W minioną niedziele zostały rozegrane rewanżowe spotkania baraży do podhalańskiej klasy A i B. Historyczny awans do klasy A uzyskał Kacwin Błyskawica. Natomiast awans do klasy B po trzech latach wywalczył Hetman Leśnica-Groń.
BARAŻ O KLASE A
Bystry Nowe Bystre - Błyskawica Kacwin 4-2 (3-0)
1-0 Jaszewski 3,
2-0 Pajda 10,
3-0 Salamon 30 karny,
3-1 T. Jacek 40,
4-1 Potrząsaj 60,
4-2 T. Jacek 75 karny.
Sędziował Łukasz Królczyk z Nowego Targu.
Pierwszy mecz 2-5.
Awans Błyskawica.
Bystry: Graca – Prokop (80 Styrczula), Żołnierczyk, Zep, W. Staszel, Z. Staszel, Jaszewski, Potrząsaj, Pajda, Salamon, Dudzik.
Błyskawica: W. Jamróz – Wójcik, Bigos, Hasaj, Ł. Gałowicz, Groński, J. Tomasz, D. Gałowicz, Kubasek, Magiera, Molitorys.
Piłkarze Błyskawicy Kacwin wicemistrzowie grupy wschodniej podhalańskiej B klasy nie dali sobie odebrać przewagi, jaką sobie w pierwszym barażowym meczu o wejście do klasy A z wicemistrzem grupy zachodniej Bystrym Nowe Bystre i mimo porażki wywalczyli historyczny awans. Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak szczęśliwego zakończenia dla Spiszaków, bowiem po pół godzinie gry gospodarze odrobili stratę z pierwszego meczu i po strzałach Jaszewskiego, Pajdy oraz Salomona prowadzili już 3-0. W tym okresie ze strony gości Gracę próbował pokonać tylko Ł. Gałowicz ale golkiper Bystrego obronił jego strzał w pięknym stylu. W 40 minucie bramkarz Bystrego przepuścił jednak do siatki daleki strzał Tomasza Jacka z rzutu wolnego. W 60 minucie Potrząsaj z karnego przywrócił gospodarzom nadzieję na awans. Niestety w 75 minucie ten sam zawodnik stał się sprawcą nieszczęścia dla swojej drużyny, bowiem po jego zagraniu sędzia podyktował rzut karny dla Błyskawicy, który na bramkę zamienił T. Jacek. Jak się później okazało był to gol na miarę historycznego awansu Błyskawicy do klasy A. Gospodarze oczywiście mocno protestowali przeciwko decyzji arbitra, ale jej oczywiście nie zmienili.
- Uważam, że podjąłem słuszną decyzję wynikającą z przepisów i w tej kwestii nie mam sobie nic do zarzucenia mówi sędzia główny tego meczu Łukasz Królczyk. Być może samo odgwizdanie faulu było nieco spóźnione, ale ten faul był ewidentny i w tej sytuacji musiałem podyktować rzut karny - dodaje Łukasz Królczyk.
Dzień wcześniej nowotarski arbiter prowadził towarzyski mecz Górnika Zabrze z Rożemberokiem w Zakopanem i jak sam przyznał miał łatwiej niż w Nowym Bystrym. Okazuje się, że mecze o stawkę to zupełnie inna sprawa niż mecze sparingowe czy towarzyskie nawet na międzynarodowym poziomie.
W minioną niedziele zostały rozegrane rewanżowe spotkania baraży do podhalańskiej klasy A i B. Historyczny awans do klasy A uzyskał Kacwin Błyskawica. Natomiast awans do klasy B po trzech latach wywalczył Hetman Leśnica-Groń.
BARAŻ O KLASE A
Bystry Nowe Bystre - Błyskawica Kacwin 4-2 (3-0)
1-0 Jaszewski 3,
2-0 Pajda 10,
3-0 Salamon 30 karny,
3-1 T. Jacek 40,
4-1 Potrząsaj 60,
4-2 T. Jacek 75 karny.
Sędziował Łukasz Królczyk z Nowego Targu.
Pierwszy mecz 2-5.
Awans Błyskawica.
Bystry: Graca – Prokop (80 Styrczula), Żołnierczyk, Zep, W. Staszel, Z. Staszel, Jaszewski, Potrząsaj, Pajda, Salamon, Dudzik.
