Uważam, że nikt nie ma prawa mówić ci czy powinnaś dać sobie spokój czy nie. Najważniejsza jest twoja pasja i samospełnienie. Mam dla ciebie jednak radę, może banalna i niepotrzebna, a może jednak będzie ci pomocna i bardziej się rozwiniesz jako poetka. Rymowane końcówki w następujących po sobie wersach (linijkach) odbierają niektórym twoim pracom powagę, ponieważ są to rymy niskiego poziomu, banalne(tzw. częstochowskie), przypominające dziecięce wierszyki. Być może warto zastanowić sie nad zastosowaniem innych technik. W internecie jest wiele artykułów na ten temat, można też zacząć od rymów w co drugim wersie. Polecam sprawdzić jak inaczej można prowadzić poezję, a na pewno rozwiniesz skrzydła. Pozdrawiam i trzymam kciuki. N.
Daje do przemyślenia, sama mogę się utożsamić z bohaterką.Kazdy zawsze czegoś szuka......niekiedy się boi....dobrze że takie sytuacje można przelać na papier.Czynią nas wolnymi ludźmi....
Ja też dołączam, ale mam trochę trudniej bo też nazwisko na W: worek, wino (ale dla dorosłych), Wilno, wafle, wieloryb, Wiktoria, Walenty, woźnica, wariat, wątroba, wiadro.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Unikamy słodyczy ponieważ psują się nam zęby
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam Małgosia
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Małgosia
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam Martyna:-)
oryginalna lokalizacja wpisu »