Jesteś sam owym świtaniem w tak uroczych miejscach, czy spotykasz jakieś oznaki ludzkości? Wędkarza może, który w tej porze najlepsze branie ryb ma? Pracownika, który z nocnej zmiany do domu właśnie tędy wraca? Wędrowca, który równie jak Ty spać nie może i napawa się widokami kreowanymi przez naturę każdego dnia odrobinę inaczej?
Witaj, jestem tak jak Ty zadłużona, jednak na dużo większą skalę, kwoty z dużą ilością zer :( niestety. Moja sytuacja ciągnie się już ponad 5 lat, przestałam robić cokolwiek już dawno, nie odbieram poleconych, nie otwieram listów bo nie mam możliwości spłaty żadnych rat, mam też długi w ZUS i US, komorników i egzekucje, życie w strachu i wykluczeniu, w sercu tylko bezradność. Ciężko pracujemy z mężem ale pieniędzy starcza tylko na bieżące wydatki, nie mam zielonego pojęcia co dalej, pozdrawiam Cię Violetto i życzę powodzenia.
Agunia
Witaj, jestem tak jak Ty zadłużona, jednak na dużo większą skalę, kwoty z dużą ilością zer :( niestety. Moja sytuacja ciągnie się już ponad 5 lat, przestałam robić cokolwiek już dawno, nie odbieram poleconych, nie otwieram listów bo nie mam możliwości spłaty żadnych rat, mam też długi w ZUS i US, komorników i egzekucje, życie w strachu i wykluczeniu, w sercu tylko bezradność. Ciężko pracujemy z mężem ale pieniędzy starcza tylko na bieżące wydatki, nie mam zielonego pojęcia co dalej, pozdrawiam Cię Violetto i życzę powodzenia.
Agunia
Panie... jeśli pobiegniemy tam razem i zaczniesz to wszystko opowiadać, a ja będę przystawał przy każdej roślince, chcąc się nią napawać, to będziemy mieli tempo biegu wolniejsze niż miałem w pierwszym treningu mojej krótkiej biegowej kariery :-)
Oczywiście zgadzam się na wszystko, żeby nie było.
Witam, postanowiłam zajrzeć na ten blog i szczerze mówiąc, nie żałuję.
Planowanie w moim życiu jest trudne, a czasem prawie niewykonalne.
Czytałam już wiele stron, które są na te tematy, ale to było jak czarna magia...
Ty piszesz inaczej, tak jakby prościej, przez co trochę zaczynam to rozumieć.
Widziałam wcześniejsze wpisy, ale wstydziłam się coś napisać w komentarzach, jednakże teraz postanowiłam zaryzykować :)
A niech będę pierwsza
Współczuję ci też z tą nogą.
Mam nadzieję, że z nią coraz lepiej i niedługo będzie już wszystko okej
Postaram się pomyśleć o planowaniu celów i budżetów
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejny wpis ;)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Świetny scenariusz. Powinnaś dostać Oskara :-)
oryginalna lokalizacja wpisu »
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Agunia
oryginalna lokalizacja wpisu »
Agunia
oryginalna lokalizacja wpisu »
Oczywiście zgadzam się na wszystko, żeby nie było.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Planowanie w moim życiu jest trudne, a czasem prawie niewykonalne.
Czytałam już wiele stron, które są na te tematy, ale to było jak czarna magia...
Ty piszesz inaczej, tak jakby prościej, przez co trochę zaczynam to rozumieć.
Widziałam wcześniejsze wpisy, ale wstydziłam się coś napisać w komentarzach, jednakże teraz postanowiłam zaryzykować :)
A niech będę pierwsza
Współczuję ci też z tą nogą.
Mam nadzieję, że z nią coraz lepiej i niedługo będzie już wszystko okej
Postaram się pomyśleć o planowaniu celów i budżetów
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejny wpis ;)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »