Komentarze

taaak...a pmaietacie takie słowa: ja nigdy nie odejde z filipinki...taaa, i co? :PP fajnie, ze tu ejstescie :)))
buxka :****

hmm o czym moze byc szkolna gazetka.. uwazam ze fajnusia mmoze byc jezeli uczniowie beda ja tworzyc.. czyli beda brac udzial w sondach.. wypowiadac sie na rozne tematy... moze byc rowniez konkurs w gazetce.. np nagroda bedzie "szczesliwy numerek" czyli ze np nie bedzie ktos odpytywany przez tydzien ;)

a mnie nie liczysz? ja tysh bede czytac...:)))
buziaki :*****

no to życze miłego, udanego i w ogóle superrr wyjazdu...wracaj prędziutko!!!!!
buziaki :*****

effcik... ludzie klamia bo boja sie konsekwencji jakie niesie ze soba wyznanie prawdy... a prawda czesto jest na niekorzysc ich lub nawet osoby ktora sie jej dowiaduje... prawda boli... ale jest lepsza od najlepszego i najpeikniejszego klamstwa

Hihi Gosiu, piekny blogus ;D

moje sandalki? eee dziwna jestes no ale coz dla fanow wszystko:)

wlasnie przynioslam sobie jednego butka i postawilam na monitorze wiem ze mam zgrzytyle chociaz opis bedzie wiarygodny zaczniemy od koru butek jest(bede pisac w liczie poj...bo tak!) bezowy z boku na podeszwie jest bialy i od spodu ta podeszwa tez jest biala z takimi sexownymi bezowymi szlaczkami od gory tam gdzie sie stopke kladzie to jest taka fajowa gumo gąbka z kuleczkami ktoe gmeraja jak sie chodzi(umm) i jest to o tyle praktyczne ze latwo to wyczyscic i nie zniszczy sie po zamoczeniu Cala konstrukcja trzyma sie na rownie pieknych bezowych paskach na rzepypaseczki to to sa tylko od gory bo pookach sie rozszerzaja i ozdabia je taki ladny gumowy bezowy oczywiscie trojkacik w srodku ktorego znajduja sie male dziureczki ktore chronia mnie przed tym zeby ludzieie rozpoznawali mnie po nieprzyjemnym zapachu (to siem wywietrzniczki nazywa) i cio tu jeszcze aa paseczki od srodka sa z milusiego materialu ktory jest zarazem sliski i nie zmechaci

ZAPRASZAM NA CZAT NASZ NIBY CZAT: www.czat.blog.prv.pl

hehe...... widze ze ty tez masz ladnego bloga :)))) tak jak ja ;)) kissaczki!

ZAPRASZAM NA CZAT : www.czat.blog.prv.pl

Ale Ty nieraz dzwonisz, nieprawdaz? Nieraz nawet najpierw sie pytasz czy mozesz zadzwonic, ale wiesz ze niepotrzebnie... zawsze moglas... mozesz... miejmy nadzieje ze... no tak... i znowu komentarz, przepraszam...

hmm nie nie widziałam gadajacych kartofil co najwyzej buraki^_^ a ziemnieczki chodz sporadycznie ale jesz i co...hmm kurcze nudzi mi sie hmm moze zkoncze naprawiać bloczka...kto wie NIEZBADANE SA WYROKI BOZKIE:) hmm...:)

Moja droga. Ziemniaczki jem, ale sporadycznie. Głownie zywie sie ryżem. i jak to ziemniaki nie mówią? Mówia i to ile! Nie powiesz mi chyba, ze nie słyszałas nigdy rozmowy dwuch kartofli. A nawet jak zaprzeczysz to i tak ci nie uwierze.

Na pewno? Nieraz sie zdarza ze kobitka odejdzie, ale potem facet nie pozwoli tak latwo soba zarzadzac, nawet jak sie zakocha i moze to ona zniknie, ale to on odejdzie...

tak nie ma to jak sie wykopyrtnac na prostych slowach
tam oczywiscie pod koniec nie mialo byc domowni tylko domowki no i .. a tam nie chce mi sie szukac bledow zakladam ze czytelnicy tego bloczka sa inteligentni i domysla sie co biegalo po moim malym mozdzku kiedy pisalam te bzdurki

A niech pani opisze te sandałki, bo jestem ciekawa jaki maja kolor i tak dalej.

u mnie i anki sie poczatek wyjazdow pokrywa bo to bedzie ta chorwacja (wrr) 26.06-06.07 a od 7do11 lipca smigamy na zawody windsurfingowe w miedzyzdrojach nie wiem dalej co z anka ale ja od 12.07 znowu znikam i wracam dopiero 4.08 u tu Cie uszczesliwie (a moze i nie ;) ) bo "az" do 16 zamierzam grzac s na chacie Ale nic nie obiecuje bo ciagle nawiedzaja mnie telefonami obie babcie ktore tez domagaja sie w wakacje u siebie mojej osoby Ale jak bedziesz cos planowac to z gory uprzedz twojej domowni nie mozna opuscic!!! :))

hmm po pierwsze fajny bloczek po drugie..hmmszkode ze nie idzieła tego chłopaka pewnie bym miała polewke...hmm no cuz...szkoda juro idz farbowac włoski ale jeszcze nie wiem na jaki kolor.hmm cos wymysle napewno hmm... wiesz napisz szybciej ta notke bo mi sie NUDZI..i nie mam co robic a juz przeczytałm wszyystko na twom bkoczku...:) a co do tych ziemniakow to ....hmm całakowcie sie z toba nie zgadzam popierwsze Ziemniak nie mowia.....a tak pozaty to ty tez jesz ziemniaczki na obiadek...moze tak niejest?? nie wypieraj sie bo i atk nie uwieze ...nio dobra troche sie rozpisałm wiec koncze pa pa trzymaj sie mocno pozdrowionka i zapraszam na mojego bloczka ale nie w tym momancie bo chwilowo byłą jakas awaira i min blog kaput.......:( no coz ZYCIE JET PIEKNE...... DAJCIE MI SZNUR....pa pa

Ja jestem cały czas, a jesli wyjade to tylko z toba, moja kochana:). Ale ty bedziesz wiedziała, kiedy mnie nie bedzie, u mnie trzeba jeszcze wziasc pod uwge wyjazdy rodzinne. Moi rodzice maja urlop od lipca, wiec wtedy groza mi rozne wypady do ciotek, wnuków i tym podobnych.

próbowałam popoprawiać wszystkie błędy ale jestem pierdola, czyli nie wyszło ;)