Swietne! swietne opowiadanko! :) tylko nie rozumiem po co tyle zamieszania, Alex :/ Zreszta... smieszy mnie to bo to przeciesh tylko zwyczjany fan fic... naprawde nie rozumiem Cie...
Ps. I jak tam z tym autografem? ;)
Kasiu jak wiesz jestem twoją stałą czytelniczką i nigdy nie wątpiłam w twoją twórczość. Więc dokop im coraz to lepszymi opowiadami, bo jak widzisz stać cię na to. A nastepnym razem jak zdarzy się plagiat to siostrzyczki pomogą ci pozbyć się niewygodnego gościa ;P
Nio coś ty nie jestem zła^^ Nie należę do ludzi, któzy gniewają się o takie rzeczy. Swoją droga cieszę się, że mój tekst aż taki Ci się spodobał i postanowiłaś go w pewnien sposób powielić^^
CHCIALABYM WYGLOSIC MALE PRZEMOWIENIE COS W RODZAJU OSWIADCZENIA:
M-CHAN
JESTES SWIETNA PISARKA, TWOJE DZIELA PODOBAJA MI SIE JAK ZADNE INNE, NAPRAWDE CZYTAJAC TO PO PROSTU MOZNA SIE WCIELIC W BOHATERKE, ODCZUWAC EMOCJE RAZEM Z NIA. CHCIALAM ABY MOJE MALE WYPOCINKI LITERACKIE BYLY CHOC W JEDNYM PROCENCIE TAK DOBRE JAK TWOJE DZIELO, ALE CHYBA MI SIE NIE UDALO. MYSLALAM ZE JAK ZACZERPNE POMYSLU OD CIEBIE TO BEDE PISALA TAK JAK TY, NIESTETY MYLILAM SIE. BARDZO CIE ZA TO PRZEPRASZAM I MAM NADZIEJE ZE NIE GNIEWASZ SIE NA MNIE TAK MOCNO I KIEDYS MI TO WYBACZYSZ...
A TERAZ DO WSZYSTKICH KTORZY CZYTAJA TO MOJE OSWIADCZONKO.
PRZYSIEGAM ZE NIE BEDE WIECEJ PLAGIATOWAC DZIEL INNYCH CHOCBYM MIALA NIE WIEM JAKIE POMYSLY.
BARDZO WSTYD MI ZE TAK WYKORZYSTALAM M_CHAN
MAM NADZIEJE ZE NIE BEDZIECIE MNIE ZA TO NIE LUBILY... :(
Opowiadanie jest bardzo w porzadku. Podobal mi sie zwlaszcza styl... A co do fabuly - dobra! - ale mam mala rade: Postaraj sie o jakas wzmianke, ze kolezanka Imandara w "Happy Endach..." popelnila nie maly plagiat, tak aby juz nikomu wiecej nie zdarzylo sie, tak jak mnie, nieszczesliwie przeczytac najpierw jej "dziela". Naprawde bardzo mi to przeszkadzalo, kiedy czytalam twoj tekst.
MOWILAM ZE UDOWODNIE JESLI BEDE MIEC CHWILE CZASU ALE NARAZIE TO NIE MOZLIWE BO JA PRACUJE W JEDNEJ CZASCI SWIATA A ON W DRUGIEJ.UWIEZCIE MI ZE MOJA PRACA NIE JEST TAKA LATWA I WYMAGA WIELE CZASU.BODZCIE CIERPLIWE:)
Opowiadanie jest moim skromnym zdaniem baaaardzo mało realistyczne - wielki pan Bloom przyjeżdża do Polski i miałby się tłuc jakimś pociągiem? Hmm... Ogólnie opowiadanie jest prześliczne i takie romantyczne, można się rozmarzyć... Alex mam uwierzyć, że znasz Orlanda? Udowodnij to!
ALEX JAK BEDZIESZ WIDZIEC BLOOMA TO GO POZDROW OD JEGO WSZYSKICH POLSKICH FANEK !! AYLA MA CHYBA TROCHE RACJI, CO DO OSOBY PANA BLOOM'A. TE OPOWIADANIA SA TYLKO I WYLACZNIE ZABAWA, FANTAZJAMI DZIEWCZYN, KTORE PO PROSTU UBUSTWIAJA ORLIEGO. ALEX MUSISZ PO PROSTU WYTŁUMACZYĆ SWOJEMU QMPLOWI, TĄ SPRAWĘ, ŻE TO TYLKO ZABAWA......A OPOWIADANKO OGÓLNIE FAJNE, TYLKO RACZEJ NIE REALISTYCZNE
dolaczajac sie do tego..... to mozliwe ze alex zna Orliego.... ale przeciez ci ktorzy go nie znaja musza jakos sobie wyobrazic jego charakter... styl ubierania sie i wogole.... na marginesie mowiac koncze studia aktorskie i znam wielu ludzi ktorym sa poswiecone takie strony..... pozdrawiam
JA tam nic nie mówię, przecież Orli to nie pustelnik i może znać ludzi prawda?! Alex przecież może być jednąz jego znajomych. Nie wszyscy, którzy wyejżdzają z takimi hasłami muszą odrazu kłamać...
No i co??? Coś Alex milczy...:( Szkoda... A na marginesie, do tego, co razem z Ciri napisałyśmy wyżej, dodam, że opowiadanie to opowiadanie i nawet jeśli jakimś cudem sam Orlandito by to kiedyś przeczytal, to byłby raczej płytkim człowiekiem, gdyby się przejął. Wybaczcie, ale je nie wierzę, że Bloom nie ma wad, bo każdy je ma i koniec...Tak więc Droga Alex, jeśli się wqurwił, to tylko świadczy o jego próżności i egocentryźmie, skoro nie odróżnia prawdy od fikcji. Misato napisała to, co czuła i jak czuła - nie zrobiła z Blooma ani potwora, ani Aniołka . ;)
Pozdrawiam:)
Wiedźma Ayla
( ps. nie jestem małolatą, i wbrew pozorom wiele odwiedzajacych tę stronkę osób też nie jest, a TY ile masz lat Alex?? 14?? )
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ps. I jak tam z tym autografem? ;)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
M-CHAN
JESTES SWIETNA PISARKA, TWOJE DZIELA PODOBAJA MI SIE JAK ZADNE INNE, NAPRAWDE CZYTAJAC TO PO PROSTU MOZNA SIE WCIELIC W BOHATERKE, ODCZUWAC EMOCJE RAZEM Z NIA. CHCIALAM ABY MOJE MALE WYPOCINKI LITERACKIE BYLY CHOC W JEDNYM PROCENCIE TAK DOBRE JAK TWOJE DZIELO, ALE CHYBA MI SIE NIE UDALO. MYSLALAM ZE JAK ZACZERPNE POMYSLU OD CIEBIE TO BEDE PISALA TAK JAK TY, NIESTETY MYLILAM SIE. BARDZO CIE ZA TO PRZEPRASZAM I MAM NADZIEJE ZE NIE GNIEWASZ SIE NA MNIE TAK MOCNO I KIEDYS MI TO WYBACZYSZ...
A TERAZ DO WSZYSTKICH KTORZY CZYTAJA TO MOJE OSWIADCZONKO.
PRZYSIEGAM ZE NIE BEDE WIECEJ PLAGIATOWAC DZIEL INNYCH CHOCBYM MIALA NIE WIEM JAKIE POMYSLY.
BARDZO WSTYD MI ZE TAK WYKORZYSTALAM M_CHAN
MAM NADZIEJE ZE NIE BEDZIECIE MNIE ZA TO NIE LUBILY... :(
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Opowiadanie jest moim skromnym zdaniem baaaardzo mało realistyczne - wielki pan Bloom przyjeżdża do Polski i miałby się tłuc jakimś pociągiem? Hmm... Ogólnie opowiadanie jest prześliczne i takie romantyczne, można się rozmarzyć... Alex mam uwierzyć, że znasz Orlanda? Udowodnij to!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam:)
Wiedźma Ayla
( ps. nie jestem małolatą, i wbrew pozorom wiele odwiedzajacych tę stronkę osób też nie jest, a TY ile masz lat Alex?? 14?? )
oryginalna lokalizacja wpisu »