Serdecznie dziekuje Wam wszystkim za ciepłe słowa, które od Was w tym trudnym dla mnie okresie usłyszałam. Moje wzruszenie nie ma granic. Jesteście nie tylko wspaniałymi sportowcami, ale również cudownymi przyjaciółmi mojego Męża. Wiesiek zawsze o Was myślał, całymi godzinami mi o Was i Waszych smutkach i radościach opowiadał. Był z Was dumny i goraco Wam kibicował. Na pewno bedzie to robił dalej. Jeszcze raz serdecznie dziękuję i teraz ja zamiast Wiesia trzymam za Was kciuki. Zofia Kowalska
Mecz byl caly czas pod dyktandem Przasnysza
Caly mecz prowadzilsmy pierwszą bramke dla naszego zespolu zdobyl Paweł Olszewski Druga bramka padla po strzale Łukasza Korotki. Do przerwy dalismy sobie strzelic bramkę kontaktową "do szatni" (podobno szmata kokosa). Po przerwie Krorotke zminilo niezawodny "Malina" który z rzutu wolnego umiescil pilke w siatce rywali i bylo 3 : 1 15 min przed koncem gospodarze zdolali strzelic jeszcze jedną kontaktową bramkę jednak wynik do konca meczu nie ulegl zmianie ) cieszą 3 pkt takie emcz poprostu trzeba wygrywac tak trzymac
hej mks hej mks Przasnysz Przasnysz hej mks
brawo chłopacy i brawo trener za trafione zmiany mecz wcale nie był taki łatwy pierwsza połowa to pokazała ale najważniejsze że wygraliśmy jeszcze raz gratulację
No to jak się pytasz to Ci odpowiadam - nasz magazynier na bramce zagrał lepiej niż wasz bramkarz na stoperze, a 4 waszych juniorów (swoją drogą jak na juniorów to spore brzuszki już mieli...)razem wziętych zagrało gorzej od Kokosa (swoją drogą pozdrawiam Cię Kokos), który odpoczywał w tym meczu na ławce rezerwowych.
Ale możesz byc spokojny, obciachu nie było.
I martw się o swoją gumkę w majtkach, bo jakby pękła to dopiero byłby obciach i kupa śmiechu....
Pozdrowienia dla chłopaków z Baboszewa, a w szczególności Czarka Maka. Trzymajcie się.
nikogo nie usprawiedliwiam, spytaj Kokosa na jakiej pozycji zagrał nasz bramkarz, a wtedy będziesz znał prawde. I się tak nie napinaj, bo Ci gumka w majtkach pęknie. Zadałem pytanie, jeśli nie chcesz nie odpowiadaj
A u nas na bramce stał magazynier...śmieszni jesteście z tymi swoimi usprawiedliwieniami.
Piłka to piłka, wszystko jest możliwe, niezależnie od poziomu graczy...
Więc trzeba się cieszyć z 3 kolejnych punktów.
Brawo chłopcy.
Na pochybel pseudoprzyjaciołom naszym i Klubu.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
WALCZYC TRENOWAC!!!!! MKS MUSI PANOWAC!!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Caly mecz prowadzilsmy pierwszą bramke dla naszego zespolu zdobyl Paweł Olszewski Druga bramka padla po strzale Łukasza Korotki. Do przerwy dalismy sobie strzelic bramkę kontaktową "do szatni" (podobno szmata kokosa). Po przerwie Krorotke zminilo niezawodny "Malina" który z rzutu wolnego umiescil pilke w siatce rywali i bylo 3 : 1 15 min przed koncem gospodarze zdolali strzelic jeszcze jedną kontaktową bramkę jednak wynik do konca meczu nie ulegl zmianie ) cieszą 3 pkt takie emcz poprostu trzeba wygrywac tak trzymac
hej mks hej mks Przasnysz Przasnysz hej mks
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
MLTM Agrykola-Makowianka 6:0
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ale możesz byc spokojny, obciachu nie było.
I martw się o swoją gumkę w majtkach, bo jakby pękła to dopiero byłby obciach i kupa śmiechu....
Pozdrowienia dla chłopaków z Baboszewa, a w szczególności Czarka Maka. Trzymajcie się.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Piłka to piłka, wszystko jest możliwe, niezależnie od poziomu graczy...
Więc trzeba się cieszyć z 3 kolejnych punktów.
Brawo chłopcy.
Na pochybel pseudoprzyjaciołom naszym i Klubu.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »