Adam!Adam!Adam! Niefiem jak mam to skomentowac...ale jedno jest pewne...cos powiedziec wypada ;-)) No fięc...hmmm...PRZYJACIEL to taki ktos komu morzesz zaufac, komu mozesz powierzyc swoje smutki i radosci, PRZYJACIEL to człowiek ktoego się ceni i szanuje......Ciesze sie ze jush fiesz o co mi chodzilo(chyba???)Człowiek uczy sie na błedach (a nie kiedy trzeba za błędy placic:-( )dlatego mysle ze czas leczy rany....(daj mi czas zebym na nowo uwierzyla w to ze zalezy nam na naszej przyjazni)Mysle ze bedzie dobrze ...jush jest....zresztą wiesz ze jestem optymistką...i patrzec w swiat trzeba prosto z podniesioną glową ;-) a nie ogladac sie za siebie rozpatrując wszystkie grzechy...
napislalbym ci cosik jeszcze ale jest 00:46 i vena mi uleciala...A tak na marginesie :ADAM misq kofany..JA BYLAM, JESTEM, I BEDE ;-) choc moze nie cialem ale zawsze duchem.......
szary tłum twierdzi że w kraju nie ma szans na "dobrą przyszłość". czy naprawde tesh tak myślisz? przyszłość zalezy od Ciebie, nie od kraju jego waluty i języka urzedowego.
Nie obrażaj się, ale uważam, że ten wiersz jest raczej marny. Dlaczego tak usilnie starasz się znaleźć rymy? Z resztą jak dla mnie to ten wiersz nie ma rytmu. I do tego treść jest taka mdła. Ale i tak jesteś krok przede mną, bo ja nie napisałem żadnego wiersza.
1. ja moofie o myshosskoczkach, wiec jest rooshnica, chociash mala ;) na peFno myshy som bardziej 'lyse', dla pshykladu majOM 'lysy' ogon a myshoiskoczek nie
2. dla mnie systkie futsahaki som fajne ;))
nie bede sie wypowiadal na temat powyzszej notki tylko ogolnie na temat bloga... jest spoko!! przydaloby sie wiecej notek ale i tak jest gitt. pozdrawiam glowna autorke wielorybnice i oczywiscie ANIE poziomke! ania, jak przyjedziemy do was do szczecina to znowu porzadnie pochlejemy, tak jak w Rabie. jeszcze raz wielke yoooo!! DZIGA
szczescie nei zawsze przychodzi samo czesto trzeb amu pomóc ale wiesz co nie jestes sam hmm moja historia jest troche inna zakochałams ie on we mnie ja pozniej stwierdziłamz e to nie to on wjebał mojemu kumplowi twierdząc ze ze mnąkreci i takie tam ale tonie moja wina nie strac swojej szansy bo wiem jakwazna jest miłosc jak wspiera jakie to piekne uczucie gdy wdychając wiosenne powietrze budząc sie rano z kropelką rosy na twarzy przytulasz sie do ukochanej osoby niestety dla mnie to tylko moarzenia a cholera jusz jest lato a ja jednak sama... jezeli kochasz zrób cos nie srac tego bo pozniej bedziesz załował a jezeli jus znic nie mozesz zrobic połóz sie na zielonej łące przepełnionej kwiatami i wyjrzycz na całą pare ze jeszcze kiedys bedziesz szczesliwy ps. jezeli kiedys pedzie ci si enudziło zajrzyjna mojego bloga choc robie sporo błedów iz apominam spacji i choc jest tamw iele bólu i cierpienia mojego choc moze nei tak coolowo opisanego jak ty to robisz zapraszam i z całego serca z
oryginalna lokalizacja wpisu »
napislalbym ci cosik jeszcze ale jest 00:46 i vena mi uleciala...A tak na marginesie :ADAM misq kofany..JA BYLAM, JESTEM, I BEDE ;-) choc moze nie cialem ale zawsze duchem.......
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
2. dla mnie systkie futsahaki som fajne ;))
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »