Pacyfka 2005-10-05 14:17:27
gorące pozdrófka ślę ja z szyszką:D:D:D i czekam na koncert w piszu:P
gitaromanki 2005-10-05 13:43:24
dzięki serdeczne Bartek..:)
Napisałyśmy przecież, że możemy się mylić, więc nie rozumiemy o co takie halo..
fajnie wiedzieć, że jest inny. Teraz już cały zespół możemy uwielbiać..;>
dzięki i papa
spadamy na angielski:(
Dorota :) 2005-10-05 11:56:36
Ejj... no o co wam chodzi? przecież Erneścik jest wspaniały, cudowny, przystojny, inteligentny, zdolny itp. ;D a co do tych gupkowatych wstawek i dedykacji to Ty Bartek jesteś po prostu zazdrosny że Erni nie zadedykował Tobie żadnej piosenki ;) przyznaj się :)
Maciek 2005-10-05 11:37:03
Powinieneś ksiązki pisać :>
Nikt 2005-10-04 23:55:10
W większej części nie zgodzę się co do Twojej wypowiedzi Mon!u. Nie bierz sobie tego do serca, ale ja uważam nieco inaczej. Jeśli ktoś tak jak Erni wystawia się na publiczną ocenę to nie trzeba go znać tak dogłębnie jak np. brat czy przyjaciel aby wypowiedzieć się, nawet krytycznie, co do pewnych jego czynności. Dziewczyny miały prawo wyrazić swoją opinię na temat zachowania Erniego, bo przecież nie było to zasłyszane od koleżanki, a po prostu tam były, widziały i najwyraźniej się im to nie podobało. To raz, a druga sprawa, że z tego co wiem o Erneście to właśnie odnoszę wrażenie że on za wszelką cenę poszukuje własnego stylu, bo z koncertu na koncert wygląda to przecież zupełnie inaczej. Jak na razie ma jeszcze sporo czasu aby dojść do wniosku że najfajniej jest po prostu być sobą. A musze tu przyznać że Ernest jest na co dzień zupełnie innym człowiekiem niż na scenie i nie ma problemów aby mu powiedzieć co się nam nie podobało i co powinien zmienić. Zresztą stara się w dodatku korzystać z zewnętrznych wskazówek i nie obraża się jak dziecko, że ktoś o nim coś źle powiedział. A o te swoje wstawki dedykacyjne albo jakieś gupkowate zapowiedzi już go objechaliśmy więc powinno być lepiej.
MoN!a 2005-10-04 23:08:45
Przeczytalam toszq wpisów i odniosłam wrażenie, ze wiekszość z was nie zna Ernesta.. skoro nie wiecie jaki jest naprawde to po co piszecie jakieś bzdury?? czasem warto zastanowić sie nad tym co sie robi bo można kogoś zranić... a Erni jest spoko, ma własny styl i to jest właśnie w nim wyjątkowe!!! także nie oceniajcie ludzi zbyt pochopnie..nie warto..A co do jego głosu to po prostu the best:)* Nie dziwie sie że ma tyle fanek:):) itd:*
Igor 2005-10-04 22:34:54
Mateusza nie rozpiera... cały czas siedzi...:/ Ja nie wiem jak on tak może...
Ppp 2005-10-04 22:32:14
To fakt Ernest ma spoko głos i doceniajmy go za to! Nie musimy go przecież wszyscy lubić, a na pewno nie wszyscy, którzy się tu wypowiadaja znają go, nie wiedza jaki jest naprawde! A skoro podoba się wam jak spiewa to powinno wystarczyc!!! a jeszcze bym zapomniał, którego gościa na scenie nie rozpiera energia???
Maciek 2005-10-04 22:09:07
Jestem zniesmaczony tą miną.. ech, widze ze musze wykład strzelić:)

Silesian Blues Band (albo Szukaj Burz Buduj, rozne byly rozwiniecia) - chyba jedyny polski jam band bluesowo-rockowy. Oczywiscie śląskie brzmienie, troche w stylu led zeppelin. Skrzek, Antymos Apostolis na gitarze (to ten co w singlowej wersji dżemowego Pawia nagrał gitarę i jak to Rysiek mówił 'zrobił z tego numer', wtedy styczyński jeszcze z nimi nie grał) i najdroższy muzyk sesyjny na świecie - Paul Wertico.
Ogolnie - trzeba posluchac zamiast sie krzywić:)
www.sbb.pl

