Wysmakowana z domieszką przewybornej poezji jest twoja praca Marinko..... Niech NIEDZIELA przyniesie CI wiele radości oraz pięknej aury za oknem i miłości w sercu...
Ogień, ogień i jeszcze raz ogień... Tak odbieram dwójkę zakochanych w których uczucia gotują się na bardzo dużym ogniu... Taka miłość nie wypala się nigdy bo jest napiętnowana szczęściem, radością, inspiracją siebie i podniebną akrobacją... Marina i jej mąż to dwa różne światy ale pokazujące nam że czułość jaką sobie okazują nie zależnie od tego w jakim miejscu się znajdują dowodzi że czas trzeba chwytać każdym momentem bo nie wiemy co wydarzy się jutro....... Mirku cudo zrobiłeś i bardzo mi się podoba twój pomysł wykonania pracy.... Niech NIEDZIELA przyniesie CI wiele radości oraz pięknej aury za oknem i miłości w sercu...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »