Komentarze

Też jestem winogronem!!fajnie!

ja tesh bym chciala wiedziec, bo w ogole nie znam kodow na kolorki ani na obrazki :(((

siemka
a oto kolejna osobka z mafi filipinkowej hihi :) podbijemy cala siec ;) 3maj siem papatki (nie bede Cie caluskowac, bo mam zapalonko gardziolka :P)

Nio nie będę żyła i pomogę Ci zrobić tego bloga ;-P. Fajnie, że komuś sie na coś przydam... jak kcesz to ci dam już ciały kod... tylko powiedz jak ma wyglądać ten blog, kolory grafiki, cio i jak a będzie "kul" ;-DDD. Ale jeżeli stawiasz na indywidualność tio Ci podpowiem... cio trzeba robić... Nio tio tsymaj się... Mam już Twój nr gadu-gadu w katalogu...

Nio nie będę żyła i pomogę Ci zrobić tego bloga ;-P. Fajnie, że komuś sie na coś przydam... jak kcesz to ci dam już ciały kod... tylko powiedz jak ma wyglądać ten blog, kolory grafiki, cio i jak a będzie "kul" ;-DDD. Ale jeżeli stawiasz na indywidualność tio Ci podpowiem... cio trzeba robić... Nio tio tsymaj się... Mam już Twój nr gadu-gadu w katalogu...

hejka :) ja tez tu jestem nowa, ale juz sie przyzwyczailam. na pewno sie uporasz z ttym blogiem ;) papa

Tio tylko zwykła ciekawość ;-P

czasem ktoś czyta, ale nie komentuje :) a co do tych niezidentyfikowanych obiektów to sie nie martwiaj...ja widuje zielone i czerwone gwiazdki na niebie...kiedy som chmury, wiec raczej nie musisz isc do lekarza...:PPP
pozdrówka

ojejejeje biedne gardziołko...ale wiesz, fajny ten Twoj bloguś :)) szczególnie to co lata za kursorem!
buziaki :******

wiesz, to może pojedź do tej babci? tam tesh może byc fajnie...a jak nie to na pewno jacyś Twoi znajomi tesh zostają to możecie razem gdzieś chodzić...to tesh jest dobry sposób na spędzenie czasu...albo autostopem nad morze :) ale to wersja dla odważnych i mających choć troszkę forsy... wiesz, możesz sie tesh zaprzyjaźnić z mamą, zamiast prowadzić cichą wojnę :)
zobaczysz...te wakacje na pewno nie będe aż takie nudne jak Ci sie wydaje :)
pozdrówka

szczurki i myszki som słodziutkie :) ja sama miałam keidys myszka...
pozdrawiam :)

...to przykre... ale czas leczy rany... 3maj siem

niezły, naprawdę niezły...

Nio bieduuuulcia moja śliczna... bbiedne gardziołko, biedna Monisia.... :* na pocieszenie!

Jastarnia? To chyba gdzieś nad morzem... dobrze Ci, wiele osób teraz chcialo by być nad morzem... Nie jest jeszcze tak najgorzej, pogoda się poprawi, to dopiero początek lata...

...chyba musisz zaryzykować... może się z nim uda?:)))
Powodzenia!!!

znam ten ból... wiem jaki wrocław potrafi być nudny... Ja też nigdzie nie jade, bo niby już bylam. Ale kiedy, w Maju? Mój ojciec twierdzi, że nie mamy pieniędzy. Gó*** prawda. On nie chce żebym jechała, bo myśli, że już wszystko od życia dostalam. No nic, jakoś musisz sobie poradzić... Może jakieś wypady z "przyjaciółmi"za miasto? Chociaż na jeden dzień. To wiele daje.

Ja tysh pozdrawiam i życze miłych wakacji!

no masz racje...ej ale wiesz sa rozne tanie wyjady np. ja jade za 150 zl na Mazyry na dwa tydodnie (jade troche wczesniej ale normalnie to trwa od 13 do 21 lipca....z wyzywieniem i noclegiem)...tylko to jest jezuickie, a wiem ze wielu ludziom takie cos nie odpowiada...ale tam jest bardzo fajnie..bo bylam w tamtym roku, nie robia ci zadnej wody z mozgu i nie wracasz jako nawiedzony katolik tylko jako normalny czlowiek a wlasciwie nie normalny, bo przez 10 dni bawisz sie super, poznajesz nowych ludzi z calego swiata, masz tam medytacje o 7 rano i to jest jedyny minus...ale i tak kazdy na nich spi, poza tym masz zajecia z rozych dziedzin (np. sportowe, muzyczne, psychologiczne). Jest fantastyczna atmosfera, niezapomniane wspomnienia, jeziorko, plaza, woda....:)))) prawie raj...jakbys chcial dowiedziec sie czegos wiecej to na stronie: www.jezuici.pl/jdm :))) polecam!!! 150 zl to malo:)

mnie tez a ta piosenka jest jakby o mnie