BeCkS 2003-05-10 14:37:09
Aaaaaaaaaaa jestem na okładce CD! :))))
Morrisonka 2003-05-10 12:59:42
Na okładce jakiej płyty Ala?
Ja jestem szczęśliwa,bo dziś koncert w Wawce na UW, wystąpią Akurat,Pidzama Porno i Kult:-) :-) Ale się wyszaleję...
A poza tym bodajże 31.05 wystąpią w mieście którym przyszło mi mieszkac, czyli Pruszkowie....wiecie kto??? Ano Myslovitz, Jejku, gdybyście widzieli moją minke jak sie o tym dowiedziałam!Chyba polubili ta krainę, bo juz wcześniej tu wystąpili:-)Narazie w moim życiu dzieja się dobre rzeczy! na 90% zaliczyłam pisemną maturę:-), mam cudownego chłopaka:-) Znów ujrze Myslovitz:-) :-) i niedługo Wakacje!!!:-)
Pozdrawiam cieplutko! Niech słoneczko świeci nad Waszymi główkami!
BeCkS 2003-05-09 22:15:32
Jołki.
Czy wybiera się ktoś do Chorzowa na oczywiscie Myslo? :)
Pozdrawiam - BeCkS :>>>>>>
Ala 2003-05-10 11:22:32
I jestem bardzo szczęśliwa!!!:):):)
A co!
Ala 2003-05-10 11:21:35
I zaliczyłam wykład!!!!!:):):)
Ala 2003-05-10 11:20:41
A JA MAM SINGLA "CHCIAŁBYM UMRZEĆ Z MIŁOŚCI"!!!!!!!!!!:):):):):)
Ala 2003-05-10 11:32:35
I znalazłam BeCkSa na okładce Myslo!!!!!
Ala 2003-05-10 11:25:32
Aha, a jak ktoś jeszcze nie ma płyty (a właściwie kasety) Ścianki "Białe wakacje", to zapraszam do wrocławskiego EMPIKU (tego na rynku), bo tam zwariowali i sprzedają ją za 4,99!!!
k_a_j_k_a 2003-05-09 21:09:39
bylam na koncercie myslovitz i bylo czadersko podoba mi sie ten zespol jest cool i czekam na jeszcze jeden kocert w mielcu!!!!! pozdrofionka jestescie exstra
Ala 2003-05-12 14:40:55
A właściwie to jestem!!! (tylko w takiej okrojonej wersji:):):):))
Ala 2003-05-09 15:30:21
Jak dobrze skończyć pracę na ten tydzień:) I co za miły dzień - mogłam sobie spokojniutko poczytać, udając, że pilnuję dzieci (a właściwie jednej dziewczynki z dysleksją) na egzaminie gimnazjalnym. I żadnych lekcji:)
I już wiem, że na juwenaliach we Wrocławiu będzie Kult, będzie Myslo:) Ach, jak fajnie:)Ach, jak dobrze:)
A dzisiaj Sugar Free i tylko dalej nie wiem, jak wygląda Tom;) (Czy ktoś z Was wie???), hi hi.
A jutro może zaliczę głupawy wykład na studiach (przepisałam 3 strony z arcyciekawej książki z logiki, może przejdzie jako esej na zaliczenie:)). No i weekend przede mną... Żyć - nie umierać! Fajnie jest, czego wszystkim Wam życzę:) I pozdrawiam cieplutko - zwłaszcza rodzinę Łukasza, na którą ciągle wpadam na gg:)
freak 2003-05-09 14:44:55
po co...
zepsulo kg na binet to tu tez ma psuc
freak 2003-05-09 13:30:25
tak...chociaz jedno wejscie mozan by zlikwidowac...
Morrisonka 2003-05-09 10:53:06
Uff..Juz po maturce pisemnej:-) Poszło mi chyba nieźle:-) Wyniki bede miała we wtorek, ale chyba przejdę do ustnych!!!
Mnie tez nieco denerwuje,że trzeba 100 str. otwierać, aby dojść do księgi...ale przyzwyczajam się!!!
POZDRAWIAM!!!
freak 2003-05-08 21:21:56
becks...swietne to co napisales....
BeCkS 2003-05-08 18:56:44
A myslałem ze to ja mam świra na punkcie MyslovitZ!!! :>
BeCkS 2003-05-08 18:54:35
"W Zwykły Dzień piszę Scenariusz Dla Moich Sąsiadów, ponieważ boję się Przemijania. Marzy mi się Filmowa Miłość, a z Rozmyślań Przy Śniadaniu pamiętam Dwie Myśli i jakieś Głosy. Jak Uciekinier biegnę Do Utraty Tchu, a Myszy i Ludzie nie mogą mnie zatrzymać. I jak Anioł stoję na Fabrycznej patrząc w Wielki Błękit. Sprzedawcy Marzeń, sprzedwają marzenia w mieście Acidland, obok Wieży Melancholii i na przeciw Mlecznego Baru Korova. Pijąc Siódmy Koktajl wysyłają Pocztówkę Z Lotniskam, gdzie wspominają Kilka Błędów Popełnionych Przez dobrych Rodziców, którzy wciąż powstarzali "Nigdy nie znajdziesz sobie przyjaciół jeśli nie będziesz taki jak wszyscy" . Za Zamkniętymi Oczyma jak Szklany Człowiek Chcieliby Umrzeć Z Miłości. James, Radiogłowi i Żuk Jadą z Rewolwerem Do Nikąd, bo w końcu się dowiedzieli, że Ósme Niebo bywa fikcją. Pierwszy Raz jak Peggy Brown Chcieliby Umrzeć Z Miłości popijając zimne Mleko w Barze Mlecznym Korova. Amfetaminowa Siostra rzuciła Wyznanie, że zaczarowany Świat jest tylko w Krakowie. Wielki Błękit towarzyszył ich Pożegnaniu z Aleksandrem, który z Rozmyślań Przy Śniadaniu miał Dwie Myśli i wykrzyczał je na Dobrą Noc: Jesteś Jaki Jesteś, a Długość Dźwięku Samotności poczujesz tylko Za Zamkniętymi Oczami.
Przeprowadzę Was W 10 sekund przez całe życie, oczywiście moje życie.
Jak zawsze rano pierwsze słowa, które wypowiadam padły i dzisiaj: „Good Day My Angel”. Na początku chciałbym też powiedzieć, że Kilka błędów popełnionych przez moich dobrych rodziców wpłynęło na to kim teraz jestem. Byłem typem jak Jim Best, ale teraz nastąpiła Zamiana. Moje życie 1 września zmieniło Myslovitz. Nastąpiło pewne Przebudzenie. Dyskotekowy chłopak Przeminął. W pewien Zwykły Dzień przez miłość do Peggy Brown wszyscy ujrzeli oblicze prawdziwego czlowieka. Peggy Brown jest cudowna. Cieszę się, że choć przechodziła okres Buntu szesnastolatki, znalazła chwil kilka, aby pozwolić mi się pokochać. Szkoda tylko, że nie była to taka Filmowa Miłość. Rozpadła się szybko. Choć ja ciągle, pogrążony w smutku, zamykam się w Wieży Melancholii i Za zamkniętymi oczami próbuje przywołać Pierwszy Raz. Jednak o tym wszystkim dowiedzieli się Aleksander i chłopcy. Aleksander był kiedyś z Peggy Brown i ją chyba kochał... nie wiem... Najgorsze jest jednak to, że zaczęli do mnie żywić nienawiść. Nie miałem ani Jej, ani przyjaciół. Przedtem byliśmy Gdzieś razem, chyba w Krakowie. Potem ona musiała wyjechać do swojego Acidlandu. I to przez te kilometry. Niby byliśmy razem, My na wieczne czasy, a jednak osobno. Ten długi dźwięk samotności ciągle jest w moich uszach. Tamten okres. Wiedziałem, że Miłość w czasach popkultury nie jest łatwa ale się oszukiwałem. Teraz po tym pozostały mi tylko Papierowe skrzydła. I tak skończyła się Historia jednej znajomości. Ciągle łudzę się, że dostane od siostry Peggy Brown – Margaret – mesa w którym napisze: „Peggy nie wyszła za mąż. Ona wciąż Cię kocha”. W prawie każdą Noc przychodzą mi takie myśli. I choć mówiłem: „Że dla Ciebie mogę wszystko. W Twoich oczach jest przepiękny Wielki błękit. Jesteś mym wielkim skarbem”. Nie pomogło. Wiem jedno – że chciałbym umrzeć z miłości, z miłości do Peggy Brown. Wiem!!! Niech no ja dorwę tego Sprzedawcę marzeń, który pomylił towar i sprzedał mi marzenia kogoś innego. Teraz cierpię. Pójdę chyba do Mlecznego Baru Korova i tam wypije mój ulubiony Siódmy koktajl. Znajomi powtarzali, że muszę się zmienić, bo nigdy nie znajdziesz sobie przyjaciół jeśli nie będziesz tacy jak inni. Powiedziałem: „Nie!!! Ten scenariusz został widocznie napisany dla mnie, a nie dla moich sąsiadów. Prędzej zaliczę Zgon”. Pozostaje czekać, aż przyjdzie Maj... i może usłyszę Wyznanie miłości, jeśli nie od niej do od innej, chociażby od Blue Velvet, która ostatnio mnie fascynuje. Kiedy tak sobie rozmyślam, najczęściej przy śniadaniu, uświadamiam sobie, że potrzebna mi jest Kobieta. Amfetaminowa siostra mówi mi żebym jej nie szukał, bo Kobieta sama przyjdzie . A ja modlę się ciągle do Boga, aby postawił na mojej życiowej drodze Anioła, chociażby Z twarzą Marylin Monroe. Ostatnio czytałem Książkę z drogą w tytule, nie pamiętam dokładnie nazwy. Fabryczna??? To nie droga – to ulica na której często na przystanku wsiadam do empeku, aby powrócić do domku. Pewnego dnia jechali ze mną do nikąd James, radiogłowi i żuk z rewolwerem. Tylko, że ja musiałem wysiąść na dworcu L i nie dojechałem do końca z nimi. Pewnie pomyśleli o mnie Uciekinier. Ale ja naprawde musiałem wtedy wracać do domu L W domu czekała na mnie Pocztówka z lotniska od Szklanego człowieka. A jednak przyjechał do tego kraju, który jest jak psychodeliczny lot. Zdziwiłem się, że wysłał mi kartkę. Zaprosił mnie na koncert. Ale czy się opłaca??? Zaśpiewa pewnie jakąś Krótką piosenkę o miłości ku Memory of a Free Festival. Ale przecież to mój idol... nie mogę opuścić jego koncertu. Dobrze, że mam wujka, którego Zawód to fotograf. Zabiorę go ze sobą. Narobi dużo zdjęć. Support przed Szklanym będzie grał jakiś Funny Hill – nie znam goL. Zagra piosenki ze swojego nowego albumu „Moving Revolution”. Siedzę sobie w domu. Za oknem Deszcz. A ja zastanawiam się – będę żył do utraty tchu. Ale czy zdążę??? I ciągle słyszę te Głosy.... co one chcą mi powiedzieć??? Może to, że na świecie są Myszy i ludzie i to wcale nie oznacza, że ludzie są lepsi... "
AAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BeCkS 2003-05-08 18:33:23
Zapewne jak zwykle dowiaduje sie ostatni i Wy juz o tym wiecie ale:
Kayah, Maryla Rodowicz, Mannam i Myslovitz wystąpią 9 września w Operze Leśnej w Sopocie na charytatywnym koncercie na rzecz zwierząt, zatytułowanym "Zwierzę też człowiek". Pomysłodawcą koncertu jest 15-letni Kuba Stępniak. Już w ubiegłym roku udało mu się zorganizować koncert, który miał pomóc zwierzętom w schroniskach. Przekonał artystów do wspólnej akcji na rzecz zwierząt. 17 września 2000 w Operze Leśnej wystąpili m.in.: Maryla Rodowicz, Natalia Kukulska, Republika i O.N.A.
NO :)
BeCkS 2003-05-08 18:28:09
No nie mam pytań brak mi słów !!!
Dlaczego ta strona a szczególnie ksiega gosci otwiera sie tylko wtedy jak jej sie chce!!!!!!!!?????? Nie do wytrzymania!
www.myslovitz.prv.pl była lepsza. I jeszcze trzeba wchodzić na tą stronę po 3 kliknieciach! :( Kapa ida na dwór na ławke :>>>
Zeus 2003-05-08 16:07:24
Myslovitz jestescie SUPER!!!Jak słucham waszej muzyki to chce mi się życ :)))))