Strona 33707, wpisy na blogach

Komentarze nie znikają, po prostu kod serwisu (szablonów?) jest kompletnie niedopracowany - będzie stronnicowanie, po 15 komentarzy na stronę jak widzę, tylko, że póki co to tylko puste hasełko :P
Bardziej się blogów.pl rozpieprzyć nie dało, co, droga Administracjo?

Dostalam odpowiedz odnosnie mojej sprawy. Generalnie na plus... prosilam o dopisanie do jednego adresu just_a_rebel... bardzo mi na tym zalezy, mam nadzieje, ze administracja sie do tego przychyli, :)

Serducho, ale ja wykupilam taka nazwe w majestacie regulaminu... byly moje dane itd... jak widac jednak 0 ochrony :>

No zobaczymy... na odpowiedz sie nie doczekalam... Mi to z jednej strony rybka, bo mam na wordpressie stabilna druga wersje, ale szkoda mi tego, zebyscie potracili wszystko :(

W razie czego mam nadzieje, ze jak jeden mąż się wyprowadzimy w stabilne miejsce.

w morde jeza nie ch sie nie wyglupiaja! ja sobie nie zycze ogladac cudzego bloga o moim nicku! a ty rebelka na tym rebelianckim blogu nie mialas juz zdaje sie notek, a admin wyraznie napisal ze tam gdzie byly notki to te sa blokowane. wiec mnie nie strasz lobuzico jedna ty! no!

zeby tylko mnie nie wkurwic, prosze

Przeczytałam raz jeszcze kom Administracji przedstawiającej się jako Raistlin. On tam coś o cudzie pisze... W cuda nie wierzę przynajmniej w dziedzinie komputerów.

Jesli tamte blogi byly zle napisane, to co mam sadzic o tych, na ktorych znikaja komentarze gdy pojawia sie nowe, nie ma "ostatnich notek" i wielu innych rzeczy do ktorych przywyklismy, a caly serwis wyglada jak jedna wielka reklama innych... ;>. Sakama !!!!!!!!!!!

Ja tam takim twardzielem nie jestem i kopię mam, zresztą na blogu moich wypocin praktycznie nie ma, ale zostały na nim - znacznie dla mnie cenniejsze - Wasze komentarze.

Banshee, wiekszosc z nas nie wygenerowała swojego bloga na dysku... Oj i bardzo teraz tego żałuję :(.

zapłacze*

A ja nie zapisałam swojego blogaska... zalacze się jeśli zniknie!

Fanaberko ja też się boję... To kilka lat mojego życia wszystkie najpiękniejsze i najsmutniejsze chwile, moje lęki, radości... Na blogu - jak myślałam bezpiecznym miejscu przechowywałam wszystko to, co niegdyś na karteczkach, karteluszkach które nieuporządkowane trzymałam w pudelku... Jeśli miałabym to stracić, myśle, że skonczyło by sie moje blogowanie... Jeśli wszystko zostanie przywrócone - pierwsze co zrobie to zapisze, wydrukuje, schowam głęboko - by mieć pewność... Żałuję, że nie wiedziałam wcześniej o tej zmianie i ufam, że mimo wszystko my jako stara gwardia odzyskamy nasze blogi...

I szczerze mówiąc zaczęłam się bać. Nie skopiowałam bloga, a mam tam wszystkie swoje "wiersze", haiku i inne teksty, na których bardzo mi zależy.

Oooo! Widzę, że pierwse komentarze znikają, więc skopiuję komentarz Administracji, zanim się rozpadnie do zer i jedynek, i przepadnie w wirtualnym kosmosie :-D

Oto on:

"Raistlin
10. lipiec 2007 22:58:48
autor: Raistlin
Witaj,
nazwy blogów, które miały notki zostały zarezerwowane. Niestety poprzednie blogi były tragicznie napisane i cokolwiek w nich znaleźć graniczy z cudem (stąd te opóźnienia z przywróceniem).

Jeśli droga Rebeliantko miałaś na swoim blogu notki, proszę _pilnie_ o kontakt blogi@blogi.pl."

Czy oślepłam przez tego kompa, ale nie widzę tu swojego pierwszego komentarza. Był wpisany jako pierwszy, wczoraj, chyba koło dwudziestej. Przyglądam się, czy może są jakieś znaczki, że przeszedł na drugą stronę, ale też nie widzę.

dwsdsdsdsd

Witaj. Będę do Ciebie zaglądał. Pozdrawiam ;)

oryginalna lokalizacja wpisu »

Przychodzi hydraulik naprawić kran. Najpierw pooglada wszystko, pocmoka, pokręci głową, a potem pada standrdowy tekst: Pani! co za partacz pani to wszystko robił!
I oczywiście partoli robotę bardziej niż poprzednik.
Nie, Aniołku i martyniu, nie jak przedmioty - adresy emaliowe, co by na nie słać reklamy i dziesiątki spamów.

Hej, Kinguś - śmieć na zdrowie, ja właśnie z tą myślą założyłam bloga, żeby tutaj mieć miejsce na wymienienie opinii :)

Ha! Jakiś czas temu coś mnie tknęło - mimo, iż już od dłuższego czasu nie dodaję nowych notek - zalogowałam się, wygenerowałam całe archiwum bloga w pliku .html, zapisałam na dysku... i mam :)
Ale wierzę w administrację, skoro twierdzi, że przywróci - to przywrócą. Zapewne potrwa to zdecydowanie dłużej, niż tydzień - ale w końcu im się uda. Oby.
Poza tym mam mnóstwo zastrzeżeń co do nowej szaty graficznej, układu, systemu dodawania komentarzy... ale to już nie tutaj, nie będę Ci Rebelko zaśmiecać komentarzy :) Poczekam na bloga Sakamy czy jakąkolwiek możliwość kontaktu z administratorami serwisu blogi.pl
Pozdrawiam ciepło,
Kinga

Komentarze

Darmowe blogi, blogowanie z komórki »