Bo nie kocham PP...kocham Jego...a przez Groszka nie mogę z Nim być. ..wiem że to głupie ale wiem co znaczy stracić dziecko. Wiec chyba wole nie mieć groszka z PP...ogarnąć się i mieć potem dziecko z Nim...bo PP nigdy nie ma i musialabym sama sobie dawać radę ze wszystkim...bylabym ciagle sama :/ tak jak teraz...nie mam wsparcia...nie czuje tego od PP...a to ze mowi ze mnie kocha? To tylko slowa.. na imprezie wigilijnej pokazal jak bardzo mnie kocha obscickujac sie z inną. ..więc jak mam sie z nim dogadać:/ nie da się. ..
Wahania nastroju to norma :) jeszcze troszke i to minie. Powinnas dogadac sie z PP... Chyba ze... Jesli On tez Cie kocha... Myslisz ze moglby z Toba wychowywac nie swoje dziecko? Ostatnie zdanie zabrzmialo jakbys chciala stracic Groszka :(
Rozpuscilas Go :P ja swojego tez ale On chociaz rozumie pewne sprawy. Pomaga przy Baku daje pospac jak padam. Ciezko faceta wychowac... Jacys bezmyslni sa. Syereotypy. Mamusia pewnie cale zycie Tatusiowi uslugiwala wiec On chce tak samo.
Tylko ze on i tak nie zrozumie :) skoro siedze w domu to powinnam uslugiwac ;) on przynajmniej ma wolne albo chorobowe... a dla mnie jedyny "urlop" to szkola
Nie wiem czy u Was na zachodzie z tym łatwiej czy sytuacja wyglada tak jak u nas... dobre 4 miesiace szukam i jedyne co to przedstawiciele handlowi, umowa zlecenie i wyplaty tyle co nic :(
Powiedz Mu za co foch. Zona to nie tylko sluzaca. W koncu bedziesz miala dosc. Ile mozna sie plaszczyc przed facetem... Ja wlasnie weszlam na ten etap. Olania.
Mowilam. On twierdzi ze nie pije tak duzo i w koncu rzuci. Fakt w porownaniu z tym co bylo ohraniczyl sie. Ale co z tego? Tylko On zawsze znajdzie powod by pic. W pracy zle - pije. W pracy dobrze - trzeba opic. Bede sie od Niego odsuwac. Jak wypije zero rozmow. Zero przytulania. Zero bara bara. Bede siedziala w drugim pokoju. Jak Mu zalezy przestanie. A jak bedzie dzien bez picia bedzie mial dobrze. Ale na drugi dzien dopiero. Zeby nie bulo ze wieczorem specjalnie bedzie pil.
Przykro mi ze was zwiazek nie przetrfal ale czasem lepiej zakaczyc cos co i tak nie mialoby sensu w zwiazku powinny starac sie dwie osoby a nie jedna mysle ze postapilas tak jak postapic powinnas glowa do gory ja tez nie mam lekko zakochalam sie w kims kto juz kogos ma
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »