Komentarze

A JUZ MYSLAŁEM ZE DAŁEŚ SOBIE SPOKOJ.SZKODA!!!

na blog.pl jest chyba lepiej ...

Napewno bedzie lepiej, choc juz jest dobrze.
Zycze powodzenia i wytrwalosci.
Pozdrawiam. Papa :)

ja tu z Tobą konwersuje na gg, a Ty mi tutaj o samotności...no wiesz, pocuzłam siem urażona :(
nie no, to był żart...:)
"Samotność jest tylko dla wybrańców, i tylko wybrańcy potrafią ją docenić"

Widzę że dopiero co powstaje Twooj blodżek! Szczerze mówiąc już mi się podoba ;) Jestem przekonany, że podbije świat! hih Pozdróffka!

jejku...to naprawdę Ty, Gosiu? nie poznaje...a co do rocznic...ja tysh nigdy nie pamietam, a wcale ale to wcale nie uwazam sie z awyrodna córke...:))
buziaki :***
bedzie dobrze misiek :)))))

no wlasnie mi dzis tez sie nie otwierja w ogole, pewnie znowu sie cos popsulo, ale mam nadzieje ze to szybko naprawia :)

Tjoszkę czarno mi ;P.... "ach te czarne oczy.... la la la" hie hie ;p Cosik przeczuwam, że będzie fajny bodżek... ;P

Napewno bedzie lepiej;)

Niom, mam duuuuuzie przeczucie, że będzie o wiele lepiej (i tio na dniach), kobieca intuicja ;P. Cosik przeczuwam, ze masz talenta ;P

widze ze sie juz nauczyłaś

Dzieki wiesz co chyba jesteś spoko laska masz może gg

jak znajdziesz takiego to bedzie super, a zycze żebys znalazla

Hej Sarah! To napewno mafia strzelała. Przecież na Pekinie kręci się tzw. samochodowa mafia. A co do P. to się nie martw, że będzie smutny z powodu, że nie będzie jush mógł z Tobą rozmawiać na GG -jush ja o to zadbam,żeby był wesoły hihi ;-)A co do tego kolesia na naszych zakupach to chodzi Ci o jednego z tych dwóch co siedzieli przed wejściem do tego spożywczaka przy Uniwersamie? Tego w czerwonych gaciach? A co do tego obcokrajowca to rzeczywiście nie był brzydki, nawet przystojny no,ale aż taki mister piękności to on nie był. A co do 'hehe' to się nim nie przejmuj, zawsze znajdzie się ktoś kto czasem lubi podokuczać. Aa przypomniało mi się, że miałam Ci powiedzieć, że zlikwidowałam bloga Beatritta jak chyba sama zauwazyłaś. Prowadzę teraz innego bloga-tesh na tej stronce. Jeśli będziesz chciała to mogę podać Ci jego nazwę na GG. Jeśli zaś chodzi o stronkę z Pauletą to niestety nie mogę jej znaleźć- na wyszukiwarce pojawia się, że albo taka stronka nie is

(Poki co) nic mi sie (na szczescie?) nie stalo i (imho) fizycznie jestes ok ;)

Ale ja nie chce tak :``````(

te ofolud,macie tam zielonłą spermę??

nie! otush mylish sie.. ja jestem czlowiekiem, ktory - mowie to z cala odpowiedzialnoscia - nauczyl sie podporzadkowywac swoje zycie swoim pragnieniom. ja mam tak ze jak chce to robie. nic nie musze i mam w nosie co wypada. a jezeli chodzi 'zasady' [tak gdzies wyczuwam tu cien tego pytania] to moim zdaniem one wlasnie stanowia o jakosci spoleczenstwa. sa potrzebne - absolutnie, ale sa zmienne. i my o tym wlasnie zapominamy. ze wszystko wokol nas sie zmienia i to my tworzymy [wspoltworzymy?] wizerunek swiata!

kiedy chodzilam do szkoly nauczali mnie ze nieskonczonosc odjac nieskonczonosc daje nieskonczonosc. to by oznaczalo ze jedna nieskonczonosc moze byc wieksza od drugiej... [fantastyczne wspomnienie, w zyciu nie przypuszczalabym ze kiedys do mnie powroci...]moim zdaniem blad. moim zdaniem nieskonczonosc odjeta od nieskonczonosci powinna dawac absolutnie pewny rezultat. zero.

i tak jest ze wszystkim.
skoro romantycznie nauczali aby nie poddawac swoich mysli tyranii mysli innych ludzi, dlaczego teraz caly czas slysze - przyzwyczaj sie, dostosuj sie...

ale dobrze opisal to rushdie w szatanskich wersetach.polecam ;)))

To na pewno było nie chcący? Czy moze mamusia chce przyrządzić tradycyjne koreańskie danie i musi wpierw pieseczka wykończyć?