Billa 2007-07-08 17:04:59
Żarówki energooszczędne mam wszędzie. Za wodę płacę co 2 mc 130,00 zł, to chyba jest oszczędnie. Prysznic jest bardziej higieniczny od moczenia się we własnych brudach. Z sortowaniem śmieci jest niewielki problem ...ale segreguję makulaturę, zgniatam wszelkie opakowania na maxa, puszki po piwie i szkło zbieram i oddaję znajomemu pijakowi, co je do skupu potem odstawia.
Termostat mam na piecu, to na kaloryferach już chyba nie potrzebuję. Bardzo chciałabym baterie słoneczne na dachu mieć, rachunki za prąd zeżrą mnie z całym domem niedługo.
korporacyjnie 2007-07-08 11:31:06
ja zakręcam kran, myjac zęby i marze o aucie na wodór !
Skowi__ 2007-07-08 01:13:30
Yen..ja mam.
Yenndza 2007-07-07 22:57:24
A tak a propos dzisiejszego Live Earth Day. Kto z Was sortuje smieci, ma energooszczedne zarowki, bierze prysznic zamiast sie kapac, chodzi po zakupy na piechote lub jedzie do pracy rowerem, ma termostaty na kaloryferach, ogrzewanie ziemne lub sloneczne?

Tak sie tylko pytam, bo moze trzeba cos wnukom pozostawic? Mysle o paru drzewkach, a nie o gorze smieci...
Billa 2007-07-08 16:58:39
W, ja nie myślę o tamtych czasach. Teraz jest znacznie wygodniej. I mężczyznom i kobietom. Zresztą to nie mężczyźni wyrabiali igiełki z ości. Tak jak innych wszelkich sprzętów, w tym odzieży ze skór wyrobem parały się kobiety od zarania dziejów.
Jak nie lubisz patroszyć, to ja to mogę załatwić za ciebie. Również mordowanie koguta, królika, zdzieranie z nich pierza tudzież skóry, ostatnio nawet z sarny zdjęłam wierzchnie okrycie.

Hmm...ciągoty do tego co młode już raz doprowadziły do zmiany męża na lepszy model. Niekoniecznie młodszy ode mnie, ale za to młodszy od męża. Powiem tak : jest to najlepsze co mnie w życiu spotkało :) Pan Starowicz myslę, że w zupełności by się ze mną zgodził.
Co na to Romek to nie wiem. Jako katolik pewnie byłby zadowolony, bo z pierwszym mężem żyłam w grzechu nie mając ślubu kościelnego. Z drugim nic nie stoi na przeszkodzie by taki ślub wziąć.
Nie chce mi się zaglądać do słownika : penalizowanie to co to jest?
youtube 2007-07-07 16:00:44
Billa,

Ja tam myślę o czasach, kiedy mężczyźni z ości małego okonka wyrabiali dla swoich kobiet igły groszówki, a z dużego stelaż do ówczesnych namiotów.

Nie mam ciągot do patroszenia, świeża krew mnie też nie pociąga, i uważam, że powinnaś uważać, bo ciągoty do wszystkiego co młode - powiedzmy nowalijek, czy ledwo co wymiarowych okonków - taki np. Lew-Starowicz opisałby w historii pacjenta ... ;-)

A co na to Roman?

Wzywałby do penalizowania gier tych!
Yenndza 2007-07-07 09:42:20
W stawie do 4 okoni doloczylo 5 koi. Zadnej ryby nie widac. A larwy jak byly tak sa. Leniwe rybska. Gowno dostana, a nie zarcie. Chce ktos powedkowac? :))
korporacyjnie 2007-07-06 22:15:44
czytelniczka, no jak widac Waldemar nie doczytał artykułu ; )
Czyt. 2007-07-06 20:19:35
Film lovers, nie Roman a Maciej.
Billa 2007-07-06 19:58:29
W, bo okoni się nie skrobie, hihi. Łapiesz takiego żeby tylko ciut był w dozwolonym minimalnym rozmiarze, patroszysz ( przyprawiasz, panierujesz, co tam lubisz )i smażysz razem z łuskami :) Młody okoń ma drobną, w miarę miękką łuskę. Fakt, oskrobać cholery się nie da szybko. A ościste też są. Mają twardszą ość niż np. leszcz, który ma ich najwięcej z popularnych u nas ryb, ale te mniejsze ości można skonsumować ostrożnie, a z okonia już nie.
To na tyle :) Nie widziałam co okonie wyrabiają z tymi jak im tam było stynkami czy co ale chyba nie o seks ci chodzi, bo ryby to inaczej niż ludzie ...:)) Może je zeżerają? Coś jeść muszą ...:))
Yenndza 2007-07-06 17:22:36
...i nie skonczyl? ;))

Tubka, czy ktos Cie o artyzm prosil? Tylko o rzemioslo. Wiec odwalaj i nie nudz.
Glowa mnie boli dzisiaj, wiec prosze mnie nie tentegowac.
film lovers 2007-07-06 15:59:26
podobno Romek się oburzył. bo za krótko.
youtube 2007-07-06 14:20:06
Billa,

Z tą puentą nie czuję się dziś na siłach, chyba że widziałaś jak okonki trzepią stynki.
Ryby łowię, aby sobie odpocząć, ale po złowieniu zawsze wypuszczam na wolność.

Nastawiam się na drapieżniki ze spinningiem. Lubię ciągnąć dużego okonia. Wiesz jak się stawia (tzn... walczy)?
Może źle zabrzmi, ale jak dobry leszcz!
Okoń nie ma dużo ości, ale podobno piekielnie trudno się skrobie.
Czasem jak się za bardzo zamachnę to zaczepi się jakaś spódniczka na brzegu...
Billa 2007-07-06 13:54:48
Szczupaki sa smaczne zrobione wg. przepisu mojej babci. Okonie sa pierońsko ościste. Mam wędkę, żyłki, haczyki, zanętę umiem zrobić, mogę ci parę złowić, jak sprawdzę kiedy które maja okres ochronny i wyrobię sobie kartę wedkarską.
B;) 2007-07-06 12:41:59
Billka wez ty mnie nie dobijaj juz:) Dzieci i telefony..Moje dziecko wyjechalo pierwszy raz samo zagrabanice wiec wiadomo ze musi byc kontakt i telefon.No i codziennie rano mam sms :Mamo doladuj mi konto!Niewiele brakuje a koszt doladowan przewyzszy koszt wyjazdu.
Billa 2007-07-06 12:16:17
No...krótko trwało, ja lubię długie numerki, ale z kimś kto ma choć trochę polotu no.

( same cyferki ) 11:35:37
hej:);)
Basia 11:35:59
hej
( same cyferki )11:37:16
Jestem jarek:):)
Basia 11:38:14
to już wiem, a ty też pewnie wiesz jak i ja mam na imię, więc formalności mamy za sobą, chcesz porozmawiać czy będziesz się chciał umawiać? Jak to drugie to nie mam czasu :)
Jarek 11:38:21
Mieszkasz w gliwicach?
Basia 11:38:32
mieszkam i pracuję
Jarek 11:41:52
narazie chce tylko porozmawiac:) a potem sama Zdecydujesz czy będziesz chciała mnie poznać czynie
Basia 11:42:45
nie no, z pewnością nie będę chciała cię poznać osobiście. Wierz mi na słowo pisane, jest święte jak Biblia albo conajmniej Koran
Jarek 11:43:03
A Gdzie pracujesz.
Basia 11:43:12
w Gliwicach
Basia 11:44:13
a ty pracujesz czy robisz za posożyta?
Jarek 11:44:32
oook, nie smie twierdzic imaczej:)
Jarek 11:45:42
Pracuje:)
Jarek 11:46:38
A jako kto pracujesz?
Basia 11:47:36
w tej chwili pracuję jako klikacz na GG
Jarek 11:49:17
Poczucie humoru to ty masz:P:) ( qrna ale zabłysnął hehe - przypisek autorki )
Basia 11:50:07
spodziewałeś się nudnej, zakompleksionej osóbki po drugiej stronie? No...to w takim razie po co mnie zaczepiłeś?
Jarek 11:50:13
Ale to fajnie:)
Basia 11:50:38
ale fajnie, że tak fajnie. Zaczyna być miło :D
Basia 11:52:31
i chyba na tym się skończyło ...
Jarek 11:52:53
no pewnie ze milo:) z taka kobieta jak Ty nie moze nie milo:)
Basia 11:53:37
o, coś jednak dzieje się nadal. A powiedz mi skąd ty wiesz jaką jestem kobietą, skoro wysuwasz taki wniosek?
Jarek 11:53:50
Dlaczego skonczylo?
Jarek 11:56:01
Poprostu ja wolno pisze. ale mam nadzieje ze ci to nie przeszkadza
Jarek 11:57:16
Tak to jest jak sie pisze z komorki a nie z kompa
Basia 11:57:18
ach, teraz rozumiem :) dziękuję za wyjaśnienie. Nie przeszkadza mi to. W takim razie odpowiedz na moje pytanie znajdujące się powyżej
Basia 11:58:14
Maniakom rozwoju multimedialnego i uzależnionym od nowinek technologicznych pozostaje mi tylko współczuć.
Jarek 12:00:40
kazda kobieta jest super i z kazda jest milo ale z toba jakos szczegolni :)
Jarek 12:01:20
A ile masz lat? ( jaki za chwilę zapyta skąd klikam to mnie trafi szlag - przypisek autorki )
Basia 12:01:26
no to zapraszam na kolejne pogawędki, ale teraz musze uciekać do prawdziwej pracy. Narazie :)
Jarek 12:01:47
Kobiet sie O Wiek nie pyta wiem ale...
Jarek 12:02:12
ok. papa:)
Jarek 12:03:26
napisze jeszcze potem

Nie wiem czy dobrze zrobiłam zapraszając go. Jeśli ma wystarczającą ilość oleju w głowie ( a chyba ma na tyle, skoro umie pisać ) to wiek mój odkryje w Katalogu Publicznym. Jak nic przestraszy się i ucieknie, będzie miał nocne koszmary, zacznie się moczyć w nocy i cofnie się w rozwoju do wieku przedszkolnego.

Czy wy wiecie, że ja w tym miesiącu przekroczę magiczną 30? :))
Billa 2007-07-06 11:43:37
Zaczepiona zostałam na gygy jako, że opcja "Pokaż status tylko znajomym" jest nieobecna, bo .... ( @#$%^*& mać ) nie wiem dlaczego.
Ale się fajnie klika to później wam skopiuje :)
B;) 2007-07-06 09:16:12
Dla odprezenia:)))UWAGA!moze asia ma juz prawo jazdy heheh:)))
youtube 2007-07-06 10:12:23
Yenndza,

Nie umiem tłumaczyć dosłownie, gdyż "cogito". Myślę nad tym tekstem, ale nie oczekuj od artysty, że zachowa się jak rzemieślnik, co na obstalunek niczym na zawołanie.
Wena, kochana, wena musi nadejść; muszę mieć lepszy nastrój ;-))

Taki przykład "komunikacja zbiorowa": rzemieślnik = collective communication, nierzemieślnik = public transport(ation) w zależności czy z brytyjska czy po hamerykańsku.

... I potem w parlamencie EU mówią, że z przedstawicielami Polski nie da się osiągnąć kompromisu.
Billa 2007-07-06 09:56:03
Dobreee :)