Błyskawica: W. Jamróz – Wójcik, Bigos, Hasaj, Ł. Gałowicz, Groński, J. Tomasz, D. Gałowicz, Kubasek, Magiera, Molitorys.
Piłkarze Błyskawicy Kacwin wicemistrzowie grupy wschodniej podhalańskiej B klasy nie dali sobie odebrać przewagi, jaką sobie w pierwszym barażowym meczu o wejście do klasy A z wicemistrzem grupy zachodniej Bystrym Nowe Bystre i mimo porażki wywalczyli historyczny awans. Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak szczęśliwego zakończenia dla Spiszaków, bowiem po pół godzinie gry gospodarze odrobili stratę z pierwszego meczu i po strzałach Jaszewskiego, Pajdy oraz Salomona prowadzili już 3-0. W tym okresie ze strony gości Gracę próbował pokonać tylko Ł. Gałowicz ale golkiper Bystrego obronił jego strzał w pięknym stylu. W 40 minucie bramkarz Bystrego przepuścił jednak do siatki daleki strzał Tomasza Jacka z rzutu wolnego. W 60 minucie Potrząsaj z karnego przywrócił gospodarzom nadzieję na awans. Niestety w 75 minucie ten sam zawodnik stał się sprawcą nieszczęścia dla swojej drużyny, bowiem po jego zagraniu sędzia podyktował rzut karny dla Błyskawicy, który na bramkę zamienił T. Jacek. Jak się później okazało był to gol na miarę historycznego awansu Błyskawicy do klasy A. Gospodarze oczywiście mocno protestowali przeciwko decyzji arbitra, ale jej oczywiście nie zmienili.
- Uważam, że podjąłem słuszną decyzję wynikającą z przepisów i w tej kwestii nie mam sobie nic do zarzucenia mówi sędzia główny tego meczu Łukasz Królczyk. Być może samo odgwizdanie faulu było nieco spóźnione, ale ten faul był ewidentny i w tej sytuacji musiałem podyktować rzut karny - dodaje Łukasz Królczyk.
Dzień wcześniej nowotarski arbiter prowadził towarzyski mecz Górnika Zabrze z Rożemberokiem w Zakopanem i jak sam przyznał miał łatwiej niż w Nowym Bystrym. Okazuje się, że mecze o stawkę to zupełnie inna sprawa niż mecze sparingowe czy towarzyskie nawet na międzynarodowym poziomie.
Do inti - "czy takie objawy - zobojętnienia, nadmiernego pobudzenia i agresji - mogą być skutkiem mizodinu? albo całego koktajlu leków?" zapewne i jednego i drugiego - mizodin metabolizuje się do fenobarbitalu( luminal) i owszem pogorszenie funkcji intelektualnych jest znanym objawem ubocznym tego leku ale należy uwzględnić również fakt częstych napadów
pzdr
Sylwek,
jakby był przepis, że musi być 10-u to w pogodę jak 3 lipca nikt by się nie zjawił. Bo Ci pojedynczy, co przychodzą w takich warunkach, liczą na właśnie na to, że poza nimi nikt nie przyjdzie :) (i tłuste punkciki wpadną).
Chór jeszcze istnieje.. Ale zostało nam jedno śpiewanie, mianowicie Peregrnacja Obrazu MB w Katedrze w październiku. Po tym wydarzeniu chór kończy swoją działalność.
Matko Kębelska Tobie oddałam serce, proszę prowadź mnie bezpiecznie po trudnych i bolesnych drogach mojego życia, ochraniaj przed złem i neprzyjaciółmi. Tobie oddaję w opiekę moje córki i męża , dziękuje Ci za nich. Za Twoją obecność przy mnie dziękuję...
DZIĘKUJEMY!!!
Wystarczyłoby jedno słowo: RAJ!
Najlepszy, najwspanialszy, najbardziej udany wyjazd integracyjny naszej firmy. Myślę, że każdy odnalazł tu coś dla siebie: ciszę, spokój ale też tańce przy ognisku, pogaduchy do baaaardzo białego rana ;); łowienie ryb, kąpiele w basenie, relaks na hamaku.
Trudno teraz wrócic do rzeczywistosci. Jak bardzo szarej po "gajkowej" zieleni :)
Ronnie!! Wczoraj pokazałeś kawał super żużla na światowym poziomie:) Oby taki mecz jak z Lechmą Poznań był za każdym razem, chociaż zdaje sobie sprawę że nie jest to łatwe. Głowa do góry!! Masz duży talent:)
Julia ma 8 lat, konczymy 2 rok terapii i pomysły też się konczą...Julka ma właściwie ten sam program od 2 lat, bo żaden z elementów nie został uznany za opanowany. I testy rozwojowe gorsze z roku na rok. Do tej pory to była podstawa terapii Juli, ale chyba jednak nie wystarcza.
oryginalna lokalizacja wpisu »
BARAŻ O KLASE A
Bystry Nowe Bystre - Błyskawica Kacwin 4-2 (3-0)
1-0 Jaszewski 3,
2-0 Pajda 10,
3-0 Salamon 30 karny,
3-1 T. Jacek 40,
4-1 Potrząsaj 60,
4-2 T. Jacek 75 karny.
Sędziował Łukasz Królczyk z Nowego Targu.
Pierwszy mecz 2-5.
Awans Błyskawica.
Bystry: Graca – Prokop (80 Styrczula), Żołnierczyk, Zep, W. Staszel, Z. Staszel, Jaszewski, Potrząsaj, Pajda, Salamon, Dudzik.
Błyskawica: W. Jamróz – Wójcik, Bigos, Hasaj, Ł. Gałowicz, Groński, J. Tomasz, D. Gałowicz, Kubasek, Magiera, Molitorys.
Piłkarze Błyskawicy Kacwin wicemistrzowie grupy wschodniej podhalańskiej B klasy nie dali sobie odebrać przewagi, jaką sobie w pierwszym barażowym meczu o wejście do klasy A z wicemistrzem grupy zachodniej Bystrym Nowe Bystre i mimo porażki wywalczyli historyczny awans. Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak szczęśliwego zakończenia dla Spiszaków, bowiem po pół godzinie gry gospodarze odrobili stratę z pierwszego meczu i po strzałach Jaszewskiego, Pajdy oraz Salomona prowadzili już 3-0. W tym okresie ze strony gości Gracę próbował pokonać tylko Ł. Gałowicz ale golkiper Bystrego obronił jego strzał w pięknym stylu. W 40 minucie bramkarz Bystrego przepuścił jednak do siatki daleki strzał Tomasza Jacka z rzutu wolnego. W 60 minucie Potrząsaj z karnego przywrócił gospodarzom nadzieję na awans. Niestety w 75 minucie ten sam zawodnik stał się sprawcą nieszczęścia dla swojej drużyny, bowiem po jego zagraniu sędzia podyktował rzut karny dla Błyskawicy, który na bramkę zamienił T. Jacek. Jak się później okazało był to gol na miarę historycznego awansu Błyskawicy do klasy A. Gospodarze oczywiście mocno protestowali przeciwko decyzji arbitra, ale jej oczywiście nie zmienili.
- Uważam, że podjąłem słuszną decyzję wynikającą z przepisów i w tej kwestii nie mam sobie nic do zarzucenia mówi sędzia główny tego meczu Łukasz Królczyk. Być może samo odgwizdanie faulu było nieco spóźnione, ale ten faul był ewidentny i w tej sytuacji musiałem podyktować rzut karny - dodaje Łukasz Królczyk.
Dzień wcześniej nowotarski arbiter prowadził towarzyski mecz Górnika Zabrze z Rożemberokiem w Zakopanem i jak sam przyznał miał łatwiej niż w Nowym Bystrym. Okazuje się, że mecze o stawkę to zupełnie inna sprawa niż mecze sparingowe czy towarzyskie nawet na międzynarodowym poziomie.
oryginalna lokalizacja wpisu »
BARAŻ O KLASE A
Bystry Nowe Bystre - Błyskawica Kacwin 4-2 (3-0)
1-0 Jaszewski 3,
2-0 Pajda 10,
3-0 Salamon 30 karny,
3-1 T. Jacek 40,
4-1 Potrząsaj 60,
4-2 T. Jacek 75 karny.
Sędziował Łukasz Królczyk z Nowego Targu.
Pierwszy mecz 2-5.
Awans Błyskawica.
Bystry: Graca – Prokop (80 Styrczula), Żołnierczyk, Zep, W. Staszel, Z. Staszel, Jaszewski, Potrząsaj, Pajda, Salamon, Dudzik.
Błyskawica: W. Jamróz – Wójcik, Bigos, Hasaj, Ł. Gałowicz, Groński, J. Tomasz, D. Gałowicz, Kubasek, Magiera, Molitorys.
Piłkarze Błyskawicy Kacwin wicemistrzowie grupy wschodniej podhalańskiej B klasy nie dali sobie odebrać przewagi, jaką sobie w pierwszym barażowym meczu o wejście do klasy A z wicemistrzem grupy zachodniej Bystrym Nowe Bystre i mimo porażki wywalczyli historyczny awans. Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak szczęśliwego zakończenia dla Spiszaków, bowiem po pół godzinie gry gospodarze odrobili stratę z pierwszego meczu i po strzałach Jaszewskiego, Pajdy oraz Salomona prowadzili już 3-0. W tym okresie ze strony gości Gracę próbował pokonać tylko Ł. Gałowicz ale golkiper Bystrego obronił jego strzał w pięknym stylu. W 40 minucie bramkarz Bystrego przepuścił jednak do siatki daleki strzał Tomasza Jacka z rzutu wolnego. W 60 minucie Potrząsaj z karnego przywrócił gospodarzom nadzieję na awans. Niestety w 75 minucie ten sam zawodnik stał się sprawcą nieszczęścia dla swojej drużyny, bowiem po jego zagraniu sędzia podyktował rzut karny dla Błyskawicy, który na bramkę zamienił T. Jacek. Jak się później okazało był to gol na miarę historycznego awansu Błyskawicy do klasy A. Gospodarze oczywiście mocno protestowali przeciwko decyzji arbitra, ale jej oczywiście nie zmienili.
- Uważam, że podjąłem słuszną decyzję wynikającą z przepisów i w tej kwestii nie mam sobie nic do zarzucenia mówi sędzia główny tego meczu Łukasz Królczyk. Być może samo odgwizdanie faulu było nieco spóźnione, ale ten faul był ewidentny i w tej sytuacji musiałem podyktować rzut karny - dodaje Łukasz Królczyk.
Dzień wcześniej nowotarski arbiter prowadził towarzyski mecz Górnika Zabrze z Rożemberokiem w Zakopanem i jak sam przyznał miał łatwiej niż w Nowym Bystrym. Okazuje się, że mecze o stawkę to zupełnie inna sprawa niż mecze sparingowe czy towarzyskie nawet na międzynarodowym poziomie.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam ;*
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Do inti - "czy takie objawy - zobojętnienia, nadmiernego pobudzenia i agresji - mogą być skutkiem mizodinu? albo całego koktajlu leków?" zapewne i jednego i drugiego - mizodin metabolizuje się do fenobarbitalu( luminal) i owszem pogorszenie funkcji intelektualnych jest znanym objawem ubocznym tego leku ale należy uwzględnić również fakt częstych napadów
pzdr
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
jakby był przepis, że musi być 10-u to w pogodę jak 3 lipca nikt by się nie zjawił. Bo Ci pojedynczy, co przychodzą w takich warunkach, liczą na właśnie na to, że poza nimi nikt nie przyjdzie :) (i tłuste punkciki wpadną).
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Dopiero teraz w październiku.. nie rok temu :P
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
DZIĘKUJEMY!!!
Wystarczyłoby jedno słowo: RAJ!
Najlepszy, najwspanialszy, najbardziej udany wyjazd integracyjny naszej firmy. Myślę, że każdy odnalazł tu coś dla siebie: ciszę, spokój ale też tańce przy ognisku, pogaduchy do baaaardzo białego rana ;); łowienie ryb, kąpiele w basenie, relaks na hamaku.
Trudno teraz wrócic do rzeczywistosci. Jak bardzo szarej po "gajkowej" zieleni :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Moja Zuzia ma 7.
Do Tomka - po zwiększeniu Convulexu było gorzej.Wycofałam Convulex ,powróciłam do Inovelonu + Relanium i jest całkiem nieźle 10 doba bez napadu :)
pozdrawiam,
Iwona
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam, mam nadzieję że pykacie trochę w kosza ?
oryginalna lokalizacja wpisu »