podczas kolejnego napadu bzdurnych sentymentów :)
Nie wszyscy sie znają. Zresztą wchodzisz tam, żeby ich poznać. I zdecydowanie pasujesz. Jak byś chodziła częściej, to byś się przywyczaiła.
Pozdrawiam.
wiem, ale.... ze mną już tak jest...
tym bardziej, że nie mam za dużo czasu
i jak już wejdę na czat, to wszyscy się znają
i się czuje jak outsider... po prostu kompletnie,
jakbym nie pasowała.... pozdrawiam....
"Na czata nie wchodzę, bo teraz są tam
same nowe osoby, których ja nie znam......"
I nie poznasz, jesli będziesz wiać z czata, albo go unikać. Zapewnić mogę, że żywcem nie zjadamy (a wiszę na czacie dzień w dzień, więc wiem co mówię ;-)
Nowi, starzy, co za różnica? Ważne, że WJO, bo LIB!
trochę mi żal, że Komnata nie funkcjonuje tak jak wcześniej....
nie, berdzo mi żal.... na czata nie wchodzę, bo teraz są tam
same nowe osoby, których ja nie znam......
forum tak się rozrosło, że nie byłam w stanie nadążyć z
czytaniem i komentowaniem.... w moim przypadku od Komnaty się zaczęło....
i prawdopodobnie na niej się skończy.... a szkoda.....
ale tak to już jest.... coś się kończy, a coś zaczyna.....
pozdrawiam.....
Hmm... Jakoś bardzo rzadko wpada mi sie do Komnaty. Szczerze mówiąc, dotychczas byłam tutaj tylko raz #^__^#
Fajnie to zorganizowane. Owca teraz częściej bedzie tu wchodzić i was nękać swoją osobą...
Miłego!
Eeee... jasne. Notki na temat. Ssssuper. Zgodnie z tym, co napisałam, przyłażę do Komnaty, ale tu nikły odzew :( Ale ja się nie poddam! Czuję palącą potrzebę działania... mmm... każcie mi coś zrobić... :/ dobra, idę pisać... uch... ech... yhh pozdrawiam - Kotuś
http://www.schnoogle.com/authorLinks/Cassandra_Claire/
I nie, nie zamierzam tłumaczyć kolejnych tomów Draco Trylogii.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Nie, najważniejsze, że w ogóle do Was trafiłam. TEŻ WAS KOCHAM!!! :*** (Kotuś obłąkany).
Mrru, czy Wam też się dzisiaj tak dobrze spało? (Kotuś przypomina sobie dzisiejsze sny) Mrrrau... XD
DarkQueen, naprawdę Cię nie rozumiem. Na Twoim miejscu weszłabym na czata. :D Zresztą... ja codziennie (prawie) wchodzę na czata...
Uzależniłam się od Was! ^___^
Papa.
Ech.
Kocham Was!
Kocham wszystkich!
Oprócz mojego brata, oblał mnie, grrr... (a mnie gardło boli!)
LIB
Mimo wszystko...
Chyba idę jeszcze raz spać XD
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ale zapomniałaś dodać o przemianie różnych czatowniczek w przeróżnych animagów, alfy, demony, shadow i Slytherin jeden wie co jeszcze :P
O 'rejestrze' czy tam spisie) w/w przez Sirith..Och. Nie chce mi się dalej wymieniać! KOCHAM WAS WSZYSTKICH PO PROSTU! :*****
oryginalna lokalizacja wpisu »
No więc tak : mój pierwszy wpis do Komnaty :" 22-10-2003 (18:33)" (wtedy jeszcze Komnaty nie nazywano Komnatą). Ile ja już tutaj przesiedziałam :D Zmarnowałam na was 17 miesięcy :D
Podczas tych 17 miesięcy:
* liczba czatownic powiększyła się kilkukrotnie
* Zaginęło kilka osób: luthien, Iriss, kasia5k,katala, Naja, Kath, nasz jedyny w swoim rodzaju Rodzynek, len (która była tu wcześniej ode mnie), joanne, ekatinka, monis, Dark Queen etc. (Ciekawe co się z nimi dzieje..)
Przeżyłyśmy :
* Emocje związane z tłumaczeniem SwDP, groźby Mirri i Toro ("jeszcze raz któraś zada TO pytanie, to przestaniemy tłumaczyć, nie żartuję!"), uporczywe spojlerowanie
* Nawał czatowych ślubów i związków wszelakich
* Przemiany animagiczne, odkrycie, że mięso Toroj jest mutagenne
* Sirith miała co chwilę napady ochoty na pojedynki ( trzaskała na wszystkie Strony Tormentą)
* Trzykrotne zmiany nicka Dzikiej ( Doma_hip_hop :D, Śmierciożerczyni, Dzika)
* Byłam prześladowana przez dwie Smoczyce z powodu wieku, co do dziś pozostawiło trwały uraz w mojej psychice, mam przez to koszmary.
* Odkryłam moją E.S.K.ę (Całusy dla Szingi, Karo i Amisia)
* Dostaliśmy czatowego kotka (co się stało z Severkiem?)
* Toroj oczarowała nas pierwszą częścią serii o Sirith
* Mirri demoralizowała młodsze czatownice upijając się likierem kokosowym :D
* Do życia zostały powołane Snaperki, Toroj napisała hymn...
No i oczywiście stałam się bardziej nienormalna niż byłam na początku :P
Tyle zdarzeń przychodzi mi teraz na myśl, w razie czego to coś jeszcze dopiszę podczas kolejnego napadu bzdurnych sentymentów :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
M. i R.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ja naprawde nie popędzam.
pozdrawiam,
Awada (pierwszy raz korzystam z komnaty)
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam.
oryginalna lokalizacja wpisu »
tym bardziej, że nie mam za dużo czasu
i jak już wejdę na czat, to wszyscy się znają
i się czuje jak outsider... po prostu kompletnie,
jakbym nie pasowała.... pozdrawiam....
oryginalna lokalizacja wpisu »
same nowe osoby, których ja nie znam......"
I nie poznasz, jesli będziesz wiać z czata, albo go unikać. Zapewnić mogę, że żywcem nie zjadamy (a wiszę na czacie dzień w dzień, więc wiem co mówię ;-)
Nowi, starzy, co za różnica? Ważne, że WJO, bo LIB!
oryginalna lokalizacja wpisu »
nie, berdzo mi żal.... na czata nie wchodzę, bo teraz są tam
same nowe osoby, których ja nie znam......
forum tak się rozrosło, że nie byłam w stanie nadążyć z
czytaniem i komentowaniem.... w moim przypadku od Komnaty się zaczęło....
i prawdopodobnie na niej się skończy.... a szkoda.....
ale tak to już jest.... coś się kończy, a coś zaczyna.....
pozdrawiam.....
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Fajnie to zorganizowane. Owca teraz częściej bedzie tu wchodzić i was nękać swoją osobą...
Miłego!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »