Komentarze

Myśle że każdy chciał żeby, spotkanie wypadło jak najlepiej.Z tego względu że to dopiero II takie spotkanie to pewnie nie było jeszcze takiej organizacji.

Następnym razem będzie wiadomo nad czym bardziej popracować,co zmienić a my powinniśmy przesyłać swoje opinie i sugestie właśnie po to żeby następnym razem było jeszcze lepiej.

Mnie irytowały dziewczyny które na krok nie odstępowały Piotra,nie można było swobodnie z nim porozmawiać bo cały czas za nim "chodziły". Myślałam że będzie to troszkę inaczej wyglądało. Uważam że nastepnym razem trzeba zebrać swoje pomysły i razem stworzyć jakiś fajny pomysł.

Udało mi sie porozmawiać z Piotrem,mimo że był non stop oblegany.Fajny z niego człowiek i doceńmy to że chcą organizować takie spotkanie,może nie zawsze wszystko jest tak jak my to widzimy ale szanuję ich za chęć integracji z nami.

Pozdrawiam wszystkich fanów i sympatyków zespołu :)
Z muzycznymi wibracjami :)

Martyna, gdybyś tylko chciała to pogadałabyś z całym Zespołem o wszystkim o czym chciałaś pogadać. Cały czas byli na wyciągnięcie ręki. Myślałaś że sami do Ciebie podejdą? ... To zbytnio się nie myliłaś, bo Chłopaki chodzili koło nas wszystkich i rozmawiali. Długo i szczerze. A jeśli chodzi o ten "zakaz wchodzenia do Dworku" to nie wiem o czym mowa, bo ja wchodziłam do środka i nikt mnie nie wyganiał ani nie miał do mnie pretensji. Wiem, że komuś mogło się coś nie podobać i ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale bez przesady. Ale bardzo mnie wkurza jak ktoś cały czas tylko krytykuje (nie piszę tego o jakiejś konkretnej osobie).

Kurcze, naprawdę nie wiem, jak możecie być tak płytko myślącymi ludźmi. Czy to, że część z nas po spotkaniu ma pewien niedostyt, ze czujemy, że coś było nie w porządku, to oznacza, że jesteśmy antyfanami?
No chyba kpicie. Ja osobiście cieszę się, że nie jestem zaślepioną fanatyczką, potrafiącą pisać tylko 'Ah, mój kochany Piotru$$, jaki on słit', ale potrafię wystawić ludziom, z którymi wiążę naprawdę wiele wspaniałych wspomnień konstruktywną krytykę.
Ja również miałam mieszane uczucia po wyjściu ze spotkania. Z koleżankami długo rozmawiałyśmy o wszystkim...
Nie jestem zadowolona w 100%, ale myślę, że nie ma też co przesadzać i zbyt długo rozgrzebywać pewnych spraw.
Myślę, że trochę za dużo było obiecanek. Miał być dworek, konkursy i niespodzianki dla każdego fana... Miał być czas na rozmowę z zespołem... A tak naprawdę jedyną naprawdę wspaniałą sprawą był koncert, na którym Chłopacy dali z siebie wszystko! Później każdy musiał zająć się sobą. Na zespół też za bardzo nie można było liczyć, ani na jakąś konkretną rozmowę... Część z nas zaczęła śpiewać na karaoke, część po prostu siedziała i rozmawiała z innymi fanami.
Warszawy według mnie na pewno nie pobiliśmy. Ale mimo wszystko nie uważam tego czasu za stracony :)

Zakończcie tę dyskusje, bo i tak do niczego nie dojdziecie. Jednym sie podobało, innym niw i kropka. Ja klasyfikuję sie gdzies pomiędzy, bo dla mnie było ok, ale nie lepiej niż w warszawie na pierwszym spotkaniu. Mam prawo powiedzieć, że to spotkanie nie było takie, jakie nam obiecywali nawet tutaj na tej stronie. Zakaz wstępu do dworku np... Czy ktos tu wspomniał wcześniej, że nie mamy prawa wejść do środka, a wynajety dla nas został jedynie teren przy dworku? Nie? no własnie. I co z licznymi konkursami, które zapowiadano?

Natomiast nie mam zastrzeżeń do koncertu, bo tu wszystko grało i to dosłownie. Ale na litość boską ludzie! nie linczujcie kogoś za to, że wyraza swoje zdanie. Wszystkim sie nie dogodzi, ale każdy ma prawo uważać, jak chce.

Pozdrawiam ;-)

Droga Misiu!
Proszę Cię abyś pisała w imieniu swoim, a nie wszystkich. Napisałaś "KAŻDEMU SIĘ PODOBAŁO NIE MOGŁO BYĆ INACZEJ" - Skąd Ty to wiesz, że wszystkim się podobało? Podejrzewam, że na spotkaniu było dużo osób i na pewno jakiś procent uczestników był nie zadowolony. Zawsze tak jest, że część osób jest niezadowolona.

Żenujący to ty jesteś Michale!! Ludzie pisząc negatywne komentarze nie macie pojęcia w ogóle o czym piszecie!!!! TO SPOTKANIE BYŁO DLA NAS FANÓW MIELIŚMY OKAZJE LEPIEJ SIĘ POZNAĆ I CO NAJWAŻNIEJSZE POZNAĆ LEPIEJ FEEL'a każdy kto tam był JEST FANEM I KAŻDEMU SIĘ PODOBAŁO NIE MOGŁO BYĆ INACZEJ BO BYŁO ZAJEB.... PEŁEN LUZ :) ZESPÓŁ DO NASZEJ DYSPOZYCJI ;)
NIE MOŻNA TEGO PORÓWNAĆ Z KONCERTEM ZUPEŁNIE INNY KLIMAT :)
JEST FANCLUB JEST CZAD ;))

Ja byłam tylko na spotkaniu w Warszawie ale to w Podstolicach przeszło moje oczekiwania po przeczytaniu relacji. Dla M & M należa podziekowania za ogrom pracy. I Ci, którzy wypisuja takie głupoty, że "jego babcia robi lepsze imprezy" to poprostu kpina. Ja tego nie rozumiem po co wogole jechał/a na spotkanie wiedzac z gory ze zespoł sie rozpadnie i ze jest do niczego. Sory ale nie ktoś ten sie lepiej zastanowi co pisze a jak mu sie nie podobało to niech zatrzyma to dla siebie. A dla Zarzadu takiego Fan Clubu wielki ukłon w ich strone.
Pozdrawiam Dominika :)

Nie bylo cię a wiesz jak bylo? W sensie ze wnioskujesz tylko z relacji? Jesli tak to musisz zwrocic tez uwage na klimat i atmosfere ktorej sie nie da odtworzyc w takich suchych zdaniach. No ale coż, kazdy ma inny gust.

Mnie na spotkaniu nie było, Chociaż mieszkam w Poznaniu

Olcia nie moj ze go nie bylo, bo to jest poprostu glupie. Był i mu sie nie podobalo. I co z tego? to wolny kraj, kazdy moze miec inne zdanie.'
Ja niestety nie bylam tam i strasznie zaluje, zrobilabym wszystko zeby sie pojawic. No ale coz, zycie jest lekko niesprawiedliwe

Drogi Michale :D no właśnie WYDAJE Ci się:D w przeciwieństwie do Ciebie ja tam byłam :D skoro uważasz, że był tam niski poziom to 1sze -musisz być bardzo poważynym człowiekiem , a po 2gie obrazasz wszystkich, którzy tam byli i świetnie sie bawili bo raczej za prostaków się nie uważamy:D serdecznie pozdrawiam

Olcia, mów za siebie. O to Cię proszę. Ja bardzo lubię Feela, ale wydaje mi się, że to spotkanie miało żenująco niski poziom. Na koncerty Feela bardzo chętnie pójdę, ale na spotkania już nie!

Ja byłam na tym spotkaniu i było MEGA!! te negatywne komentarze gołym okiem widać, że są od osób, których tam NIE BYŁO i nie mają pojęcia o czym piszą! Ludzie Ci są najprawdopodobniej anty nastawieni do zespołu i swoją niechęć wyrażają pisząc bzdury! Pewnie zazdroszczą, że ich Idole nie organizują dla nich takiej wypasionej imprezy:D hahahaa

my jakoś wytrzymujemy..
ogólnie nie rozumiem tych 'kłótni' tutaj.. jednym się podobało, drugim nie.. to chyba normalne..
lepiej już skończyć ten temat.. było minęło..

:))

No OK, dajmy im spokój z tym ,że to pize jedna i ta sama osoba, ale...

Zauważyliście, że się już nie odzywają?!:)

Jaki normalny człowiek, to wytrzyma?

Do paula: Ja to rozumiem, ale ile można znosić, tego komentowania?

Dziewczyny z OFC na pewno kosztowało to dużo pracy by zorganizować spotkanie.. JA JESTEM WDZIĘCZNA MOGŁAM BLIŻEJ POZNAĆ ZESPÓŁ, FANÓW :)) DZIĘKI :))