Cieszę sie że ełccy policjanci odnoszą takie sukcesy i walczą z bandziorami. Odważni i przystojni, hm. Podobnie jak kolega cosik jak zdobedę za 30 lat prawko :) i kupie autko to też będę próbować zabezpieczyć je w jakiś sposób. Jednak czy mi sie to uda. Dlatego pamietajcie o mnie chłopaki!!! A buziaki zasyłam :)
kto by pomyślał, że w naszym ełku takie rzeczy się dzieją.... chyba kupie sobie garaż na mój przyszły samochód, oczywiście jeżeli zdam w koncu te cholerne prawko!
a tak na serio, to bardzo dobrze, że ich złapali! szkoda tylko, że tak mało akcji w tej tematyce udaje się zakończyć pozytywnie... mojemu sąsiadowi też buchnęli samochód- do tej pory go nie odnaleźli... pewnie jest już daleko stąd.... mam jednak cichą nedzieję, że nasi policjanci nie dopuszczą do tego, by złodzieje czuli się bezkarni!
POZDRÓWKA DLA PANÓW POLICJANTÓW!
Wielkie tam rzeczy 17 litrow alkoholu to nawet na dobra impreze nie wystarczy. Naprawde jest sie czym poszczycic. Tez mi wielka kara 2 lata ale niekt nie mowi ze wiekszosc takich spraw koczncy sie orzeczeniem sadu ktore mowi mala szkodliwosc spoleczna 6 mcy w zawiasach. Tylko wiecej takich spraw. ;)
Mam już dosyć bałwochwalczego kultu pana papieża, on przesłonił ludziom nauki Jezusa,a pozatym są ważniejsze sprawy dla miasta niż kult wznoszony do niego
SĄSIAD GÓRĄ, NAWET JEŚLI NIE ZOSTAŁ TAMTYM IDOLEM TO BEZ WZGLĘDU NA WSZYTSKO JEST NASZYM EŁCKIM IDOLEM, MARCIN OŁ JEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA JESTES THE BEST!!!!!!!!!!!!!!!!
TO BARDZO MIŁE GDY TAK WIELE CIEPŁYCH SŁÓW SŁYSZY SIE NA TEMAT UCZNIÓW , Z KTÓRYMI MIAŁAM PRZYJEMNOŚĆ PRACOWAĆ. DROGI MARCINE OCZYWIŚCIE BEDĘ TRZYMAĆ KCIUKI I GŁOSOWAĆ. TAK TRZYMAĆ!
Marcin śpiewa przepięknie. Pewnego lata będąc na wakacjach w Giżycku słyszałam, jak śpiewa na ulicy. Bardzo się cieszę, że będę mogła usłyszeć go podobnie. Drogi "Wilku stepowy" - trzymam za Ciebie kciuki!
Gdy pierwszy raz słyszałam Marcina przed koncertem varius manx oczarował mnie swoim głosem,wyglądem, jest zajebisty, głosujmy na niego niech przejdzie do finału i pokaże, że ludzie z Ełku są świetni!!!
TAK WŁASCIEWIE TO MÓJ KOLEGA TAM MIESZKAŁ !!!! I SYTUACJA HUJOWO WYGLADA WIEC .... ZYCZE MU WSZYSTKIEGO DOBREGO I ABY TO SIE WIECEJ NIE POWTÓRZYŁA .
KOLES !!!! WSZYSTKIEGO NAJ ..KOLEZNAKA Z KLASY :) 3-MAJ SIE !!!!
Głupotoa niektórych wyraża się komentowaniem spraw, o których nie maja pojęcia.
Akcja trwała 6 godzin - fakt. Ale to normalne przy tych rozmiwarach. 30% czasu trwania akcji to gaszenie, pozostały czas to niewdzięczna praca przeszukiwania zgliszczy, rozbiórka stropów, ścian, dachu, instalacji. Co do wody to było zbyt małe ciśnienie w hydrantach, a to już nie jest w gesti straży tylko wodociągów. Strażacy nie znaleźli późno nowego źródła wody tylko zadysponowali cysternę z wodą co rozwiązało definitywnie zasilanie w wodę. Akcja była utrudniona gdąż paliło się w przestrzeni pomiędzy stropem mieszkalnego poddasza, a dachem, jest to tunel o długości około 50-60m, paliło się od strony wejścia !!!! Nie ma wejścia z drugiej klatki. Elementy konstrukcyjne to drewno oraz uszczeknienia z trzciny - idealne pożywka dla ognia Straż przyjechała dokładnie po 4,5 min od zgłoszenia. początkowo przyjechały tylko dwa wozy: drabina i gaśniczy. W tym samym czasie jeden samochód uczestniczył w gaszeniu domku na działkach (droga na Olecko), który dojechał na Kościuszki po kolejnych 9 min. te informacje można uzyskac w straży: jest tam specjalne urządzenie rejestrujące rozmowy telefoniczne, czasy dojazdów, podjęte decyzje, itd.
Tyle faktów .
PS >> Strażaków jest na służbie 8-9 osób na dzień. Na więcej nie ma etatów. Praca w aparacie powietrznym podczas dużego wysiłku trwa 20-35 min i maksymalnie mozna to powtórzyć 2 razy w ciągu 4 godz., A więc ilu potrzeba strażaków do takiej długotrwałej akcji? Proszę zwrócić uwagę, że ktoś musi obługiwać pompy, urządzenia, ktośc donosic sprzęt i koordynować, ilu więc zostaje do bezpośrednich działań? Oni w Ełku czasami robią robotę za 2-3 osoby. Należy im się szacunek a nie takie kalumnie !!
............Sympatyk Straży pożarnej ...............
oryginalna lokalizacja wpisu »
a tak na serio, to bardzo dobrze, że ich złapali! szkoda tylko, że tak mało akcji w tej tematyce udaje się zakończyć pozytywnie... mojemu sąsiadowi też buchnęli samochód- do tej pory go nie odnaleźli... pewnie jest już daleko stąd.... mam jednak cichą nedzieję, że nasi policjanci nie dopuszczą do tego, by złodzieje czuli się bezkarni!
POZDRÓWKA DLA PANÓW POLICJANTÓW!
oryginalna lokalizacja wpisu »
ludzie to skurwysyny :(
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Całe Baranki głosują na Ciebie1
Bądź ... Dobry!
Pozdrawiam - x md
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
KOLES !!!! WSZYSTKIEGO NAJ ..KOLEZNAKA Z KLASY :) 3-MAJ SIE !!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Akcja trwała 6 godzin - fakt. Ale to normalne przy tych rozmiwarach. 30% czasu trwania akcji to gaszenie, pozostały czas to niewdzięczna praca przeszukiwania zgliszczy, rozbiórka stropów, ścian, dachu, instalacji. Co do wody to było zbyt małe ciśnienie w hydrantach, a to już nie jest w gesti straży tylko wodociągów. Strażacy nie znaleźli późno nowego źródła wody tylko zadysponowali cysternę z wodą co rozwiązało definitywnie zasilanie w wodę. Akcja była utrudniona gdąż paliło się w przestrzeni pomiędzy stropem mieszkalnego poddasza, a dachem, jest to tunel o długości około 50-60m, paliło się od strony wejścia !!!! Nie ma wejścia z drugiej klatki. Elementy konstrukcyjne to drewno oraz uszczeknienia z trzciny - idealne pożywka dla ognia Straż przyjechała dokładnie po 4,5 min od zgłoszenia. początkowo przyjechały tylko dwa wozy: drabina i gaśniczy. W tym samym czasie jeden samochód uczestniczył w gaszeniu domku na działkach (droga na Olecko), który dojechał na Kościuszki po kolejnych 9 min. te informacje można uzyskac w straży: jest tam specjalne urządzenie rejestrujące rozmowy telefoniczne, czasy dojazdów, podjęte decyzje, itd.
Tyle faktów .
PS >> Strażaków jest na służbie 8-9 osób na dzień. Na więcej nie ma etatów. Praca w aparacie powietrznym podczas dużego wysiłku trwa 20-35 min i maksymalnie mozna to powtórzyć 2 razy w ciągu 4 godz., A więc ilu potrzeba strażaków do takiej długotrwałej akcji? Proszę zwrócić uwagę, że ktoś musi obługiwać pompy, urządzenia, ktośc donosic sprzęt i koordynować, ilu więc zostaje do bezpośrednich działań? Oni w Ełku czasami robią robotę za 2-3 osoby. Należy im się szacunek a nie takie kalumnie !!
............Sympatyk Straży pożarnej ...............
oryginalna lokalizacja wpisu »