(L) 2006-07-22 10:07:24
brawo, swietna inicjatywa z tym sklepikiem, przydaloby sie jeszcze ubarwienie meczow na naszym stadionie tak jak to mialo miejsce kiedys (chodzi mi o serpentyny, race, flagi itp). Takie dodatkowe atrakcje na pewno przyciagnely by na nasz stadion wiecej kibicow.
marek 2006-07-22 06:27:03
Od pierwszego meczu rundy czynny będzie na stadionie sklepik klubowy, w którym można będzie kupić gadżety klubowe. Koszulki,szaliki, czapeczki, smycze, znaczki, breloki oraz plakaty ze zdjęciem drużyny. Od września również kalendarze ścienne i kubki. Sklepik czynny będzie w czasie rozgrywek oraz treningów.
CAŁY DOCHÓD ZE SKLEPIKU PRZEZNACZONY BĘDZIE NA DZIAŁALNOŚĆ KLUBU.
Zapraszamy wszystkich Kibiców do zakupów, a tym samym do finansowego wsparcia Klubu.
dawid 2006-07-21 22:11:17
Panie Marku opowie Pan coś o tych plakatach bo się coś obiło o uszy dzisiaj
anka 2006-07-21 17:32:54
Licze na was juniorzy
kibic 2006-07-21 16:08:08
kto bedzie ze spiewakow na meczu? pozdrawiam wszystkich!!!!
Czoper 2008-03-28 13:45:15
Przekazuję info:
Jeżeli ktoś chce jechać na mecz do Krasnego, a nie ma czym - niech będzie pod "fantą" o 13.15.
Są wolne miejsca.

Pozdrawiam
marek 2006-07-20 13:29:48
Sparring z Tęczą Płońsk odbędzie się w sobotę, 22 lipca na bocznym boisku OsiR o godz. 11.00
marek 2006-07-19 08:15:30
W Ciechanowie wynik 3:3.
Andrzej 2006-07-19 06:30:42
Marku jaki wynik sparingu z Ciechanowem?
marek 2006-07-18 11:37:07
O wzmocnieniach napisze w swoim czasie administrator strony , ponieważ nie wszystko jeszcze jest do końca wyjaśnione.
Na wczorajszym treningu było ok. 20 osób kadry seniorów. Brak było dwóch zawodników, którzy przebywają poza granicami kraju. Mają wrócić niebawem. Kto w niej pozostanie jest sprawą Trenera. Okaże się to po 3-4 sparringach. Na pewno wzmocnieniem będzie ofensywny zawodnik z Raciąża oraz pomocnik z Mławy. Co do przydatności pozostałych zawodników, chętnych do reprezentowania naszego Klubu,jak również zawodników, którzy przybyli z drużyny juniorów, wypowie się Trener w odpowiednim czasie.
ziom 2006-07-18 09:56:36
Do Marka - a ilu ich było i czy macie jakies wzmocnienia? jesli tak to kogo?
marek 2006-07-18 06:31:01
Serce się raduje jak kibic widzi tylu zawodników na treningu, procujących w pocie czoła na awans. Bo tylko awnas może być plonem tylu zabiegów. Mamy trenera, zawodnicy z zaangażowaniem przystapili do treningów. Teraz potrzebny tylko doping. Dziś o 18.00 , MKS Przasnysz gra pierwszy sparring w Ciechanowie. Zapraszamy wszystkich wiernych kibiców na ten mecz. Jutro, również o 18.00, w Przasnyszu kolejny sparring z Wkrą Pomiechówek.
paranoic 2006-07-17 11:55:50
Niestety panowie ale autentycznie jest mi przykro,że kolejna próba awansu do MLS-u nie powiodła się.PozdroUltras Wkra
marek 2006-07-16 14:04:33
Jeżeli chodzi mojemu przedmówcy o mój wpis to ja zawsze każdemu mówię w oczy co myślę. I powiedziałem również zawodnikom. Bo to nie chodzi o obgadywanie kogoś tylko wyciągnięcie wniosków z postepowania. A cel zawsze jest jeden-awans do wyższej ligi. I to jest najważniejsze. Powtórzę jeszcze raz: jak ktoś się czegoś podejmuje to niech to robi dobrze, jak mu się nie chce
to "takiemu Panu już dziękujemy". Z niewolnika nie ma pracownika. Niech nie blokuje miejsca w składzie innym. Tylko jak co niektórzy potrzebują pomocy ze strony Klubu to wtedy wiedzą do kogo przyjść i skamlą,żeby im pomóc a oni będa się starać jak najlepiej. Jak już dostaną co chcą to wtedy mają grę i treningi-"gdzieś". I takich trzeba eliminować i o nich pisałem.
HHH 2006-07-15 20:45:38
Znam klub mks przasnysz i mysle ze wiekszosc wpisow to tylko takie obgadywanie i obrazanie ludzi-zawodnikow... jak macie cos komus do zarzucenia to powiedzcie to w oczy a nie na forum z ukrycia!!!Paranoja...........
marek 2006-07-13 06:47:58
Może ostatni artykuł na temat podsumowania ubiegłego sezonu ożywi na forum naszych Kibiców. W księdze gości zrobiło się bardzo sennie i wakacyjnie. Wtrącę więc kilka moich opinii na ten temat.
Po czyjej stronie leży wina, że znów musimy grać w Lidze Okręgowej? Uważam ,że na pewno nie po stronie działaczy, którzy "stawali na głowie", aby zabezpieczyć wszystko co możliwe do sprawnego przeprowadzenia rozgrywek. Setki przejechanych kilometrów własnymi samochodami, dziesiątki przegadanych godzin z prywatnych telefonów, tysiące godzin wyrwanych z prywatnego życia.Wszystko po to aby, w miarę możliwości zapewnić sprawne działanie Klubu.
Takich Kibiców jak nasz MKS zazdroszczą nam wszystkie kluby. Dziesiątki samochodów z Kibicami w środku ciągnących za autokarem z naszą drużyną. Wspaniały doping na każdym meczu. Nie, nie. Kibice również stanęli na wysokości zadania.
Trener- jedyne co mogę zarzucić Marianowi to to ,że nie potrafił wyegzekwować odpowiedniej dyscypliny w drużynie. Nie był wystarczająco twardy w stosunku do niektórych zawodników. Punktualny, sumienny i zaangażowany.
Zostaje więc drużyna. W tym miejscu nie zgodzę się z Czarkiem, że niemożliwe jest żeby zawodnikom się nie chciało. Nie wszystkim. Ale połowa podchodziła do treningów i rozgrywek jak do przysłowiowej pańszczyzny. Na niektórych treningach było czasem 3-4 zawodników. Najbardziej zawiedli co niektórzy młodzi zawodnicy, który Klubowi mają wiele do zawdzięczenia. Ale widać taki jest urok młodości ,że lepiej pograć na automatach, wypić piwo czy iść trzeci raz w tym samym dniu do dziewczyny, niż brać udział w treningu. Mnie nauczono, że skoro się zobowiązałem coś robić, robię to jak najlepiej. Widać ludzie mają inne zdanie na ten temat.
Niedożałowanej pamięci Kazimierz Górski mówił:"mecz trwa 90 minut". Widać nasi zawodnicy za bardzo wzięli to sobie do serca, bo stracone bramki w doliczonym czasie gry z Baboszewem i w Nowym Mieście, mogły wpłynąć na inny układ tabeli.Tu trzeba przyjąć zasadę" "Mecz trwa do końcowego gwizdka sędziego"
Naszym napastnikom , na nowy sezon polecam dodatkowy trening na temat:"Oddawanie strzałów do pustej bramki z różnych odległości i kątów". Efekty będą widoczne po kilku treningach. Znakomity, były piłkarz Legii Warszawa, Leszek Pisz, chcąć strzelać bramki zostawał po każdym treningu godzinę, aby ćwiczyć strzały. Może i nasi zawodnicy by tak zaczęli robić.
Bez zaangażowania ze strony wszystkich, którym zależy na rozwijaniu przasnyskiego sportu, nie zwojujemy wiele. Skończyła się amatorszczyzna w piłce nożnej. Nie da rady zagrać dobrego meczu po zabawie wiejkiej, zakrapianej nalewką za 3,50 zł.
Ciężki treninig, osobiste zaangażowanie i chęci do gry. To klucz do awansu.Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie, jadąc na mecz wyjazdowy nie będę musiał już szukać drogi do tej miejscowości na dokładnych mapach sztabowych,przejeżdżać przez rzeczki w drodze na boisko czy wypychać samochód zakopany w bagnie.Bo drużynę z 20-tysięcznego miasta stać na grę w wyższej lidze.Trzeba tylko chcieć.
Kobra 2006-07-12 18:56:52
Nie trzeba czytać Tygodnika Ostrołęckiego żeby wiedzieć co się dzieje w naszej lidze Zapraszam na naszą stronę tam najświeższe informacje z naszej ligi.

Pozdrawiam
cezdlu_37 2006-07-12 13:27:18
Coś nudnawo w księdze gości. Gdyby nie Marek to moznaby pomysleć, że nikt tego nie czyta. Nie mam jeszcze danych o przygotowaniach do sezonu, dlatego zapraszam do lektury podsumowania sezonu, nie wszyscy czytają Tygodnik Ostrołęcki. Wkrótce trochę informacji o przygotowaniach do sezonu i zmianach w druzynie.
marek 2006-07-12 09:28:25
Zapraszamy wszystkich wiernych kibiców naszego Klubu na pierwszy sparring z MKS Ciechanów, który odbedzie się we wtorek 18 lipca na stadionie w Ciechanowie.
Czoper 2007-11-12 08:08:37
Daliśmy ciała z tą flagą. Niespodziewaliśmy się takiego zachowania po kibicach Mławianki.

Ale jeszcze bardziej nie spodziwalismy się, że będą tak przed nami s*****alać i to własnym obiekcie.

A na wiosnę, tak jak zostało Wam przekazane - na Stadion w Przasnyszu nie wejdziecie.