No dobra niemam strony ale dlatego bo niehce mam Jusz wwwkawai.pl a zreszto poco Mangiście łapka na muhy jak mam kawaii no ale coja wiem aa teraz (szukam klanu)
NOWY NUMER KAWAII JEST DO NICZEGO, TO NIE TO SAMO CZASOPISMO!!!!!TO SZMATŁAWIEC!!!!LUDZIE TRZEBA ZROBIĆ JAKIŚ PROTEST!!!!!!!!!!!!CZY KTOŚ SIEZE MNĄ ZGADZA????????
Ludzie... spokój... zachowajcie spokój... po co sie meczyc z modyfikacja tego nedznego pisemka (dla ktorego nie widze juz nadziei), skoro jest Mangazyn?
Bleh...zneismaczyło mnie nowe Kawaii i choć jeszcze przełknąłem jakoś tę horrendalną okładkę(nie wiem czemu kojarzy mi się z teletubisiami) ale kiedy przejrzałem zawartość włosy mi dęba stanęły.Nowa niższa cena??Cena czzego??Tych kilku wartych przeczytania stron??Bo 80% nadaje się do puszczania samolocików na nudnej lekcji, albo jako podkładka na skorupki po orzeszkach...FA-TA-LNIE.Zmiana image'u czasopisma, czy próba wywołania śmiechawy u czytelników?Tak czy inaczej nieudana.Co do ceny to wolę dobre czasopismo z 10zł niż kicz za 6zł.
KURDE CO TO MA BYĆ!!! Rozpakowuje folię(mam prenumeratę) i cowidzę??!! Okładka wygląda jak z przed potopu. Otwieram i co widzę!! Spis treści prawie niewidoczny, zeroobrazków i gdzie Alfred i jego kórczk.
Powiem szczerze przeżyłem szok.
I ostatnie czy jest szansa, że powróci "stare" KAWAII
BOŻE ZMIŁUJ SIĘ NAD NOWYM KAWAII!!!
Dobrze ze znalazłam miejsce w którym mogę się wyżalić - widzę, że nie jestem osamotniona.
Oto historia szoku jakiego doznałam kupując nowy numer: a więc wchodzę do kiosku i... szukam , szukam, szukam i znaleźć nie mogę... widzę na półce takie coś na czym pisze Kawaii ale mój mózg nie przyjmuje do wiadomości, że to może być prawda.
Czuje że zaczyna mnie ogarniać panika wyciągam drżąca rękę i chwytam nowy numer (czyt. kawałek papieru toaletowego). Przyglądam się i nagle myślę, że może nadal jestem we śnie .. jakimś koszmarnym śnie.
A tu nie ... opadają mi ręce i łzy cisną się do oczu, najpierw fala rozpaczy później fala złości utrzymująca mnie do dnia dzisiejszego.
Całą resztę którą chciałam tu opisać z ust a raczej rąk wyjął mi N.I.M. więc tylko się dołączam - dodać mogę jeszcze tylko że gwoździem do trumny był dla mnie pojedynek Gundam vs. Evangelion - kto wygra? - wyślij smsa ... pomińmy to chwilą ciszy ...
Na koniec dodam, że bardzo boje się o dalsze istnienie naszego pisma, mam czarne myśli - jeżeli następne numery będą podobne w co niestety nie wątpię czasopismo straci czytelników i zniknie z polskiego rynku.
Żegnam moich towarzyszy niedoli. Bądźmy dobrej myśli może będzie lepiej (hahahaha):(
za***ista stronka !! nigdy nie otwieralem drzwi ale w koncy je otworzylem jestem za drzwiami, ciezko bylo je otworzyc bo slabo ktos nasmarowal zawiasy !!adipex medication Pozdrawiam serdecznie
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
nudzi mi sie (nie teoretycznie)
oryginalna lokalizacja wpisu »
Czy nie znacie kogoś kto ma dostęp do wszystkich odcinków Sailor Moon. Chcę je kupić
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
I co ja teraz bidulka poczne? co za dół!:(
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Powiem szczerze przeżyłem szok.
I ostatnie czy jest szansa, że powróci "stare" KAWAII
ps. Przepraszam za błędy ortograficzne.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Dobrze ze znalazłam miejsce w którym mogę się wyżalić - widzę, że nie jestem osamotniona.
Oto historia szoku jakiego doznałam kupując nowy numer: a więc wchodzę do kiosku i... szukam , szukam, szukam i znaleźć nie mogę... widzę na półce takie coś na czym pisze Kawaii ale mój mózg nie przyjmuje do wiadomości, że to może być prawda.
Czuje że zaczyna mnie ogarniać panika wyciągam drżąca rękę i chwytam nowy numer (czyt. kawałek papieru toaletowego). Przyglądam się i nagle myślę, że może nadal jestem we śnie .. jakimś koszmarnym śnie.
A tu nie ... opadają mi ręce i łzy cisną się do oczu, najpierw fala rozpaczy później fala złości utrzymująca mnie do dnia dzisiejszego.
Całą resztę którą chciałam tu opisać z ust a raczej rąk wyjął mi N.I.M. więc tylko się dołączam - dodać mogę jeszcze tylko że gwoździem do trumny był dla mnie pojedynek Gundam vs. Evangelion - kto wygra? - wyślij smsa ... pomińmy to chwilą ciszy ...
Na koniec dodam, że bardzo boje się o dalsze istnienie naszego pisma, mam czarne myśli - jeżeli następne numery będą podobne w co niestety nie wątpię czasopismo straci czytelników i zniknie z polskiego rynku.
Żegnam moich towarzyszy niedoli. Bądźmy dobrej myśli może będzie lepiej (hahahaha):(
... zmiłuj się ...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »