Kubik nie znalazł domu,a jest bardzo sympatycznym i przyjaznym pieskiem..Ma około 1,5 roku i od niedawna jest w schronisku.Ma piękne,mądre i baaardzo smutne brązowe oczyOn tak bardzo nie chce być bezdomny...Gdy głaszcze się jego puszystą sierść wyczuwa się,jak bardzo jest chudyJest mu naprawdę bardzo źle bez człowieka,którego nie może kochać...
Pytanie do ADY
Na aukcji 19.03. był piesek wabił się Kubik ,brązowo rudawy kundelek ,czy on został adoptowany ?. czy też jest jeszcze w schronisku.Drugie pytanie gdzie odbędzie się kwietniowa aukcja ?
Janek.
Dom znalazła jeszcze Tigra troszeczke podobna do dobermana i miszeszniec pekinczyka ale nie pamiętam jak miał na imę jeszce jednemu pieskowi się poszczęściło malutki kundelek biało czarny
Na dzisiejszej aukcji dom znalazło aż 9 piesków!były to takie pieski jak NUKA SABA KUBA SUPEŁEK MIŁKA RUDY... i jeszcze kilka tylko nie pamiętam jak miały na imię następna aukcja 3 kwietnia a juz jutro aukcja kotów
Kama którą wziełam w grubniu ubiegłego roku czuje się wspaniale . Jest chętna do zabawy i coraz bardziej ufa ludziom w najblizszym otoczeniu.Pokochała mnie i moja rodzine . Teraz niewyobrazam sobie dnia bez KAMY - ania
oo "WOLONTARIUSZKA ADA" sie w czula w role ... tez bylam wolontariuszka i mysle ze nawet dluzej niz ty i siwterdzamz e wolontariuusze nie sa tam do niczego potrtzebni, pracownicy traktuja ich jak zlo konieczne ... wyprowadzac psy?NIE BO SIE GRYZA POZNIEJ, siedziec z nimi?TEZ ZLE, jedyne co mozna robic to sprzatac ale co robic kiedy wszytsko jest juz wysprzatane?heh :] moze cos sie mienilo od czasu kiedy ja tam chodzilam a moze nie-nie wiem, mowie tylko jak bylo(wiec nie oburzaj sie za bardzo wolontariuszko ado:)
Pizza z padaczką zabrana ze schroniska 4 listopada przesyła wszystkim, którzy cokolwiek ulżyli jej losowi całuski. Kochana psia mordka powoli dochodzi do siebie. Juz nie boi sie śniegu, trawy i padajacego deszczu. Juz z zaciekawieniem oglada telewizję, bawi sie z 6 letnia Natalką i żyje w przyjaźni z 18 letnim Miśkiem.
Wszystkim co choc raz przytulili Pizzę - wszystkiego dobrego - Gosia
Kochani często zaglądam na wasze strony bo nie jest mi obojętny los naszych czworonożnych przyjaciół. Cieszę się bardzo z każdej udanej adopcji zwierzaka. W związku z tym mam do Was pytanie czy moglibyście jeszcze raz na łamach Dziennika Polskiego umieścić biednego Aresa który już od dłuższego czasu szuka domu? sama byłam zainteresowana zabraniem go do domu ale mam już jednego pieska /też z azylu/ w związku z czym nie mogła bym zająć się tym biednym stworzeniem. A moja prośba wynika z prostej przyczyny: po każdym apelu jaki ukazuje się w gazecie zawsze znajdzie się ktoś komu nie obojętny jest los tych biednych psiaków.Dlatego bardzo Was proszę napiszcie jeszcze raz o Aresie który marnieje w schronisku i traci nadzieję na pomoc.
dziekuje ze jest takie schronisko. co prawda jestem z warszawy, a swoja ukochana lobuziare sunie "Kluske"wzielam z Palucha. widze ze kochacie to co robicie i CHWALA WAM!! wiec jeszcze raz dziekuje w imieniu Waszych podopiecznych.ania
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Na aukcji 19.03. był piesek wabił się Kubik ,brązowo rudawy kundelek ,czy on został adoptowany ?. czy też jest jeszcze w schronisku.Drugie pytanie gdzie odbędzie się kwietniowa aukcja ?
Janek.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Kotka, 14 mc, ładna, łaciata,z charakterkie.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Wszystkim co choc raz przytulili Pizzę - wszystkiego dobrego - Gosia
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »