Opowiadanko takie sobie. Wszystko było bardzo pokręcone a główna bohaterka zachowywała się tak jakby była chora psychicznie. Treść nie wciągnęła mnie, ale jakoś dobrnęłam do końca. Osobiście wolę takie opowieści jak Make Up Kate Blackburn czy opowiadanie Galadrieli Pani. Jednym słowem- nie podobało mi się. Dla tego typu opowiadań NIE NIE i jeszcze raz NIE. Ale to moja opinia.
Ech Mimesis... Nie wszystko krecie sie wokol slodyczy i wiecznych romansow. Mi osobiscie bardzo podobalo sie to opowiadanie. Inne niz pozostale. Titli, to jest kawal dobrej roboty, ze sie tak wyraze. Na tle tych wszystkich opowiadan jest bardzo orginalne, zyciowe. Pozdrawiam i zycze wiecej takich "tworkow"
Oczywiście,że się nie gniewam.Dzięki,że wyraziłaś swoje zdanie. Przedstawiłam tak Orlanda,ponieważ i tak już dużo jest tej słodyczy.Pomyślałam,że miłoby było pokazać coś nowego. Co do poezji,to jest spora różnica między wierszami,a prozą.Weźmy chociażby takiego Szekspira-ja czytając jego teksty czasami nieźle muszę się nagłowić.Natomiast czytając powieść powiedzmy Mavguerite Youcenar,wyławiam wiele tekstów jak ty to określiłaś podchodzących poezją,zastanawiam się nad nimi,ale je rozumiem od razu.Co do zdrady-miało to wyrazić fakt,że jesteśmy tylko ludźmi i niczego nie możemy być pewni.Obie możemy wyrazić pogląd na jakiś tam temat,powiedzieć,że my nigdy byśmy tak nie zrobiły,ale prawda jest taka,że nigdy nie możemy być siebie pewni.Nie chciałam aby Amelia była idealna.I taka właśnie jest-popełania błędy, których nie da się naprawić jak w filmie.A opowiadanie jest dziwne,bo ja jestem dziwna.No to by było na tyle.Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości to pisz śmiało wszystko co myślisz.Pozdrawiam.
wieszs nie obraz sie ale to bylo troche dziwne. faktycznie zapowiadalo sie ciekawie i nawet zabawnie, ale potem jakos tak zeszlo. najpierw ameli zdradzila siostre, potem orlanda, a potem bez pozegnania go zostawila. gdyby go kochala to niegdy by tego nie zrobila. poza tym nie polubilam orliego, przedstawilas go tak inaczej. byl taki obojetny na wszystko wrecz nie mily to nie byl NASZ orli:) poza tym najpierw najpierw mowisz ze nudzisz sie na wieczorkach poetyckich a potem walisz takimi porownaniami ze glowa boli wrecz poetyckimi...i to zakonczenie...ehhi
Poprzedni komentarz pozostawie bez komentarza...
Ja nie plakalam, jednak podobalo mi sie to opowiadanie, pomysl jest dobry, ale jak dla mnie jest za krotkie!!! Brakuje mi rozwiniecia sytuacji, jeszcze wiecej emocji itd :) Pisz jednak dalej:)
;( tesh sie poplakalam! To jest swietne tylko ten koniec...no ale na tym to polega.. nietypowe zakonczenie...ale gratuluje pomyslu npisania czegos takiego, ja nie napishe takiego zakonczenia raczej bo bym normlanie cos zrobila sobie albo bym musial byc w wiadomo w jakim stanie zeby takie zakonczenie napisac.. hehe ale jesce raz gratuluje i pozdrawiam:] i czekam na moze nastepne czesci??:> ;(
To było bardzo piękne... JAk czytam takie dobre opowiadania to sie zastanawiam, dlaczego mnie nie moze spotkać cos takieg: nawet jakbym miała umrzeć, ale w ramionach Orliego... Zawsze chciałam go poznac i nie tylko jego:) I może mi się kiedyś uda..? Nie wiem... Pozdrawiam i czekam na więcej.
Może to głupie ale czytałam to opcio już drugi raz, właśnie dzisiaj,po przerwie około kilku tygodni. No i oczywiście wiadomo co zrobiłam:)Chlip! Wogóle to ja jestem chyba jakaś nienormalna, ale koffam takie zakończenia. Nie żebym była jakaś psychiczna i lubiła czytać o ludzkim cierpieniu.. Po prostu takie opow., wydają mi się bardziej prawdziwe i życiowe, a przy tymj piękne! Buźka
ale tłumacze dalej...
; ))
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Szczere i ...dziwne
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ja nie plakalam, jednak podobalo mi sie to opowiadanie, pomysl jest dobry, ale jak dla mnie jest za krotkie!!! Brakuje mi rozwiniecia sytuacji, jeszcze wiecej emocji itd :) Pisz jednak dalej:)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »