Miałam przyjemność spędzić noc w leśniczówce pani Doroty, wraz z moimi dwoma kompanami podróży rowerowej dookoła Polski.Zostaliśmy przemile potraktowani przez gospodynię. Oprowadzeni po prywatnym muzeum, ugoszczeni niemieckim piwem...zakończyliśmy z sukcesem naszą podróż kilka dni temu, ale wspomnienia pozostaną. Trzymamy kciuki za kolekcje i leśniczówkę:)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »