jeszcze raz ja moze jednak to był rok 1980...moze 81 ale prosze ..poszperajcie w zdjeciach moze ktos znajdzie jednak takie z obozu w Krzeczkowie lub z jakis rajdów,biwakow z tych lat...bede wdzieczna..
witam...czy ktos ma jakies zdjecia z obozu harcerskiego z Krzeczkowa z lat 81-83??bardzo mi zależy...byłam tam i jezdziłam na rózne rajdy,biwaki...moją druzynowa była E.Kalinowska...prosze sprawdzcie i dajcie mi znać......Pozdrawiam...nazywałam sie wtedy Marzena Łukasik..i mialam warkocze z kokardami..
Witam wszystkie byłe harcerki i wszystkich byłych harcerzy z 10 WDH. Z przykrościa dowiedziałem się o rozwiązaniu naszej drużyny. Wielka szkoda. Dziekuję E. Kalinowskiej za przygotowanie takiej wspaniałej strony o druzynie.
Pozdrawiam Wszystkich.
Marek Świderski, hm.
Lesław Tereszczak do 1964 r Leszek,złożyłem przyrzeczenie dn.29.VI.1957r. na ręce dhny Tomaszewskiej Hm.Należałem do Z.H.P. 10.Drużyna Harcerzy im.Alka Dawidowskiego (powstańca Warszawy) Wrocław-Hufiec III.
Książeczka Harcerska nr 375708.
Stopnie:Młodzik-14.VI.1957
Wywiadowca 2.VI.1958
Od 1.IV.1957-1.X.1957 -zastępowy.
27.XII.do 6.I.1958 kurs drużynowych zuchowych-Szczawno Zdrój(Modrzew 4)
Obóz stały pod namiotami Czernica 26.VI.do 4.VII.1958r.
W 1959r. zacząłem naukę w skoszaryzowanym Technikum Żeglugi Śródlądowej i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu na wydz. Budownictwa Wodnego.Była tam również drużyna Harcerska ale szczegułów nie pamiętam.Czuwaj; Druhny i Druhowie nie tylko znajomi.Czuwaj; również moje Zychny i Zuchy.Leszek
Witam, miałam 8 lat i byłam zuchem, gdy byłam na obozie w Czernicy. Po tylu latach odżyły wspomnienia i niektóre twarze też pamiętam.Pamiętam nazwiska, nie wiem czy mogę je tu wymienić dlatego tego nie robię. Dzisiaj ci chłopcy mają po około 60 lat. Byłam jedyną dziewczyna na tym obozie, ciekawe czy ktoś mnie też pamieta, Pozdrawiam Barbara
Czuwaj Druhny i Druhowie!
Dziś z prawdziwą przyjemnością otrzymałem okolicznościową kartkę.Niestety druga wiadomość o likwidacji mojej ukochanej drużyny jest niewyobrażalna. Byłem pierwszym od 14 lutego 1957 jej członkiem i drugim drużynowym w latach 1961-1963. Niestety wg mojej wiedzy fakty nico różnią się od przedstawinych w kronice.Chętnie podzielę sie wspomnieniami i materiałami nt. drużyny i ludzi z nią związanymi. Fakt pracy poza Wrocławiem utrudnia kontakt ale odezwę się do Eli Kalinowskiej w przyszłym tygodniu.Czuwaj.hm Jerzy Sosnowski
Pozdrawiam wszystkich!!! Gratuluję pomysłu i dziękuję za okolicznościową pocztówkę.Gdy moje wnuki podrosną to pochwalę się tak wspaniałą drużyną.Podziękowania dla Pani Eli !!!
Naprawdę udało mi się być pierwszą osoba w tej księdze!?? Hurra! )
Eli gratuluję pomysłu i dziękuję za żmudna pracę przy tej stronie!
Nie chcę nawet pomyśleć, żeby druzyna miała przestać istnieć! Wierzę, że to (oby krótki!) okres hibernacji (zimowej)
Ja wspominam wszystko co związane z "Mandrynkami" w moim zyciu - wspaniale! Wciąz mam chustę
Może uda się dzięki tej stronie odnowić kontakty?
Pozdrawiam bardzo ciepło wszystkie znane mi "mandarynki" (te nieznane też )
Renata
Wszystkich dawnych członków drużyny oraz jej przyjaciół i sympatyków zapraszam do wpisywania się do Księgi Gości. Osoby zainteresowane otrzymaniem okoliczościowej pocztówki, przygotowanej z okazji 50 rocznicy powstania drużyny proszę o podanie danych, które umożliwią jej przekazanie.
Pozdrawiam
Ela
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Pozdrawiam Wszystkich.
Marek Świderski, hm.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Książeczka Harcerska nr 375708.
Stopnie:Młodzik-14.VI.1957
Wywiadowca 2.VI.1958
Od 1.IV.1957-1.X.1957 -zastępowy.
27.XII.do 6.I.1958 kurs drużynowych zuchowych-Szczawno Zdrój(Modrzew 4)
Obóz stały pod namiotami Czernica 26.VI.do 4.VII.1958r.
W 1959r. zacząłem naukę w skoszaryzowanym Technikum Żeglugi Śródlądowej i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu na wydz. Budownictwa Wodnego.Była tam również drużyna Harcerska ale szczegułów nie pamiętam.Czuwaj; Druhny i Druhowie nie tylko znajomi.Czuwaj; również moje Zychny i Zuchy.Leszek
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Dziś z prawdziwą przyjemnością otrzymałem okolicznościową kartkę.Niestety druga wiadomość o likwidacji mojej ukochanej drużyny jest niewyobrażalna. Byłem pierwszym od 14 lutego 1957 jej członkiem i drugim drużynowym w latach 1961-1963. Niestety wg mojej wiedzy fakty nico różnią się od przedstawinych w kronice.Chętnie podzielę sie wspomnieniami i materiałami nt. drużyny i ludzi z nią związanymi. Fakt pracy poza Wrocławiem utrudnia kontakt ale odezwę się do Eli Kalinowskiej w przyszłym tygodniu.Czuwaj.hm Jerzy Sosnowski
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Eli gratuluję pomysłu i dziękuję za żmudna pracę przy tej stronie!
Nie chcę nawet pomyśleć, żeby druzyna miała przestać istnieć! Wierzę, że to (oby krótki!) okres hibernacji (zimowej)
Ja wspominam wszystko co związane z "Mandrynkami" w moim zyciu - wspaniale! Wciąz mam chustę
Może uda się dzięki tej stronie odnowić kontakty?
Pozdrawiam bardzo ciepło wszystkie znane mi "mandarynki" (te nieznane też )
Renata
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Pozdrawiam
Ela
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie