becks teraz to ty jestes szycha...powaga cie rozpoznaje:)
lala byl nawalony...znaczy sie to nic nowego alre prosze o informacje:)
i gdzie ten koncert byl...i co tam robil mietall i afgan!!!!!!!!!>>>????AAAAAAAA
A ja MOŻE pojadę dziś do Brzegu na koncert Myslo... A może nie... I miło mi BARDZO, że ktoś (KTOŚ) o mnie pomyślał podczas wczorajszego konceru:) Trzymajcie kicuki, żeby mi się jutro udało dotrzeć na Myslo...
No niee ale jaja. Czytaliscie co Pan Miodek sądzi o słowie "****a" ?:)
"Słów kilka o przeklinaniu
Kiedy się człowiek potknie albo skaleczy woła "O ****a!". To cudowne, lapidarne słowo wyraża jakże wiele uczuć począwszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynację, a na radości i satysfakcji kończąc. Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np.: "Idę sobie stary przez ulicę, patrzę, a tam taka dupa, że o kuuurrrwa." ****a może również występować w charakterze interpunktora, czyli zwykłego przecinka, np.: "Przychodzę ****a do niego, patrzę ****a, a tam jego żona, no i się ****a w****ilem no nie?". Czasem ****a zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej ("chodź tu ****o jedna!"). Używamy ****y do charakteryzowania osób ("brzydka, ****a nie jest","o ****a, takiej ****ie na pewno nie pożyczę"), czy jako przerwy na zastanowienie ("czekaj, czy ja, ****a lubię poziomki?"). Wyobraźmy sobie, jak ubogi byłby słownik Polaka bez prostej ****y. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się nagle i mówimy do siebie: "bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy". Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste "O ****a!", które wyczerpuje sprawę.
Gdyby Polakom zakazać ****y, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na migi i gesty. Doprowadziłoby to do nerwic, nieporozumień, niepewności i niepotrzebnych naprężeń w Narodzie Polskim. A wszystko przez jedną mała ****ę.
Spójrzmy jednak na rodowód tego słowa. ****a wywodzi się z łaciny od curva czyli krzywa. Pierwotnie w języku polskim ****a oznaczała kobietę lekkich obyczajów, czyli po prostu dziwkę. Dziś ****ę stosujemy również i w tym kontekście, ale mnogość innych znaczeń przykrywa całkowicie to jedno. Można z powodzeniem stwierdzić, że ****a jest najczęściej używanym przez Polaków słowem.
Dziwi jednak jedno - dlaczego słowo to nie jest używane publicznie (nie licząc filmów typu "PSY", gdzie aktorzy prześcigają się w rzucaniu ****ami), praktycznie nie słyszymy aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne ****y. Pomyślmy o ile piękniej wyglądałaby prognoza pogody wygłoszona w następujący sposób: "Na zachodzie zachmurzenie będzie ****a umiarkowane, wiatr raczej ****a silny. Temperatura maksymalna ok. 2 st. Celsjusza, a więc *****sko zimno ****a będzie. Ogólnie, to ****a jesień idzie"."
No to tyle. wszystko ze strony www.kurde.pl :>
Acha zapomniałem dodać bo to było najlepsze nawet Artur sie rozbawił i na chwilę przestał śpiewac...otóż na bisie przy "Chciałbym umrzeć z miłosći" na scenie pojawili sie Mietall a Afganem i zaczeli tańczyć w kółeczku i się rozbierać .. oczywiscie nie do naga:>. Ale wszyscy byli uchachani:>>>>> No tyle:)
Aaaaaa juz po koncercie a ja chce jeszcze!!!Oczywiscie nie obyło się bez autografów które wziąłem od wszystkich...nawet od Mietala i Afgana bo też byli...Hmmmm Mietall śmiał się z podpisu Lali jak mu pokazałem go ale był taki nawalony ze ledwo mówił :>...utworzyła się taka grupka i pośrodku ja oczywiscie....Co bardzo mnie zdziwiło i ucieszyło to to, że Wojtek Powaga rozpoznał mnie tzn zapytał się : "Czy to aby nie Twoje zdjęcie jest na okładce CD" :) Poprosiłem go a raczej ich aby zagrali moją ulubioną piosenkę "Gdzieś" i nie wiem czy to było spowodowane tym ale zagrali ją z czego sie bardzo ucieszyłem!!! To było coś cudownego. Wtedy pomyślałem o Ali C. która CHYBA nie bedzie mogła pojawić się 16 - tego we Wrocku...a moze jednak ci sie uda Alu, może zagrają troszkę póxniej...postaraj sie! Dobra dalej, Koncert miał być o 19:30 ale jakos rozpoczął sie o 20:00 i potrwał do 21:45. Bisowali 3 razy ale dali czadu! Najlepszy koncert do tej pory na jakim byłem!!!!:)Najgorsze zaczęło sie po koncercie..otóż ludzie nie pomieścili się do tramwaju a raczej do trzech....rozwalili drzwi oraz zniszczyli lusterko motorniczego..przyjechala policja i wszystko zakonczyło sie tym ze spóźniłem sie na autobus spod Piotra Skargii. Odjechał bo to był ostatni...dojechałem jakąś osiemsetką (800) :> ale później spod stadionu musiałem iśc do domu na nogach bo nie było czy wrócić...mimo że byłem w domu o 00:30 to i tak opłacało się iśc na takie coś...przecież wiadomo kto gra - najlepszy zespół w kraju :))) Myślę o Krakowie by tam sobie pojechać jeszcze ale chyba nic z tego bo ustna maturka 20 za polaka a trzeba sie pouczyć troszkę lub poudawać ze to robie:>
Pozdrawiam Was WSZYSTKICH w szczególności Alę C. I FrEaK! Zyczę takich koncertów jak mój :>>> (jakie głupie zdanie:>)Pa...
