Moje nazwisko zostało baaaaardzo szybko usunięte ze wszystkich działów,w których byłam. Sandra się znacznie dłużej trzyma Nie martw się na pewno moderatorzy zmienią to niedługo
Bisc to Ela Miksa ))
Zuziu! Nie mam kiedy zaktualizowac czesci harcerskiej, ale obiecuje, ze pojawia sie nowe info do konca roku ((
Elu! Mysle, ze Zuza wie, ze prowadzenie zastepu nie opiera sie tylko "wypadach do kina", ale nie zapominajmy, ze zastepowa musi byc lubiana (a Zuza jest) i musi miec zastep, ktory lubi ze soba rpzebywac takze poza zbiorkami (a Zuza o to walczy). W harcerstwie nawjazniejsze jest to, ze sie CHCE ))
hej ja o tym wszystkim wiem tylko to juz jest od pół roku a Sandra odeszła dawno i ktoś może wejść na naszą stronę (wiedząc kto jest zastepową) i powiedzieć a tutaj to nikt nie zagląda nie aktualizują tej strony więcej nie wejdę.... kim ty wogule jesteś Bisc?
Zuzia a czy tak naprawdę liczy się to że wszędzie wszyscy będą trąbić że jesteś zastępową, czy to że nią jesteś? Bo jeżeli dla Ciebie liczy się żeby się obnosić z tym kim jesteś, a nie sama istota tej (jakby nie patrzył) ważnej funkcji, to powodzenia życzę zarówno Tobie jak i całemu twojemu zastępowi.Ehh zastanów się nad tym zanim weźmiesz na siebie tą odpowiedzialność, bo to nie jest tylkio zabawa i "ważność, "władza". To jest świadomość obowiązków jakie na siebie bierzesz i odpowiedzialność zarówno za siebie jak i za tych których bierzesz pod opiekę. I nie opiera się to na "stawianiu wypadów do kina", ani innych takich. To troszeczkę inaczej niż jak widzę to postrzegasz...
dlaczego w tych informacjach o zastępach jest w naszym zastepnie jest napisane że Sandra jest zastepową a to nie prawda bo ja nie długo będe zastępową blebleble zmięcie to bo się popłaczę buehehe blebleble
Nie oceniam tego, co dzialo sie na obozie, ale to prawda, Ania, ze pierwsza rada szczepu we wrzesniu byla przenoszona specjalnie ze wzgledu na Ciebie, a i tak sie na niej nie pojawilas. Mi tam ryba, czy tu jestes, czy juz bylas, bo w zasadzie nic sie nie zmienilo w zwiazku z Twoja nieobecnoscia... Ale ja, majac 16 lat, przenoszac sie z Falenicy, zrobilam to przynajmniej z klasa - poszlam do komendanta szczepu, wyjasnilam co i jak i prosilam o przekazanie mojego pisma radzie szczepu. I tylko chodzi, Ania. O klase osobiste, kiedy sie cos porzuca. A nei prozucilas szczepu, tylko dzieci. I nawet sie z nimi nie pozegnalas i sprawy im nie wyjasnilas. Zastanow sie nad tym zamykajac stopien przewodniczki w hufcu Mokotow.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zuziu! Nie mam kiedy zaktualizowac czesci harcerskiej, ale obiecuje, ze pojawia sie nowe info do konca roku ((
Elu! Mysle, ze Zuza wie, ze prowadzenie zastepu nie opiera sie tylko "wypadach do kina", ale nie zapominajmy, ze zastepowa musi byc lubiana (a Zuza jest) i musi miec zastep, ktory lubi ze soba rpzebywac takze poza zbiorkami (a Zuza o to walczy). W harcerstwie nawjazniejsze jest to, ze sie CHCE ))
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »