tak kobiety odchodzą wcześniej...znacznie wcześniej ,bo odchodzą psychicznie, to naj gorszy rodzaj odejścia...świetnie piszesz:))tylko daj czcionke na znacznie większą:)) pozdrawiam,skopiuję sobie ten tekst..podoba mi sie...miałam łzy w oczach..podrófka:))
Hie hie...
Agus... po prostu brak mi slow... :)))
Tylko takie jedno pytanko... Czy ten Eustachiusz, to kolejne wcielenie Twojej laleczki nie_koniecznie_voodoo? Czy moze zamienilas ja na niego, bo sie dalej nie sprawdzala? :)
Pisz dziewczyno dalej... masz talent :)
Alpha_HKT2002-06-21 00:00:00
Ja tam chodzenie lubie :)
Kazdy mi mowi, zebym sie uczyl itp. to do czegos dojde ;)Nawet krol chodzi piechota! Wiadomo gdzie... :)
Co innego to chodzic z kims... Tu juz trzeba sie troche napracowac, np. dostosowac tempo marszu do osoby nam towarzyszacej.
Pamietam, jak chodzilem z kolezanka na basen... Wtedy jeszcze bylem maly, glupi i nie wiedzialem jak sie zachowac... Po prostu chodzilem swoim Alphikowym krokiem, a dziewcze nie nadazalo! :)
Pozdrawiam!
Adam2002-06-21 00:00:00
Oj, jeny... jaki ten internet mały :-) Magda popiło się wczoraj ostro, co?? Myśle, że się jeszcze nie raz spotkamy... np. dzisiaj o 17.00 w parku, powinni być wszyscy, weź ze sobą Ale i "prowiant" albo flote...
Oj, jeny... jaki ten internet mały :-) Magda popiło się wczoraj ostro, co?? Myśle, że się jeszcze nie raz spotkamy... np. dzisiaj o 17.00 w parku, powinni być wszyscy, weź ze sobą Ale i "prowiant" albo flote...
no i burzy nie bylo...martwota sobie wisi w powietrzu,a bialko w ludzkim organizmie niedlugo zacznie sie scinac.a z drugiej strony to ciekawe-powialo sobie w nocy,narobilo nam nadziei i ZONK,znoow slonko swieci...jak tak mozna?przeciez ostatni dzien szkoly jest zawsze obrzydliwie deszczowy:/
Pewnie masz wiecej girl-power niz spice girls i wiecej mocy niz wojownik JEDI ;-]] . Ale tak powaznie to jakas burza sie szykuje=mam nadzieje ze pogoni ten cholerny upal. No ale poozno juz. Pozdroofka
nie wszyscy sa tacy.. glowa do gory gosiek nawet po burzy wychodzi slonko? widzialas? a poza tym gdyby nie smutki to nie znalibysmy radosci.. a nie lubisz sie smiac..? oj pewnie lubisz.. nooo maly... taki malusienki.. nie daj sie prosic.. noo usmiechnij sie wreszcie.. pozdrawiam ;)
porzadnego? ech....te babskie wymagania....buziaki :) i pozdrowka acha,spotkasz go owszem ,moge ci nawet powiedziec kiedy-wtedy kiedy sie bedziesz najmniej spodziewala no i przde wszystkim przestaniesz szukac,sam sie przypaleta spokojna glowa :)
Milych fantazji zberezna babo. Ale jeszcze raz Cie prosze zebys nie pisala o fantazyjnych gwaltach. Musisz miec chyba nierowno pod sufitem skoro budzisz sie podniecona na mysl o takim wydarzeniu.
To jest moj ostatni wpis. Nie mam zamiaru czytac tych pierdol i psuc sobie opinii o Was KOBIETACH. Jeszcze raz pozdrawiam czajna i no name - dajcie jej czadu. Ja juz nie mam ochoty o tyms czyms wiecej slyszec!!
do cholery ciezkiej chlopie stan przed lustrem i sobie wreszcie powiedzze jestes wratosciowym czlowiekiem,przy ktorym kazda kobieta czulaby sie doskonale a wyglad ma sie nijak do milosci,pojmij to wreszcie i przestan sie dolowac bo to i tak do niczego nie prowadzi,a swoja droga skoro aneta jeszcze sie nie pokapowala jakim wspanialym facetem jestes to moze po prostu nie warto?
Tak wogole to jej fizyczne nie ma, tak mi sie wydaje. Hej Paulinka!! Klamliwi??? Czy Ty wiesz co to znaczy?? To ze ktos cos czyta to jest klamca? Nie zdarza Ci sie przeczytac np. jakies wiadomosci sportowe ktore tak na prawde Cie wogole nie interesuja?? A ja myslalem ze niektorzy moi nauczyciele sa pierdo...... .
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
PRSZECIERZ ONA NIE ISTNIEJE!!!!!!!!!!
P.S. Worm i czajna pozdrowionka i dzięki za poparcie.
Czajna znasz mnie:)
oryginalna lokalizacja wpisu »
Agus... po prostu brak mi slow... :)))
Tylko takie jedno pytanko... Czy ten Eustachiusz, to kolejne wcielenie Twojej laleczki nie_koniecznie_voodoo? Czy moze zamienilas ja na niego, bo sie dalej nie sprawdzala? :)
Pisz dziewczyno dalej... masz talent :)
Kazdy mi mowi, zebym sie uczyl itp. to do czegos dojde ;)Nawet krol chodzi piechota! Wiadomo gdzie... :)
Co innego to chodzic z kims... Tu juz trzeba sie troche napracowac, np. dostosowac tempo marszu do osoby nam towarzyszacej.
Pamietam, jak chodzilem z kolezanka na basen... Wtedy jeszcze bylem maly, glupi i nie wiedzialem jak sie zachowac... Po prostu chodzilem swoim Alphikowym krokiem, a dziewcze nie nadazalo! :)
Pozdrawiam!
pozdrofka
Adam
oryginalna lokalizacja wpisu »
pozdrofka
Adam
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
To jest moj ostatni wpis. Nie mam zamiaru czytac tych pierdol i psuc sobie opinii o Was KOBIETACH. Jeszcze raz pozdrawiam czajna i no name - dajcie jej czadu. Ja juz nie mam ochoty o tyms czyms wiecej slyszec!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
Spoko tez jest imie Kunegunda
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »