Nie może się dogadać, bo ma bogate życie wewnętrzne. A co z twoin May? Imprezki, jebanka, trochę haju? Coś więcej w główce? A gdyby tak się wysilić i starać zrozumieć?
aaaaa !!!!! PAnie Waldku niech pan tu szybko przybiegnie... ja nic nie dotykałam, przysięgam, to samo się znikło... pisałam jak zawsze i nagle... NIech pan coś zrobi złociutki:)(oczywiście pracuje w biurze ale to nie znaczy że komputer wyłączam wyciągając wtyczkę z kontaktu;)) POwodzenia w blogowaniu;)
Nic dziwnego że nie możesz dogadać się z mężem.Ty albo bujasz w obłokach, albo jesteś pijana albo, gadasz z tymi kturzy Cię nakłaniają do tych dwóch żeczy.
Licz godziny od początku samotności do końca. A kiedy już zostanie mniej - licz tylko do końca. I ciesz się, że tak mało zostało. Z każdą chwilą coraz mniej...... smutku. Aż stanie się smuteczkiem i radością. Że minęło. Już?
Mnie tez zycie nie rozpieszcza zbytnio ale za to nauczylam sie bardziej cenic szczescie jakie mi sie czasem trafia.Pozdrawiam ja tez niedawno zalozylam bloga zapraszam
Nieprawda! Życie jest próbą generalną! Tylko. Dopóki nie zrobisz jakiegoś głupstwa. Wtedy zaczyna się TRAGEDIA. I wtedy jest spektaklem, w którym już nic nie zmienisz. Dlatego myśl, myśl, myśl...
Dlaczego koniec? Kiedy wreszcie puszczą hamulce/ kiedy wreszcie przestajesz się bać/ gdy nie boisz się uśmiechnąć do siebie/ wtedy znów jesteś człowiekiem.
Aqila!! bardzo fajnie, kiedy c2h5oh wywołuje u Ciebie piękno. To mi się podobało!!
uczucia rzucane w pszestrań zawsze lądują w niebie i wszyscy się nimi tam dzielą.Wiec jeśli na ziemi nikomu na nich nie zależy,one zawsze trafiają w dobre ręce...ręce mojego szefunia.
p.s ta dziewczyna musi być szczęsciarą...ehh.. takich jak ty koperku w niebie ze śweiczką tylko szukać i to nie wiadomo jak długo...
miłość zreguły nie ucieka... i gatuluje zakochania. Mam małą prośbę, dziś dopiero załozyłam bloga a moja misja na ziemi nie będzie trwać długo wiec podaj mi adres swojej stronki o legolasie ... on jest poprostu naj naj najlepszym elfem jakiego znam.
Co do tego Boga to się zgadzam ja tesz go lubię a nawet coś więcej, szefunio jest w porządku... mam nadzieję, że będzie co poczytać na twoim blogu. Zapraszam również na mojego bo też dziś załozyłam. papatki
jak widzisz fani jessici alby to nie tylko sami zboczency, jak sobie myslisz...ja jestem jej fanka,chociarz jestem dziewczyną ....
a ty "aa", co bedziesz prezentowac szczegolowo ..
ehh..............
a ja myślalam że to tylko mój ziemski stary jest taki... chodz powiem ci że też chciała bym aby ojciec się wyprowadził.Żałuje tylko że odwolali rozwód ... chodz może i nalezy dawać drugą szanse... sama musisz to rozważyć.
.:heh używki :P z kąd ja to znam...no cóż w życiu wszystkiego trzeba spróbować...ale z umiarem :)...pisz pisz swojego bloga chętnie poczytam a na mojego zapraszam ale ostrzegam można dostać schiza bo jestem zdrowo pier... :) heh i jak widać szczera....3maj się!!:.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Aqila!! bardzo fajnie, kiedy c2h5oh wywołuje u Ciebie piękno. To mi się podobało!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
p.s ta dziewczyna musi być szczęsciarą...ehh.. takich jak ty koperku w niebie ze śweiczką tylko szukać i to nie wiadomo jak długo...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
a ty "aa", co bedziesz prezentowac szczegolowo ..
ehh..............
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »