No to w moim przypadku akurat pan nie trafił. Nigdy nie mieliśmy nawet okazji rozmawiać więc tym bardziej śmieszne są zarzuty abym coś kiedyś potrzebował od pana. A ostatni wpis kibica też powinien dać panu do myślenia. Głupie trochę samemu siebie oceniać jako szczerego i niezakłamanego. Lepiej niech to inni zrobią.
swiete slowa ale czy tak do konca pan tez w oczy jeszcze zadnemu z nas nie powiedzial co mysli zawsze tylko na stronoie ale jesli tak pan sadzi to prosze bardzo
Tak jest. Popieram inicjatywę. Wszyscy kibice do Raciąża !! I gorąco do tego namawiam. Tylko pewnie znów pojedzie kilku najwierniejszych. Na gadaniu się skończy. Co do mojego konfliktowego charakteru, to mogę powiedzieć tylko tyle, że wolę być jaki jestem i mówić prawdę w oczy, niż mam być fałszywy i zakłamany, jak co niektórzy piszący tu na mnie. Jak coś potrzebują to mało mi w d... nie wejdą , a przed klawiaturą to są bohaterzy. Znam co niektórych. Takie posmarowane miodem żmije. Poza tym byłoby na tej stronie bardzo nudno.
Nie dosc ze mamy dość czytania głupot pana wielmożnego Marka ale jestesmy za tobą i uważamy nie od dzis ze jemu zalezy tylko na konfliktach ze wszystkimi począwszy od piłkarzy a skończywszy na kibicach.Jedzmy wszyscy do Raciąża i pokazmy mu ze jestesmy kibicami.P.S.Ciekawe czy on zawsze jest taki trzezwy na meczasch bo pare razy do widziałem i jakoś nie był.Pozdrawiam
wynik 3-3 , prowadzilismy juz 3-1 , bramki Zarowa z wolnego w 1 połowie i po przerwie Murzyn i Kempes z karnego, w przerwie maly czytaj duży incydent, kuuuuuuuuuuuuuuuuurwy z Mlawy ukradly nam flage naszego klubu, podbiegli i niespodzianie zabrali , jeszcze raz nic wecej tylko szmaciarze i kuuuuuuuuuuuurwy
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Markowi. Najlepiej jest krytykować wszystkie inicjatywy i przy okazji wypomnieć przy prawie każdym wpisie jakich to mamy kibiców alkoholików, chuliganów i Bóg wie co jeszcze. Odnoszę wrażenie,że przemawia przez Marka zwykła złośliwość i wieczne szukanie zaczepki jak nie z kibicami to z piłkarzami. Zresztą najlepiej widać to po jego przedostatnim wpisie gdzie na moje zwrócenie się o wcześniejsze informacje dotyczące wyjazdów dowiedziałem się po raz enty od tego pana, że niedobrzy kibole nie płacą 3 złotych za bilety i piją piwo na meczach. Nie kwestionuję pana dużego wkładu przede wszystkim finansowego w nasz klub ale ciągłe podkreślanie tego i czepianie się wszystkiego i wszystkich z pana strony zaczyna już być nie tylko irytujące ale i śmieszne. Niech pan nie odpowiada na mój wpis bo myślę, że nie tylko ja ale i większość odwiedzających tą stronę ma dość już czytania po raz enty tego samego.
Panie "KIBIC" . Nie przesadzaj Pan z tym jeżdżeniem i zaangażowaniem. Prócz członków zarządu, ich rodzin i kilku bliskich znajomych jeżdzi stale grupka 5-7 osób. Nie jest to znów taka wielka ilość. No chyba ,że liczysz Pan jeszcze kilku panów, którzy po wypiciu kilku butelek środka wzmacniającego nie wiedzą kto gra.
Co do zabierania kibiców do autokaru, to ta kwestia była już poruszana. Nie może tak być ,że pod stadion podjeżdża autokar zapełniony kibicami ( często już pijanymi), a piłkarze nie mają gdzie siedzieć. Dlatego kibice dowiadują się o możliwości zabrania się tak póżno. Nie mogą mieć miejsca też takie sytuacje jak trzy rundy temu w Szydłowie, kiedy pijani kibice w autokarze zrobili sobie libację a trener nie miał gdzie przeprowadzić odprawy przed meczem.
czyli pan nawet siebie za kibica nie uwarza zgadza sie foniek i chlopaki ktorzy przychodza na mecze i dopinguja to sa kibice ale kibicami sa rownierz ci co raz na jakis czas przyjda na stadion bo akorat moga i chca popatrzec na swoja druzyna. Ale czy przez to ze nie dadza 3 zl na cegelke to niesa juz kibicami tylko wrogiem spolecznym nr 1 to znaczy zeby byc w przasnyszu uwarzanym za kibica to trzeba kupic cegielke za 3 zl. to jest dopiero smieszne a co do wyjazdow to wiele osob by pojechalo ale jesli widzac po wpisach ktos sie zapyta czy moze jechac z pilkarzami autobusem oczywiscie dostanie pozwolenie ale na 5 min przed wyjazdem a droga sprawa jesli w przasnyszu niema kibicow poza paroma wyjatkami jak to pan okreslil to kto jezdzi na mecze Mocherowe Berety. Pozdrawiam wszystkich ktorzy chodza na mecze i w przeciwienstwie do innych uwarzaja sie i sa calym sercem kibicami MKS-u
To jest bardzo dobra koncepcja !! Rozwieśmy plakaty na mieście, banery i flagi. Zróbmy kampanię w prasie i telewizji. Wszystko zachęcające do wyjazdów. A i tak pojedzie kilku najwierniejszych kibiców bo: część będzie po imprezie, cześć przed maturą, cześć u cioci, trochę u babci a innym nie będzie się chciało.
Istnieje coś takiego jak poczucie obowiązku. I każdy kibic powinien to coś nosić w sobie a nie czekać na zachętę. Tylu będzie chętnych co kupowało cegiełki na klub po 2-3 zł. Zgrzewki piwa na trybunę i szerokim łukiem omijamy skarbonkę.
Jak przegrywają to ONI, jak wygrywamy to MY!
Jak brak pieniędzy to:" czemu ONI nie dają??" Ale jak trzeba dać to : "dlaczego ja???"
Taki jest obraz przasnyskiego kibica. Oczywiście z małymi wyjątkami typu Foniek, bo to Kibic przez duże K!!!
Czy bedzie mozliwosc pojechania autobusem z pilkarzami do raciąza? Napiszcie o ktorej wyjazd jesli tak. Jeszcze mala uwaga do prowadzacego strone MKSu i osob majacych najwiecej do powiedzenia w klubie. Chodzi mi o zamieszczanie co najmniej kilka dni przed meczami wyjazdowymi informacji zachecajacych kibicow do jezdzenia za naszym klubem. Wedlug mnie poprzez nagłasnianie m.in. w internecie z pewnoscia wiecej kibicow jezdziloby na wyjazdy.
widzycie jak to latwo krytykowac po przegraneji ilu jest takich co im sie cos nipodoba a trzeba bic na dobre i zle i trzeba pomuc chlopakom w awansie NAZAWSZE MKS
Jedzmy w sobote do Raciaza!!!!Mam nadzieje,ze bedzie nas wiecej niz w Biezuniu i wspomozemy nasza druzyne glosnym dopingiem.Piszcie na forum,kto ma chec jechac,a mysle ze klopoty transportowe jakos rozwiazemy(pare osob deklarowalo,ze udostepni swoje auta).Na zawsze M na zawsze K na zawsze S.......
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Co do zabierania kibiców do autokaru, to ta kwestia była już poruszana. Nie może tak być ,że pod stadion podjeżdża autokar zapełniony kibicami ( często już pijanymi), a piłkarze nie mają gdzie siedzieć. Dlatego kibice dowiadują się o możliwości zabrania się tak póżno. Nie mogą mieć miejsca też takie sytuacje jak trzy rundy temu w Szydłowie, kiedy pijani kibice w autokarze zrobili sobie libację a trener nie miał gdzie przeprowadzić odprawy przed meczem.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Istnieje coś takiego jak poczucie obowiązku. I każdy kibic powinien to coś nosić w sobie a nie czekać na zachętę. Tylu będzie chętnych co kupowało cegiełki na klub po 2-3 zł. Zgrzewki piwa na trybunę i szerokim łukiem omijamy skarbonkę.
Jak przegrywają to ONI, jak wygrywamy to MY!
Jak brak pieniędzy to:" czemu ONI nie dają??" Ale jak trzeba dać to : "dlaczego ja???"
Taki jest obraz przasnyskiego kibica. Oczywiście z małymi wyjątkami typu Foniek, bo to Kibic przez duże K!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
pfff
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »