mi tam niezalezy gdzie bo i tak bende ale chcialabym jakies ladne miejsce bo odrazu wakacje zrobie i najwazniejsze daleko od domu czyli daleko od kielc ja nadal zostaje przy sopocie bo tam wszystko wzielo swoj poczatek wisla oki ale wtedy niech piotrek pokaze nam swoj pensjonat i oprowadzi po nim :) ale jednak wole sopot to wyjatkowe miejsce dla nas i dla zespolu :)
Ja jestem za Podlasiem, bądź też Mazurami :D Albo ogólnie północ Polski :D Jak już kilka osób zauważyło, spotkanie było już w środkowej części Polski, na południu, także teraz czas na północ. To taka moja mała sugestia.
Jak ktoś już słusznie zauważył termin i miejsce spotkania będą ostatecznie zależały od zespołu i ich grafiku ;)
Jestem za tym aby 'dopasowując' i 'dogadując' miejsce z zespołem brać pod uwagę północ Polski. Raz jest to jakby fair w stosunku do osób które np rok temu przejeżdzały cała Polskę aby być w Zakopanym ( nie dotyczy to mnie, żeby nie było;p bo mieszkam na samym zachodzie Polski i mam akurat tak samo samo (daleko) do centrum na północ jak i na południe ;p ). A dwa to wybrzeże stwarza super warunki do organizacji spotkania z klimatem. I tu się podpiszę pod wypowiedzią Małgorzaty abyśmy szukali magicznych, wyjątkowych miejsc..
Sopot byłby optymalny ze względu to, że wiadomo miejsce wyjątkowe dla zespołu i piękne samo w sobie :) No i dojazd/nocleg/powrót bez problemu. Ciekawym pomysłem byłaby jakaś bardziej kameralna zaciszna miejscowośc nieopodal np Krynica morska czy np. Białogóra koło Łeby :) Piękne plaże tam są :)) I wtedy zorganizowany jakiś transport z Trójmiasta np autokarem jak to było w przypadku Podstolic ;)
Dziewczyny z Zarządu pisały kiedyś, że widzą numery IP osób które komentują więc pewnie to sprawdzą :-) Zresztą większość wpisów jest pisana przez "znane" na tej stronie osoby - wielokrotnie widziałam komentarze tych osób tutaj, poznaję te nicki :-)
anja, w zeszłym roku było spotkanie zupełnie na południu i też można by wtedy pisać, że osoby z południa muszą mieć na uwadze to, że są osoby z północy i centrum. więc tak to chyba nie ma co na to patrzeć. Fani Feela są ze wszystkich rejonów Polski :-) Trzeba wybrać jakieś klimatyczne miejsce, z dobrym dojazdem :-)
a ja nic nie zaproponuję... wszysko zależy od zespołu. Napiszę tylko małą sugestię do zarządu. większość komentarzy wygląda tak jakby pisała jej jedna osoba , która chce żeby wygrało miasto, do którego ma blisko ,myśli że " błyska swoją inteligencją", bo zmienia login i pisze w odstępach czasowych,. Także drogi zarządzie ,nie sugerujcie się tym.
Ps. pozdrawiam wszystkich studentów :) trzymajcie się.
Ja dalej stoję za Łebą:)!Ludzie sprawiedliwości trochę.Nie każdy może pozwolić sobie na wyjazd na koniec Polski.Byłam na łebskim koncercie chłopaków-było super.Poza tym to jest ładne miasteczko...duża część chyba z nas jeździ na wakacje nad morze i pewnie trochę zna Łebę.sądzę że byłby szał :)
Klub już był (Warszawa), piękny dworek w zacisznym rejonie poza miastem też (Podstolice), niesamowite polskie góry (Zakopane) też mamy już z zespołem zaliczone :-) Polska ma w sobie ten "urok",że posiada i góry i morze, dlatego też myślałabym nad kolejnym spotkaniem właśnie nad polskim morzem. Ewentualnie można o mazurach pomyśleć - krainie tysiąca jezior (komarów :-P).
Wyobraźcie sobie spotkanie w jakimś fajnym miejscu przy plaży :-) Pogoda by musiała dopisać to możliwe byłoby wyjście na piach, na brzeg morza. Wspólnie podziwiany zachód słońca wraz z zespołem. Może i też wschód słońca? Zależy jak długo by impreza trwała :-) ("Była piękna, ciepła noc (...)", "Blady świt zastał mnie (...)").
Dla części z fanów byłby to od razu wyjazd kilkudniowy, rodzinny (ja bym prawdopodobnie zabrała ze sobą męża i dzieci i razem byśmy mieli wakacje nad morzem - 2 w 1) Tak jak w przypadku Zakopanego, choć tam mieliśmy bliżej niż na pomorze (mieszkam na śląsku) :-)
Opisałam swoje przemyślenia :-) Tak jakoś już po przeczytaniu tego wpisu naszła mnie chęć na poczucie takiego letniego klimatu i się trochę rozmarzyłam pisząc to :-)
Czekam na jakieś konkretne informacje, aby można było wszystko planować z wyprzedzeniem :-)
Fajnie, że już widać że coś jest działane w kierunku kolejnego spotkania mimo, że do lata jeszcze pół roku :-) Powodzenia Dziewczyny w organizacji! Oby było tak fajnie jak za każdym poprzednim razem! :-)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Jestem za tym aby 'dopasowując' i 'dogadując' miejsce z zespołem brać pod uwagę północ Polski. Raz jest to jakby fair w stosunku do osób które np rok temu przejeżdzały cała Polskę aby być w Zakopanym ( nie dotyczy to mnie, żeby nie było;p bo mieszkam na samym zachodzie Polski i mam akurat tak samo samo (daleko) do centrum na północ jak i na południe ;p ). A dwa to wybrzeże stwarza super warunki do organizacji spotkania z klimatem. I tu się podpiszę pod wypowiedzią Małgorzaty abyśmy szukali magicznych, wyjątkowych miejsc..
Sopot byłby optymalny ze względu to, że wiadomo miejsce wyjątkowe dla zespołu i piękne samo w sobie :) No i dojazd/nocleg/powrót bez problemu. Ciekawym pomysłem byłaby jakaś bardziej kameralna zaciszna miejscowośc nieopodal np Krynica morska czy np. Białogóra koło Łeby :) Piękne plaże tam są :)) I wtedy zorganizowany jakiś transport z Trójmiasta np autokarem jak to było w przypadku Podstolic ;)
No to takie moje trzy grosze :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
anja, w zeszłym roku było spotkanie zupełnie na południu i też można by wtedy pisać, że osoby z południa muszą mieć na uwadze to, że są osoby z północy i centrum. więc tak to chyba nie ma co na to patrzeć. Fani Feela są ze wszystkich rejonów Polski :-) Trzeba wybrać jakieś klimatyczne miejsce, z dobrym dojazdem :-)
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ps. pozdrawiam wszystkich studentów :) trzymajcie się.
oryginalna lokalizacja wpisu »
co do zwollenników nadmorskich terenów,- musicie miec na uwadze to że większośc fanów jest z połuudna tudzież centrum
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Klub już był (Warszawa), piękny dworek w zacisznym rejonie poza miastem też (Podstolice), niesamowite polskie góry (Zakopane) też mamy już z zespołem zaliczone :-) Polska ma w sobie ten "urok",że posiada i góry i morze, dlatego też myślałabym nad kolejnym spotkaniem właśnie nad polskim morzem. Ewentualnie można o mazurach pomyśleć - krainie tysiąca jezior (komarów :-P).
Wyobraźcie sobie spotkanie w jakimś fajnym miejscu przy plaży :-) Pogoda by musiała dopisać to możliwe byłoby wyjście na piach, na brzeg morza. Wspólnie podziwiany zachód słońca wraz z zespołem. Może i też wschód słońca? Zależy jak długo by impreza trwała :-) ("Była piękna, ciepła noc (...)", "Blady świt zastał mnie (...)").
Dla części z fanów byłby to od razu wyjazd kilkudniowy, rodzinny (ja bym prawdopodobnie zabrała ze sobą męża i dzieci i razem byśmy mieli wakacje nad morzem - 2 w 1) Tak jak w przypadku Zakopanego, choć tam mieliśmy bliżej niż na pomorze (mieszkam na śląsku) :-)
Opisałam swoje przemyślenia :-) Tak jakoś już po przeczytaniu tego wpisu naszła mnie chęć na poczucie takiego letniego klimatu i się trochę rozmarzyłam pisząc to :-)
Czekam na jakieś konkretne informacje, aby można było wszystko planować z wyprzedzeniem :-)
Fajnie, że już widać że coś jest działane w kierunku kolejnego spotkania mimo, że do lata jeszcze pół roku :-) Powodzenia Dziewczyny w organizacji! Oby było tak fajnie jak za każdym poprzednim razem! :-)
oryginalna lokalizacja wpisu »