A Michał z konkurencyjnej strony napisał coś takiego:
Czy ktos z Was bylby zainteresowany zlotem fanow Myslovitz? Powstal "luzny" pomysl aby takowy zorganizowac w dniu koncert myslovitz w Lublinie (7 czerwca)........ Jestescie chetni? Tak, to prosze wyslijcie na mojego maila (michal.przybycien@wp.pl) list z tematem "zlot" i w tresci podajcie swoje imie i nazwisko (ewentualnie) oraz miasto z ktorego jestescie.
Uwaga, ten zlot to na razie nic pewnego. chcemy sie tylko zorientowac ile osob byloby obecnie chetnych na powtorzenie spotkania z zeszlego roku
________________________________________________
A rok temu było pięknie... :):):) Pamiętam ten koncert w radiu Katowice...:):):)
oryginalna lokalizacja wpisu »
lala byl nawalony...znaczy sie to nic nowego alre prosze o informacje:)
i gdzie ten koncert byl...i co tam robil mietall i afgan!!!!!!!!!>>>????AAAAAAAA
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
"Słów kilka o przeklinaniu
Kiedy się człowiek potknie albo skaleczy woła "O ****a!". To cudowne, lapidarne słowo wyraża jakże wiele uczuć począwszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynację, a na radości i satysfakcji kończąc. Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np.: "Idę sobie stary przez ulicę, patrzę, a tam taka dupa, że o kuuurrrwa." ****a może również występować w charakterze interpunktora, czyli zwykłego przecinka, np.: "Przychodzę ****a do niego, patrzę ****a, a tam jego żona, no i się ****a w****ilem no nie?". Czasem ****a zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej ("chodź tu ****o jedna!"). Używamy ****y do charakteryzowania osób ("brzydka, ****a nie jest","o ****a, takiej ****ie na pewno nie pożyczę"), czy jako przerwy na zastanowienie ("czekaj, czy ja, ****a lubię poziomki?"). Wyobraźmy sobie, jak ubogi byłby słownik Polaka bez prostej ****y. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się nagle i mówimy do siebie: "bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy". Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste "O ****a!", które wyczerpuje sprawę.
Gdyby Polakom zakazać ****y, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na migi i gesty. Doprowadziłoby to do nerwic, nieporozumień, niepewności i niepotrzebnych naprężeń w Narodzie Polskim. A wszystko przez jedną mała ****ę.
Spójrzmy jednak na rodowód tego słowa. ****a wywodzi się z łaciny od curva czyli krzywa. Pierwotnie w języku polskim ****a oznaczała kobietę lekkich obyczajów, czyli po prostu dziwkę. Dziś ****ę stosujemy również i w tym kontekście, ale mnogość innych znaczeń przykrywa całkowicie to jedno. Można z powodzeniem stwierdzić, że ****a jest najczęściej używanym przez Polaków słowem.
Dziwi jednak jedno - dlaczego słowo to nie jest używane publicznie (nie licząc filmów typu "PSY", gdzie aktorzy prześcigają się w rzucaniu ****ami), praktycznie nie słyszymy aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne ****y. Pomyślmy o ile piękniej wyglądałaby prognoza pogody wygłoszona w następujący sposób: "Na zachodzie zachmurzenie będzie ****a umiarkowane, wiatr raczej ****a silny. Temperatura maksymalna ok. 2 st. Celsjusza, a więc *****sko zimno ****a będzie. Ogólnie, to ****a jesień idzie"."
No to tyle. wszystko ze strony www.kurde.pl :>
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam Was WSZYSTKICH w szczególności Alę C. I FrEaK! Zyczę takich koncertów jak mój :>>> (jakie głupie zdanie:>)Pa...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Czy ktos z Was bylby zainteresowany zlotem fanow Myslovitz? Powstal "luzny" pomysl aby takowy zorganizowac w dniu koncert myslovitz w Lublinie (7 czerwca)........ Jestescie chetni? Tak, to prosze wyslijcie na mojego maila (michal.przybycien@wp.pl) list z tematem "zlot" i w tresci podajcie swoje imie i nazwisko (ewentualnie) oraz miasto z ktorego jestescie.
Uwaga, ten zlot to na razie nic pewnego. chcemy sie tylko zorientowac ile osob byloby obecnie chetnych na powtorzenie spotkania z zeszlego roku
________________________________________________
A rok temu było pięknie... :):):) Pamiętam ten koncert w radiu Katowice...:):):)
oryginalna lokalizacja wpisu »
maturki):
ustne koszmarne...
ja tez chce na koncert becks!!!!!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
boze musze napisac porttert na warsztaty...zero pomyslu...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »