aa 2002-07-24 13:57:00
hej... to znofu ja ... aniołek aa..... jeśli dowiesz sie jak wstawiac te rysunki albo cokolwiek to prosze napisz do mnie na blog aa... ja tesz z tego nic nie rosumiem
pappa
eNeN 2002-07-24 13:53:00
Jeżeli ktoś jest na tyle dobry, że może się tylko "zepsuć", wtedy odchodzi. Już nie musi poprawiać się, żeby zasłużyć na niebo. A my? przez cierpienie mamy czas na zastanowienie się. Nad nami? innymi? celami? Może śmierć jest także po to. Nie jestem klechą. To mi ktoś kiedyś powiedział. Kiedy mój staruszek przenosił się na lepszą stronę. Troszkę pomogło.
aa 2002-07-24 13:53:00
cie:) Zyczę milego prowadzenia bloga... ja tesz niedafno zaczelam i jeszce sobie nie ze wszystkim radze ale jakoś to w koncu bedzie.
p.s zapraszam rufniez na mojego bloga :aa
aa(aniolek) papa
Majka_Cz 2002-07-24 13:52:00
No nareszcie Cię znalazłam :) Widzę, że z Ciebie nie zła agentka i to pod różnymi postaciami hihi Mam nadzieje, że uda Ci się spełnić wszystkie planowane niebiańskie zadania :) Pozdrowionka Majka_Cz
Jacoo 2002-07-24 13:48:00
Czekam na odkrycie dalszych kart.Pozdrówko.
Majka_Cz 2002-07-24 13:47:00
Hej, hej witaj w świecie bloga :) Fajnutka notka pozdrawiam Majka_Cz PS.Wpisz się u mnie :)
aa 2002-07-24 13:41:00
hej!!! Ja tesz od niedafna prowadze blog ...i jeszce dopiero zaczynam sopie radzić jakos.Zycze ci milego pisania oras wielu komantarzy.
p.s zapraszam rufnierz na mój blog:aa
3maj się :)
aa (aniołek)
p.s.2 czy bylas moze na filmie 40 dni i nocy z Joszem??????????? jak nie to polecam ;)
eNeN 2002-07-24 13:40:00
Wiesz? Myślę, że swoją nienawiścią dajesz mu energię do działania. A może tak, od czasu do czasu spróbować olać? Nawet za cenę spierdolonego urlopu. Tylko, że to będzie z Twojego wyboru. A może wogóle wytoczyć mu jakąś małą wojenkę? Nie wiem. Zdecydowanie wolę, kiedy na lekkim cyku, piszesz o paluszkach. I muzyka... Może dzisiaj inna?
Zakochana zlośnica 2002-07-24 13:36:00
Świetna notka jak na powitanie:) 3maj sie cieplutko;)
sheryll 2002-07-24 13:35:00
Bo to tak właśnie jest w tym króciutkim życiu. No właśnie króciutkim. A więc warto cieszyć się chwilą, tym co mamy, co nam dano, co nam ludzie chcą powiedzieć, tym, że jesteśmy...
aa 2002-07-24 13:27:00
hej!!! fajnie wiedzieć za warto sie na to wybrać do kina... bo jusz od jakiegoś czasu się pszymierzam:)
p.s zapraszam rufniez na mój blog:aa
3maj się życze milego pisania:)
sheryll 2002-07-24 13:27:00
Alez pięknie piszecie! Dla takich "chwilek", dla takich ludzi warto żyć. To wiem już od dawna, ale nie wiem dlaczego to życie bywa tak boleśnie i brutalnie przerywane. I zastanawiam się nad sensem tego "tu i teraz" skoro w każdej chwili może mnie zabraknąć dla tych, których kocham. I mi może zabraknąć ich. I czemu to odejście do pondobno lepszego świata musi tak boleć tych, którzy zostają?
Faith 2002-07-24 12:48:00
nigdy nie byłas zakłamana...:D czekam na Ciebie :)
:***
aurora_borealis 2002-07-24 12:40:00
Ludzie umierali i będą umierać, bliscy cierpieli i będą cierpieć. A ja osobiście chciałabym jednak, aby z moją śmiercią wiązal sie jakiś sens... trudno mi to wytlumaczyć, mam nadzieję, że choć troszkę mnie rozumiecie... I z całą pewnością nie chciałabym, aby za moją śmiercią stał inny czlowiek. Nie wiem, czemu ludzie zabijają. Nie wiem, czemu odchodzą młodzi... Nie wiem, czy mi, nic nie znaczącej chwilce, wolno się w ogóle nad tym zastanawiać...
diabcio 2002-07-24 12:32:00
pomoz gosce...prosze
Majka_Cz 2002-07-24 12:23:00
Aniołku dzięki za wpis :) napisz gdzie masz swego bloga bo mi się nic nie wyświetla jak szukam :( Pozdrowionka -Majka_Cz
aa 2002-07-24 12:14:00
hej majka!!! ja tesz od niedawa posiadam wlasny blog... i jak narazie nie wygląda za dobrze.
Zyczę milego pisanie...
p.s skrobnij czasem coś do mnie:aa
aa (aniołek)
aa 2002-07-24 12:11:00
Bardzo często rozmyslam o śmierci...i wiem coś o odchodzenia ludzi mlodych i bardzo bradzo bliskich. Sama się zastanawiam dlaczego Bóg zabrał mi brata. I wtedy jestem zmuszona uwierzyć w niebo....bo przecież mimo ze ich teras tracimy ...to niebo bedzie miejscem spotkań:-)
Chyba dla wszystkich wydaje sie niesprawiedliwością że mlodzi odchodzą....
" Wiec śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą"
3maj się cieplutko
aa (aniołek)
Diana Xalpen 2002-07-24 11:59:00
Niektorzy cha smierci.. niektorzy nie.. dobrze by bylo gdyby ludzie mogliby sobie to wybrac.. nikt nie decyduje o swoim zyciu-ksztalutja go bliscy.. ale o smierci powinien zadecydowac.. (tak ktos kiedys powiedzial). Mozna spojrzec na to tez z inej strony.. po odejsciu osoby bliskiej.. brakuje tej osoby jej przyjaciolom.. i innym ludziom, ktorzy ja otaczali.. ale tej osobie bedzie teraz lepiej po smierci.. nie bedzie musiala znosic tych ran, ktore zycie jej zadawalo.. a tam w zaswiatach poczeka na tych ktorych kocha..
aa 2002-07-24 11:52:00
ja tesz cię gorąco witam....
aa