Witam, jestem nowy w Slajdzik i chcę poznać nowych przyjaciół, ponieważ wracam do kraju mojego pochodzenia, Polska. Jestem wdowcem i mieszkam obecnie w Monterey w Kalifornii w USA i chcę cię poznać lepiej. wyślij mi zaproszenie do znajomych, abyśmy byli przyjaciółmi i mają interesujący czat. Proszę zrozumieć, nadal uczę się korzystać z tej strony.
Witam, jestem nowy w Slajdzik i chcę poznać nowych przyjaciół, ponieważ wracam do kraju mojego pochodzenia, Polska. Jestem wdowcem i mieszkam obecnie w Monterey w Kalifornii w USA i chcę cię poznać lepiej. wyślij mi zaproszenie do znajomych, abyśmy byli przyjaciółmi i mają interesujący czat. Proszę zrozumieć, nadal uczę się korzystać z tej strony.
Wrócił mąż do domu, rano, chwiejnym krokiem
patrzy na małżonkę nieco mętnym wzrokiem.
A małżonka grzecznie, lecz stanowczo pyta
- a skąd to powraca mężulek łachmyta ?
Mąż jej odpowiada gwarą, tak jak Wiech
- Moja Ty Boginio winien temu pech.
Poszedłem po pracy do małej kafejki
trochę pobradziażyć, wiadomo „Andrzejki”
I choć jestem człowiek, cichy, bogobojny
to jednak na rauszu bywam bardzo hojny.
Wyczuły to panie co siedziały z boku
a i dla mnie iskra zaświeciła w oku.
Uwiodła mnie wróżba lub też ich uroda
i tak się zaczęła ta moja przygoda.
Lecz żeby nie męczyć cię przydługim słowem
to wręcz ekspresowo wszystko ci opowiem.
Andrzejkowe święto, a więc wosku lanie
a wosk i nie tylko lały mi dwie panie.
Szło im to tak zgrabnie, że pełen zachwytu
balowałem z nimi do samego świtu.
I choć coraz innej wosk do dziurki lałem
to jednak o tobie kochanie myślałem.
A na dowód tego we własnej osobie
choć jestem wczorajszy stoję tu przy tobie.
Żoneczka mu na to - nie mam o to żalu,
że wracasz łachudro nad ranem jak z balu.
Lecz będziemy zdradę dzielić po połowie
bo w mym łożu leżą obu pań mężowie.
Nic dodać, nic ująć wobec takich zdarzeń
lecz ja wam dziś życzę przyjemniejszych wrażeń.
Bawcie się szampańsko, pijcie i balujcie,
tylko żon i mężów na litość pilnujcie.
Witaj Jerzy - po latach tu zajrzałam i z przyjemnością obejrzałam ten cudowny, romantyczny slajdzik. Piąteczki i serduszko zostawiam - może się jeszcze kiedyś odezwiesz? .
To jest mój e-mail: jakubb.jan@gmail.com
proszę również o wiadomość e-mail.
Jakub
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
uśmiechy najpiękniejsze,
przesyłam Tobie dziś...
oryginalna lokalizacja wpisu »
To jest mój e-mail: jakubb.jan@gmail.com
proszę również o wiadomość e-mail.
Jakub
oryginalna lokalizacja wpisu »
patrzy na małżonkę nieco mętnym wzrokiem.
A małżonka grzecznie, lecz stanowczo pyta
- a skąd to powraca mężulek łachmyta ?
Mąż jej odpowiada gwarą, tak jak Wiech
- Moja Ty Boginio winien temu pech.
Poszedłem po pracy do małej kafejki
trochę pobradziażyć, wiadomo „Andrzejki”
I choć jestem człowiek, cichy, bogobojny
to jednak na rauszu bywam bardzo hojny.
Wyczuły to panie co siedziały z boku
a i dla mnie iskra zaświeciła w oku.
Uwiodła mnie wróżba lub też ich uroda
i tak się zaczęła ta moja przygoda.
Lecz żeby nie męczyć cię przydługim słowem
to wręcz ekspresowo wszystko ci opowiem.
Andrzejkowe święto, a więc wosku lanie
a wosk i nie tylko lały mi dwie panie.
Szło im to tak zgrabnie, że pełen zachwytu
balowałem z nimi do samego świtu.
I choć coraz innej wosk do dziurki lałem
to jednak o tobie kochanie myślałem.
A na dowód tego we własnej osobie
choć jestem wczorajszy stoję tu przy tobie.
Żoneczka mu na to - nie mam o to żalu,
że wracasz łachudro nad ranem jak z balu.
Lecz będziemy zdradę dzielić po połowie
bo w mym łożu leżą obu pań mężowie.
Nic dodać, nic ująć wobec takich zdarzeń
lecz ja wam dziś życzę przyjemniejszych wrażeń.
Bawcie się szampańsko, pijcie i balujcie,
tylko żon i mężów na litość pilnujcie.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
by wyrazić swoje myśli, pragnienia, uczucia...
tak mało mamy czasu,
aby żyć pełnią życia...
tak mało mamy czasu,
aby kochać...
oryginalna lokalizacja wpisu »
Nadwyżki wypłakanych łez
Sił, gdy musieliśmy walczyć
O to, co innym spadło z nieba
Nikt nas nie zwolni
Z tegoż tytułu
Od walki o siebie
O swoje szczęście
Nie mamy nadpłaty
Odpowiedzialności
Za słowo i czyn
Albo za ich brak
Spróbuj odpuścić,
a życie wystawi ci rachunek,
los upomni się o odsetki,
a czas zlicytuje
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »