Gorąco polecamy,jesteśmy już trzeci raz i na pewno nie ostatni.Wspaniała rodzinna atmosfera,czyste przytulne pokoje a wyżywienie to czysta poezja niebyło posiłku który który by nie smakował i jeszcze te wspaniałe własnej roboty ciasta{ ukłony dla Pań Basi i Jadzi}
Duże ukłony dla Pana Krzysztofa i Jego Rodziny-- wdzięczna rodzina z Dąbrowy Poznania
Moim skromnym zdaniem strona ta nie jest na bieżąco z wydarzeniami w tej że szkole(róznego rodzaju konkursy-wyniki,relacje z uroczystości-zdjęcia,wycieczki.....itp itd.....)
Jesienią ubiegłego roku ukazała się książka zakazana, bo propaguje pogląd, że dziś należy myśleć, a nie wierzyć, a religia i katecheza wśród dzieci ma charakter zbrodniczy, ponieważ eliminuje człowieka w człowieku; zabija w dziecku to, co w nim najbardziej człowiecze: zdolność myślenia w pełni logicznego.
Linki: Dyskretna Delikatna Defloracja, w budowie (ze sklepem) www.tomczak.edu.pl ,
Napisał ją absolwent UŁ i podarował Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie wciąż nie jest udostępniona. Posiadają ją również biblioteki polonistyki i ek-soc.
Jest to pierwsza książka, która od kilku dziesięcioleci wnosi faktycznie coś nowego do literatury i kultury polskiej.
Mam nadzieję, że koła naukowe polonistów nie przegapią takiego kąska i wymuszą na BUŁ-e udostępnienie im tej zakazanej lektury.
Forma książki przypomina atak literackiej pląsawicy, ale tekst czyta się płynnie i różne jego formy odpowiadają potrzebom tematycznym poszczególnych rozdziałów - dla dziennikarzy smakowity kąsek do skonsumowania.
Sensy - bo w DDD przenikają się, łączą się dziesiątki wątków i rodzi się z tych związków mnogość nowych kwestii o zasadniczym znaczeniu dla człowieka - dotyczą podstaw naszej kultury i przenoszą ją ze skostniałych fundamentów wiar, na żywe, rozwojowe, składane z racjonalnych przekonań, zdolnych do samoprzekształcania się wraz z postępem nauki i rozwoju ludzkości w ogóle.
Proponuję spotkanie autorskie z kołem i zaproszonymi światopoglądowymi oponentami. Dyskusja powinna być ognista, a siwe dymy poniosą w środowisku aromaty ciekawsze niż kadzidło...
Duże ukłony dla Pana Krzysztofa i Jego Rodziny-- wdzięczna rodzina z Dąbrowy Poznania
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Jesienią ubiegłego roku ukazała się książka zakazana, bo propaguje pogląd, że dziś należy myśleć, a nie wierzyć, a religia i katecheza wśród dzieci ma charakter zbrodniczy, ponieważ eliminuje człowieka w człowieku; zabija w dziecku to, co w nim najbardziej człowiecze: zdolność myślenia w pełni logicznego.
Linki: Dyskretna Delikatna Defloracja, w budowie (ze sklepem) www.tomczak.edu.pl ,
Napisał ją absolwent UŁ i podarował Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie wciąż nie jest udostępniona. Posiadają ją również biblioteki polonistyki i ek-soc.
Jest to pierwsza książka, która od kilku dziesięcioleci wnosi faktycznie coś nowego do literatury i kultury polskiej.
Mam nadzieję, że koła naukowe polonistów nie przegapią takiego kąska i wymuszą na BUŁ-e udostępnienie im tej zakazanej lektury.
Forma książki przypomina atak literackiej pląsawicy, ale tekst czyta się płynnie i różne jego formy odpowiadają potrzebom tematycznym poszczególnych rozdziałów - dla dziennikarzy smakowity kąsek do skonsumowania.
Sensy - bo w DDD przenikają się, łączą się dziesiątki wątków i rodzi się z tych związków mnogość nowych kwestii o zasadniczym znaczeniu dla człowieka - dotyczą podstaw naszej kultury i przenoszą ją ze skostniałych fundamentów wiar, na żywe, rozwojowe, składane z racjonalnych przekonań, zdolnych do samoprzekształcania się wraz z postępem nauki i rozwoju ludzkości w ogóle.
Proponuję spotkanie autorskie z kołem i zaproszonymi światopoglądowymi oponentami. Dyskusja powinna być ognista, a siwe dymy poniosą w środowisku aromaty ciekawsze niż kadzidło...
Pozdrawiam i życzę powodzenia Paweł Tomczak
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »