Aga 2003-06-11 19:54:04
ja dziękuję za taki fetysz, jak już odziedziczył zboczenia po właścicielce niech chociaż uszanuje żywicielkę i obgryza kończyny innych osób... nie żebym szkoliła paskuda na beagla obronnego... hmm :P :>

co do grafiki rysunkowej...
ZA MAŁO jej ! ! !
do roboty psze Pana :)
spiral 2003-06-11 18:57:02
ależ agnieszko... wiesz przecież że ta strona jest zawsze "w produkcji". ale spoko. jak mi się uda naprawić komputer to "damy radę"....

hmm... pieski lubią się bawić nogami... nie wiem czemu. jakiś fetysz?

myślałem że masz na myśli grafikę tę rysunkową... a co do oprawy strony to i tak nie jest skończona,. póżniej powinno być tu ładniej trochę jeszcze... pom pom pom.
Aga 2003-06-11 18:46:41
...gdzie Ci większość zawartości strony uciekła? :|
Aga 2003-06-11 18:44:10
jakie nie rlz? ta grafika jest spokojna i się nie rozmywa... O_o

a z tym psem serio mówię... nie dość że wracam obolała od dentysty, wredota obgryza mi nogę w najlepsze... fak każdemu mogą puścić nerwy przy 'słodkich' nadpobudliwych 'szczeniaczkach'

idę sobie jeszcze pozwiedzać... phiii blog mi umarł.
spiral_the_ultra_machine_ 2003-06-11 19:08:29
nimrodzie, możesz mnie oświecić do kogo to nie możesz się dodzwonić bo nie za bardzo kumam :/
spiral 2003-06-11 15:56:05
exam w plery? fuck.. czego oni was tam uczą na tej informie? ok, dobra.. już nie pytam/...

właśnie skńczyłem spacerek... i oglądanie bloga niejakiej joasi. hey, stary! ona pije! trzeba to jakoś wykorzystać... jesus... w ogóle się nie uczę.. co ja robię, do cholery... jestem debil.. ale to nic. przejdzie z wiekiem może...
nimrod7 2003-06-11 15:32:37
ale żenada, i po grzyba ja mam make-a-mark ??? no co ?? bijesz się ?? no NO! i ten... bo po grzyba mam tworzyć Marka, co ? skandal... gwałt to jednakże to co rządzi ludzkością od wieków i jest to sad :/ czyli smutne :/ czyli zdołowane :/ neurosis polecam, odpowiada mojemu stanowi psychicznemu ;) ale grzybnia.. byłem w łodzi tudej egzam w plery aaaaaaaaaaa
spiral 2003-06-11 15:09:50
ehh... agnieszko. graficzka nie do końca rulz :/

lubię zwierzęta.

a tak poza tym, to gwałcenie jest wporzo :]
Aga 2003-06-11 14:40:27
I kto mi pomoże ukatrupić psa?
Czizas, jak to ustrojstwo gryzie... bezlitosny nie-miłośnik zwierząt pilnie poszukiwany.

grrr...
Aga 2003-06-11 14:34:00
Zgwałcić?! Mnie?!
Jezu, kto by chciał? :PPP Zajęta jestem, noł łej i tak :>
Poza tym co to za jakieś pomówienia i poszlaki?
Oj nudziło się Panom piekielnie jak widzę :) Nie ma to jak prawie całkowita abstynencja od neta... tiaaa... już moja matka jest bardziej od tego cholerstwa uzależniona :) W życiu chyba tak bezsensowanego posta nie napisałam, ale co tam... wena uciekła, idą wakacje... a tak btw.... grafika rlz :)
spiral 2003-06-11 11:47:14
zdycham z głodu... i nawet nie wiem po cholerę to piszę.. ekstra. wszedłem se na neta żeby godzinę spędzić na wpisach do własnej księgi :// nie powiem że jest młodzieżowo.

oglądałem te zdjęcia tych modelek twoich. ohyda. nie wiem co może być sexy w takich szkieletach... przecież czymś takim to się pokaleczyć można :/ nie ma to jak azjatki z sąsiedniego akademika :) ups... sza!

a tak btw, anarchisto... co ty na to że my jednank w unii? shitownia, don`t you think ?

prześladuje mnie epistemologia.. ja już nie chcę na studia :/
spiral 2003-06-11 11:29:12
parzaj! brainwashed.com
spiral 2003-06-11 11:23:45
nie wiem kurde... nudy. byłem właśnie na onecie w moim "dla rysownikuff" i guzik. nie ma nikogo znajomego. zawołałem repti. może tu wpadnie, to się przyłączy. wtedy będziesz sobie mógł ją zgwałcić (mentalnie). nie udawaj. wiem że to lubisz...

jesus... co jam mam począć? bez tego komputer jestem jak kwiatek bez wody. help me I am in hell...

a właśnie! oddawaj silent hilla`a, łotrze nikczemny! obyś szczezł w otchłaniach piekła!

widziałem trójeczkę. jest mięciutka jak kaczuszka. nie wiem czemu ale mam wrażenie że wraz z poprawą oprawy graficzno-dźwiękowej ta gra staje się coraz mniej mózgo***liwa :/ nawet w tej kwestii musi być dół... zagadki są shitowe, monstra jakieś takie "nie tego"... no nie wiem, kurna... nie wiem...
spiral 2003-06-11 11:13:12
damn it... właśnie pisałem posta do księgi i przez przypadek mi się komp zresetował. no i wszytsko od początku.

więc tak. manson to szmata. ostatnio w prze-kroju czytałem coś o jego i reznora wspólnych orgiach. pewnie to taka sam prawda jak to że mick jagger przeleciał david bowie. ehhh... shit happens.

będzie w ryja, jak boga kocham... no bo kocham przecież. można wiedziec co cię powstrzymuje przed zabraniem tego dysku do chałupy? sample, programy itd. tra la la . a nimrod to jest gupi!

niom... komp mi się znowu wywalił na ryj. nie wiem... moze kolejny tysiąc złotych którego nie mam pomoże mi dorpowadzić do ładu tę kupę shitu... o boże. ja tu ginę.

miałem się dzisiaj uczyć cały dzień, ale chyba sobie daruję. nie wiem. ostatnio rysuję dużo i jakoś nie mogę przestać. "...enter the right headspace to be creative again..." fiu fiu...

ten papier który sobie ostatnio kupiłem jest shitowy. tak to jest jak człowiek chce sobie trochę szmalu zaoszczędzić (materializm nie popłaca). ołówki 2b wyglądają na tym papiurze jak b. shitownia i tyle. zresztą zauważyłeś chyba jak mi się kreska pogrubiła? (cóz za perwersyjny zwrot).

no i to tyle chyba na razie. przylazłem żeby maile odebrać ale nikt nie pisze do mnie ostatnio...
nimrod7 2003-06-10 16:30:31
i jeszcze jedno, boshe co oni robią w dzisiejszych czasach z modelek, same kości, dżizas maryja, na to się nie da paCZYć http://zyciegwiazd.onet.pl/11447,1,1,2,galeria.html jak ten link jeszcze działa to m.in. tu zapraszam, świat schodzi na psy, dziarscy chłopcy szaleją, do NIEKTÓRYCH osób nie da się dodzwonić nigdy, wiesz do których, jezus maria patrzę na te modelki i widzę walkin' dead albo i nawet death ;). heh przypomniała mi się scena z monkey island jak starucha stawiała tarota guybrushowi : DEATH ! DEATH ! DEATH ! DEATH ! DEATH ! DEATH ! DEATH !. no dobra, bredzę, 'branoc :/
nimrod7 2003-06-10 16:24:30
powrót na stronEE główną z gestbuka nie działa, btw. koncert włochatego w zabRZu odwołany :/ ale dóóół, i tak bym nie pojechał ;) rany boskie... http://www.nrdc.org/nuclear/restraint.asp poza tym to... poza tym pan schizoid rzekł, odrzekł, powiedział, skomentował : mój utwór na razie krótki o roboczym tytule 'ripe' tzn nie tyle że skomentował tzn. odrzekł że to arcydzieło, tzn. w sumie nie ;) ale podobało mu siem hehehe, a schizoid to L'Master of dhr ;)) global warming... słyszałeś że nadchodzą szare chmury ? wielkie kręgi pyłu, w białych maskach ludzie zarazy... :0 no ręce odpadają...
nimrod7 2003-06-10 16:18:32
ale za to nawet pobluzgać nie możesz na księdze gości bo jest cenzura :/
- i jak tu teraz żyć ?
- no nie ma bata
na pocieszenie polecam żarcik :
- przychodzi poseł, mąż swojej żony, do żony, a tam schody
spiral 2003-06-10 14:05:22
tak nawiasikiem to mam malutką prośbę. czy mógłbyś z tego swojego burżujskiego całodobowego netu ściągnąć teledyski skinny puppy ze strony którą ci podałem, i np. przywieźć je tutaj. wiesz jak to jest... odkładam kasę na "wiadomo co".

zakładam że tym razem ne popełniłes kardynalknego nbłędu nie zabrania twradego dysku do zduni. ale.. oczywiście moge się mylić... niech zgadnę... mylę się? oczywisćie, że tak... ehh... no co ja z tobą mam, powiedz mi.
spiral 2003-06-10 14:02:12
tak... nowy limit czasowy działa... możesz się teraz uzewnętrzniać do woli. he.
spiral 2003-06-10 13:18:16
dobre :)

"finetune" uległo kolejnej mutacji.. teraz mam perkusję jak w sonic mayhem, a tak w ogóle to już straciłem wątek, i zaczyna to przypominać zupełnie bezsensowne mielenie ://

wiem, przepuszczę to przez jakiś "distort" i będę miał ten twój noise he he ...

poza tym jest maksymalny dół :/

okazało się że na tę psychologię "odradztwa" zawodowego jest najwięcej osób na jedno miejsce z wszytskich kierunków. ****a mać! czy oni wiedzieli że ja tam bedę zdawał...??? do ****y nędzy, to już na stosowanej jest mniej osoób, co to zawsze było więcej niż... a zresztą walić to. pewnie stwierdzili e skoro ja chcę tam zdawać to podniosą mi trochę poziom trudności. czuję sięjakbym wygrał w rosyjskiej ruletce. zawsze zostaje ta filozofia. tak czy owak po 17 upijamy się na śmierć. be there or die.