Myszomaniak 2019-06-07 22:31:57
niezły
Kamila 2019-06-07 22:23:04
Super zdjęcia :)
i ta niespodzianka :)
O mamma mia! Prawie nie poznałam mojej Madzi w odsłonie sprzed 3 lat. Jak ten czas szybko mija...
cicho.cicho 2019-06-07 21:46:21
Witaj, rozumiem Cię doskonale. Wiem jak to jest kiedy czuje się presję ze strony bliskich przez co czułeś paraliż przed otwarciem się przed rodzicami. Wnioskuję, że teraz jesteś już dorosły jednak wspomnienia są nadal bolesne, że nie możesz normalnie funkcjonować. Przepracowałam to wszystko, uwierz. Odezwij się do mnie na emaila cicho.cicho99@gmail.com. Prowadzę również bloga, na którym opisałam moje doświadczenia (https://cichocicho.pl/) ale i również jestem w trakcie pisania postów o doświadczeniach osób, które postanowiły się otworzyć i opisać swoją historię u mnie na blogu. Możemy po prostu porozmawiać. Pozdrawiam
sebix124m 2019-06-07 10:46:53
witam!!!
pszczolka123 2019-06-07 10:31:58
Ciekawa treść
klaudiuszborowy 2019-06-07 09:50:35
super blog i wgl
magi 2019-06-06 23:52:02
dzięki za piękne opisy. to też ścieżki mojego życia. Dopieo teraz poznałam historię Pożoga II gdzie mieszkałam w dzieciństwie. Serdecznie pozdrawiam
Myszomaniak 2019-06-06 23:26:25
Widać, że akrobatka po swoich przodkach. W tych żyłusiach płynie akrobacka krewka
Myszomaniak 2019-06-06 23:25:28
gdies to juz slyszalem
MKCZ 2019-06-06 22:07:16
Fajne bajery ;)
MKCZ 2019-06-06 22:05:48
Fajne bajery ;)
Dyzio 2019-06-06 18:02:08
Haha, znam to!
Często tak mam
Arturo 2019-06-06 13:57:05
Nadmienię tytuły, skoro Waść prosisz.

Przyrodnicze opowieści Włodzimierza Puchalskiego z 1979 roku - to taki miniserial, w którym przyrodnik staje oko w oko odgłosami natury.

Wspomniany przyrodnik popełnił i inne filmy, ale nie miałem przyjemności obejrzeć, podobno niektóre doczekały się rekonstrukcji cyfrowej. Imć pan Tomasz Ogrodowczyk dostał w 2016 roku Turystyczną Sowę, nagrodę taką, za rekonstrukcję.

Warto nadmienić także o reżyserskich poczynaniach Władysława Ślesickiego (tego od "W pustyni i w puszczy" gdzie akurat ścieżka dźwiękowa w filmie to porażka).
Film Płyną tratwy z 1962 roku wart jest obejrzenia, można obejrzeć i inne z podobnego okresu.
Wszystko to są filmy krótkometrażowe, sporo czasu na nie nie poświęcisz, a wartość estetyczna skumulowana jest w tych kilkunastominutowych produkcjach.
Karolek (^~^) 2019-06-06 09:11:57
Wow! Świetnie piszesz!
Agnieszka 2019-06-05 18:37:12
Rzeczywiście powiewa nudaaaa :-) widać to zarówno po zdjeciach jak i Pani wieczornych relacjach ;-) :-) Żal mi Was bardzo :-) Pewnie w szkolnej ławce było by znacznie ciekawiej... No ale trudno, mam nadzieję, że wytrwacie "jakoś" do koñca :-) Pozdrowia
izkpaw 2019-06-05 18:02:27
Dziekuję bardzo i zapraszam....
Marlena 2019-06-05 13:38:22
Pięknie napisane. Chce się tam być...
Jarek 2019-06-05 10:36:56
Czy wiesz jak odstraszyć gołębie ?
Asia 2019-06-05 00:37:24
Panowie z VI klasy.............
Jestem pełna podziwu.Szaleństwo widzę że jest,przygotowani super(ciuchy,fryzury...)
Coś mi się wydaje że wyślę mojego męża do Was na szkolenie ;)
Pozdrawiam Was serdecznie :*
Asia 2019-06-05 00:13:57
Pani Justnko po rozmowie z Igorkiem myślę że nie było aż tak zle;)
Dzieci zadowolone,buzie uśmiechniete,kasa wydana....;) a to najważniejsze;)