Ja moge tylko polecić:)
hmmmm 2005-10-04 21:42:40
sbb ?! :|
:) Maciek 2005-10-04 20:31:39
a propos czadu - dzisiaj o 1:15 na tvp2 będzie koncert SBB :)
:) 2005-10-04 20:29:20
fiu fiu :> panoszenie sie na rynku to czad! :>
Justyna 2005-10-04 20:01:15
szczerze mówiąc nie rozumiem za bardzo niektórych...:/ w końcu każdy ma swój gust i takie obrzucanie Erniego, moim zdaniem, nie jest na miejscu... :| troszkę wyczucia ludzie... :/

A co do 'panoszenia się' zdaje mi się, że chodziło tu o to, że Ernest zszedł raz (bodaj, że) ze sceny, żeby wziąć wodę... ;) no, a może tez o Jego 'ruch sceniczny' ;) no, ja tam nie wiem, ale to było pierwsza myśl, jaka przyszła mi do główki, kiedy to przeczytałam... :)
Igor 2005-10-04 19:36:29
Hmm... Dość ostro poszło...;] Szczerze mówiąc nie wiem o jakie "panoszenie się" chodziło ale to może dlatego że nie zwracam szczególnej uwagi na Ernesta jak gramy (żeby nie było potem plotek to dodam że poza graniem też raczej nie zwracam...:D). A co do "zadufanego w sobie dupka" to z mojej strony mogę powiedzieć że chyba nie jest aż tak źle...;> Czasem przytrafią mu się jakieś odchyły ale da się znieść poza tym staramy się zwracać mu uwagę na to co naszym zdaniem jest dziwne w jego zachowaniu...;] Ogólnie da się znieść (chociaż zgodzę się z Wami... dla mnie też nie jest przystojny:D) No nic to chyba tyle. A tak w ogóle to dzięki za miłe słowa.:]
E... 2005-10-04 19:24:49
Ludzie,alePo co komuś tak wrzucać? nie pasuje wam,to nie piszcie,bo komus sie moze przykro zrobic!widocznie dziewczyna mu w inny sposob nie moze przekazac tego,co czuje i robi to piszac w ksiedze gosci! nie wiem,czy bedzie milo komukolwiek,kto zna ernesta nawet chlopakom z zesplu,bo to w koncu ich kumpel! takze,troche Wyluzujcie! a poza tym pozdrawiam caly zespol! :D
kateki 2005-10-04 18:40:36
popieram przedmówczynie.. :>
gitaromanki 2005-10-04 18:33:22
Z tego wszystkiego (w końcu wymyśleć taki dłuuugi tekst to nie lada sztuka :) zapomniałybyśmy napisać coś o Was (części instrumentalnej zespołu).. dobrze , że jesteście-przynajmniej nie wyjdziemy na aż tak wredne ;)..Jesteście po prostu super!!!!!!!! Nie ma co się rozpisywać-w tej sprawie nikogo uświadamiać nie musimy..
pozrowionka dla całego (podkreślamy CAŁEGO:) zespołu..
gitaromanki 2005-10-04 18:27:47
Mamy dość czytania o tym, jaki Erneścik jest wspaniały, cudowny, przystojny, inteligentny, zdolny itp. Owszem, głos to On ma i umie go używać, ale..nic poza tym..Przykro nam, nasz kochany, ale to panoszenie się na ostatnim koncercie na Rynku było.. żałosne. Na szczęście nie tylko Ty stoisz na scenie ;)
Dla nas jesteś zadufanym w sobie dupkiem (jeżeli nie jesteś i są to pozory, to prośba-staraj się ich nie stwarzać, wtedy ludzie nie będą tracili czasu na uświadamianie innych :P)..
To była taka mała dygresja z naszej strony..
W razie gdyby Wielki Gwiazdor III Rzeczypospolitej nie raczył przeczytać tego wpisu, mała prośba do Was, chłopcy, przekażcie Mu to w naszym imieniu..Z góry dzięki :) Jeżeli jednak się mylimy, co być może, chciałybyśmy, żebyście napisali nam na księdze o prawdziwym JA Ernesta Staniaszka..
hmm 2005-10-03 21:04:55
który... ma problemy z...... tożsamością.. ?! :> ;)
hhmm 2005-10-03 21:03:45
może to nie dziewczyna ale chłopak.. ;)