Rysunek perfekcyjny, patrząc widzimy fotografię lecz z pięknym refleksem światła.
Dla przeciętnego zjadacza chleba i konsumenta sztuki prace wspaniale oddające naturę. PODZIWIAĆ NALEŻY TALENT MISTRZA oraz Jego samozaparcie jako samouka.
do Majki
Super miałyście spacer- dobrze ,że tylko tak to się skończyło. Ale wspomnienie z uśmiechem zostanie.
Tak to już jest,że nasze dzieci powodują różne reakcje wśród ludzi , którzy nie mają pojęcia o niepełnosprawności.
Ps. Kochani trzymajcie jutro kciuki - moja córka pisze od jutra maturę.
Sterydowaaabc@op.pl JESLI INTERESUJE CIE KUPNO STERYDOW PO DOBREJ CENIE TO NAPISZ NA MAIL STERYDOWAAABC@OP.PL DOBRE CENY ROZPISKA CYKLU WYSYLKA POBRANIEM. SRODKI ZNANYCH I I DOBRYCH FIRM. PISAC Z PYTANIAMI
Witam.
Widzę,że jakieś takie pustki się ostatnio zrobiły na forum,dlatego opiszę Wam kochani sytuacje ,która mnie ostatnio spotkała.
Byłam z moją córką Mariką na spacerze jak zwykle,a że Marika to już dorosła osoba(18 lat),więc gdy idziemy to siłą rzeczy zwracamy na siebie uwagę ,bo trzymam Marikę za rękę,ponieważ córka potrzebuje asekuracji,w pewnym momencie widzę dziewczynę,która idzie z nami ramię w ramię i co jakiś czas kątem oka nam się przygląda na domiar złego była nieźle wstawiona,ja widząc jej dziwne zachowanie zwolniłam kroku myśląc że się od niej uwolnię,ale niestety dziewczyna podeszła i z grubej rury pyta mnie,,czy wy jesteście" razem,więc ja jej odpowiadam ,,Kobieto to moja córka",ale ona nie daje za wygrana i mówi do mnie że ją to nie obchodzi ale czy my jesteśmy parą,najpierw mnie zamurowało a potem rozbawiło,bo powiem szczerze od jakiegoś czasu spodziewałam się ze ktoś tak może pomyśleć ale nie myślałam że powie mi to prosto w twarz.Gdy powiedziałam do niej czy nie widzi że córka jest niepełnosprawna było jeszcze gorzej bo za wszelką cenę chciała mi pomóc,pomimo tego że powiedziałam jej że nie potrzebujemy pomocy.Finał spaceru był taki że moja Marika złapała idącą obok nas dziewczynę za rękę i nie dość że Marika szła ciągnąc mnie w swoją stronę to pijana dziewczyna szła w swoją stronę,a ja koło nich jak chorągiewka.Teraz gdy sobie przypominam ten spacer śmiech mnie ogarnia,bo to musiał być zabawny widok,tym bardziej że gdy powiedziałam do dziewczyny żeby puściła rękę mojej córki była bardzo zbulwersowana i zapytała mnie podniesionym głosem ALE DLACZEGO!!!!!!!!!!
Tak wyglądał nasz wiosenny spacerek,mam tylko nadzieje że więcej taki się nie powtórzy.
Pozdrawiam w zasypany śniegiem,majowy dzień MAJKA
Na mój balkon wczoraj przyplątał się rudy gołąb, nie ma obrączki ale jest wyraźnie oswojony. Próbuje nam wejść do domu, nawet nie rozumie co to szyba, bo raz na jakiś czas próbuje ją sforsować. Co mam z nim zrobi jeśli sam nie odleci?
A JAK MIALEM RAZ WODKE W USTACH BO MIE ZAB BOLAL TO WYPLULEM DALEJ NIZ WIDZIALEM, A PIWSKO JAK TO MOZNA PIC SMAKUJE JAK WODA ZE SKARPETEK PO PODROZY, A PAPIEROCHY SMIERDZOM NEI WIEM BO NIGDY TEGO NIE PALILEM ALE TO PRZECIE.......
BRAWO dla Ani! w końcu ktoś się odważył napisać prawdę, od jakiegoś czasu na stronce nic się nie pojawia...oprócz wpisów pierwszoklasistek zachwycających się szkolnym zespołem... Moim zdaniem, to KONIEC stronki... a kiedyś była ona taka fajna...
Dla przeciętnego zjadacza chleba i konsumenta sztuki prace wspaniale oddające naturę. PODZIWIAĆ NALEŻY TALENT MISTRZA oraz Jego samozaparcie jako samouka.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Super miałyście spacer- dobrze ,że tylko tak to się skończyło. Ale wspomnienie z uśmiechem zostanie.
Tak to już jest,że nasze dzieci powodują różne reakcje wśród ludzi , którzy nie mają pojęcia o niepełnosprawności.
Ps. Kochani trzymajcie jutro kciuki - moja córka pisze od jutra maturę.
pozdrawiam wieczorowo
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
bramki 2 gorol,1gala ,1 spyrka
Pozdro
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Widzę,że jakieś takie pustki się ostatnio zrobiły na forum,dlatego opiszę Wam kochani sytuacje ,która mnie ostatnio spotkała.
Byłam z moją córką Mariką na spacerze jak zwykle,a że Marika to już dorosła osoba(18 lat),więc gdy idziemy to siłą rzeczy zwracamy na siebie uwagę ,bo trzymam Marikę za rękę,ponieważ córka potrzebuje asekuracji,w pewnym momencie widzę dziewczynę,która idzie z nami ramię w ramię i co jakiś czas kątem oka nam się przygląda na domiar złego była nieźle wstawiona,ja widząc jej dziwne zachowanie zwolniłam kroku myśląc że się od niej uwolnię,ale niestety dziewczyna podeszła i z grubej rury pyta mnie,,czy wy jesteście" razem,więc ja jej odpowiadam ,,Kobieto to moja córka",ale ona nie daje za wygrana i mówi do mnie że ją to nie obchodzi ale czy my jesteśmy parą,najpierw mnie zamurowało a potem rozbawiło,bo powiem szczerze od jakiegoś czasu spodziewałam się ze ktoś tak może pomyśleć ale nie myślałam że powie mi to prosto w twarz.Gdy powiedziałam do niej czy nie widzi że córka jest niepełnosprawna było jeszcze gorzej bo za wszelką cenę chciała mi pomóc,pomimo tego że powiedziałam jej że nie potrzebujemy pomocy.Finał spaceru był taki że moja Marika złapała idącą obok nas dziewczynę za rękę i nie dość że Marika szła ciągnąc mnie w swoją stronę to pijana dziewczyna szła w swoją stronę,a ja koło nich jak chorągiewka.Teraz gdy sobie przypominam ten spacer śmiech mnie ogarnia,bo to musiał być zabawny widok,tym bardziej że gdy powiedziałam do dziewczyny żeby puściła rękę mojej córki była bardzo zbulwersowana i zapytała mnie podniesionym głosem ALE DLACZEGO!!!!!!!!!!
Tak wyglądał nasz wiosenny spacerek,mam tylko nadzieje że więcej taki się nie powtórzy.
Pozdrawiam w zasypany śniegiem,majowy dzień MAJKA
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Pogoda raczej na omawienie taktyki
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie