Bardzo fajne opowiedanko. Przyznam że na początku jakoś dziwnie mi sie czytało, ale później tak mnie wciągnęło że kosmos......... NIR ruszaj siem z kolejną częścią!!!
Nie posluchalam ostrzezenia!I z jedenej strony zaluje bo (jak zwykle zreszta :P) poryczalam sie,a z drugiej nie zaluje bo opowoiadanie mi sie bardzo podobalo!Uwielbiam jak ktos opisuje uczucia!
Będę musiała chyba napisać część drugą, pt. "O co w tym wszystkich chodzi", bo sprawa jest nieco pomieszana. Hmmmm... A Inną trzeba obwiniać, bo to przez Nią to wszystko, ja Inną zwę Mućką Thaurirchową :D
smutne to to jest... nieszczesliwie zakochana... :] Zgadzam sie ze do zakochania nie trzeba byc para... i tesh wiem z wlasnego doswiadczenia :D:D pozdrawiam serdecznie Autorke 3majcie sie cieplutko wszyscy:) PS.Moze napishesh jakas 2 cz o straszeniu z zaswaitow tej Innej??:> hihi takie moje skromne zdanie chociaz sama nie wiem dlaczeo obwinia sie Ja w koncu to ten chlopak wybral a ze Inna byla ladniejsza... no ale postraszyc mozna hihi
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
, czekam na dalszy ciąg !
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
p.s nie wiem czy słuszne, ale mam skojarzenia z Matrixem :P
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »