ja siedzę w domu i rujnuję się totalnie zamiast robić pieniążki;) parasola nie mam ale piwko jest, jest też blogi.com, bo mój rodzinny dom na razie nie wchodzi:(
To moj syn gwizdnal mi 2 dychy:(
Wzial tez na ognisko dla swojego towarzystwa deske i klepki debowe z beczki.
Najgorsze jest nie to ze wzial, ale to, ze bezczelnie w zywe oczy sie wypiera!
Jasna cholera, duze dzieci-duzy klopot.
Jak poznac jego druga strone zycia?
Drugie ja?
Jak?
o qrcze! pistacje ql, sytuacja mniej ql. cóż moshna powiedzieć? trzymaj się. trzymajcie się razem. mam nadzieję że nigdy przenigdy ani Tobie ani Tomkowi nie zabraknie siły na wasz związek i...ehh. co tu dużo mufić. wiadomo że będzie ql!duże buziaki:)
ohh, Kofanie ciesze się ze mialas taki wspanialy dzień :)) .. Ja też chcialabym taki przeżyć. I wiesz.. mnie tez ostatnio brakuje tego optymistycznego humorku :( .. Ale będzie ok. Napewno. ;)) buźka!!
KOsmito......zapomnieliśmy cię uprzedzić...psy NIE MÓWIĄ!!! mam nadzieje, że nie siedzisz teraz gdzieś w NASA przygwożdżony do stołu operacyjnego, jako niezwykły gadający pies....
te rowerki to trzeba bedzie powtorzyc kiedys, bo nigdy nie przeboleje tego, ze nie wyszly tamte zdjecia... "bratnia dusza"... hmm... ladnie powiedziane ("Ania z zielonego wzgorza" mi sie z tym okresleniem skojarzyla:))... mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku z tym wyjazdem... obliczylam sobie, ze o 5 bede musiala wstac!!! no ale w sumie przyzwyczailam sie juz do nieprzespanych nocy:-)
male bledyw naglowku(i tylko naglowku:P)a pozatym ok:P :)
karotka2002-07-18 00:00:00
no powiem ci ze niezle bluzgasz, i co qrcze jestes uzalezniony od pifa? i chyba od zwiazkow z sexem, heh, ale nie denerwuj sie i badz usmeichniety bo podoba mi sie twoj blogik:)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Wzial tez na ognisko dla swojego towarzystwa deske i klepki debowe z beczki.
Najgorsze jest nie to ze wzial, ale to, ze bezczelnie w zywe oczy sie wypiera!
Jasna cholera, duze dzieci-duzy klopot.
Jak poznac jego druga strone zycia?
Drugie ja?
Jak?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »