kopara mi opadła....... zrobiłyście coś niesamowitego i strrrrrasznie chciałabym mieć taki patchwork. ale cała jazda polega na wspólnej wyobraźni. jedna osoba czegoś takiego chyba nie zrobi. super, super, super.
podziwiam wasze prace,właśnie szukałam kursu patchworku i trafiłam na waszą stronkę.pomysł kołderki za 1 uśmiech zaskoczył mnie;muszę się nad nim zastanowić. macie moje uznanie,zajmuję się innymi formami ale może pp? pozdrawiam i życzę zapału!
Ja dzisiaj poczytalam dokladnie Wasze opisy i po pierwsze, jestem bardzo wdzieczna MKatarynce, ze zapelnila puste miejsca na Amerykanskiej farmie w kratke. Te drozki idealnie tam pasuja! A po drugie spiesze rozwiac watpliwosci Cebulki, ramka podoba mi sie bardzo, te "cosie" w naroznikach sa przeurocze W ogole jestem pod wrazeniem, jakim cudem udalo sie Wam stworzyc taka jednolita calosc, wezme go ktoregos dnia (moj patchwork wezme) do pracy, ale jestem pewna, ze nikt mi nie uwierzy, ze pracowalo nad nim szesc osob
to jest wlasnie niezwykle w patchworkach - ten bezmiar mozliwosci i magia, ktora w nich jest. A Wasze prace beda szczegolnie magiczne, bo maja piekne opowiesci Dziewczyny - szacuneczek [salutujacy]
Prysły złudzenia!A ja myślałam ze choć trochę umiem szyc /popełniłam nawet kilka slubnych sukien/,ale po obejrzeniu tego co zrobiłyscie moje umiejetnosci okazują sie bardzo mizerne.Jestem zachwycona. Gratuluję i podziwiam.
Spokojnie poczytałam Wasze opowieści... Świetnie się to czyta [klaszczewdłonie] A najfajniesze jest to, że w tej historii ja też występuję [skacze] Lilka w swojej wypowiedzi mówi " Potem pomyślałam o Jolci..."
Fajnie być razem z Wami, wiem to od dawna [tu emota co gniecie wszytskich]
Jaka szkoda, ze nie mialam w lecie czasu (wali sie po lbie)
Jak to dobrze, ze nie mialam w lecie czasu (siem usmiecha zlosliwie) W kazdym laciaku bylyby gladkie trojkaty.
To wrecz niewiarygodne jak roznymi torami chodzila wasza wyobraznia! Przepiekne prace!!! Wielkie gratulacje. Nooo, i oczywiscie usciski za pionierska prace.
Cóż mogę powiedzieć poza tym , że zzieleniałam z zazdrości, są niezwykłe.
Zaskoczyły mnie kolejne zdjęcia tego samego patchworku,nie przyszło mi do głowy, że aż tak może się zmieniać po doszyciu choćby ramki , na pierwszy rzut oka trudno było rozpoznać ten sam na pierwszym i ostatnim zdjęciu.
Dziękuję za możliwość ich oglądania i Wasze opowieści,macie niezwykłą wyobraźnię .
Bardzo chciałam mieć w domu jesień przez cały rok i MAM!!! Podziwianie tego cuda i czytanie historii z nim związanych to prawdziwie wzruszające chwile. Dziewczyny, JESTESCIE CUDOWNE i bardzo, bardzo dziękuję Wam za chwile spędzone przy Waszych RRach i za to, co zrobiłyście dla mnie
Jestem zaszczycona,że znalazłam się w tym gronie RRowiczek, ponieważ nie uważam swoich zdolności za wybitnych a praca nad Waszymi RRami sprawiła mi ogromna frajdę.
Dziękuję również,ze włożyłyście tyle serca w mojego RR,w którym (jak juz pisała Niedzielka) można opowiadać całe historyjki. Nie ukrywam,że Gabryska piszczała z radości!!!!!
Wszystkie patchworki sa doskonale!
W wielkim zainteresowaniem przeczytalam wszystkie Wasze opisy z wrazeniami i dech mi zaparlo dosc mocno.
Dziewczyny gratuluje Wam , jestescie mistrzyniami!!!
w moim domku zagościło prawdziwe słońce: i to pracowicie przez Was zszywane z kawałeczków, i to w sercu
teraz, zawsze gdy będzie ciut gorzej, będę miała swoje własne źródło niewyczerpującego się ciepła i radości!
Dziewczyny, wielkie dzięki za każdy przyszyty kawałeczek i każdą wyprutą niteczkę!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Jesteście genialne, cudowne, kochane! Jak dobrze Was znać! Jak fajnie chwalić się wami!
oryginalna lokalizacja wpisu »
Fajnie być razem z Wami, wiem to od dawna [tu emota co gniecie wszytskich]
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Jak to dobrze, ze nie mialam w lecie czasu (siem usmiecha zlosliwie) W kazdym laciaku bylyby gladkie trojkaty.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zaskoczyły mnie kolejne zdjęcia tego samego patchworku,nie przyszło mi do głowy, że aż tak może się zmieniać po doszyciu choćby ramki , na pierwszy rzut oka trudno było rozpoznać ten sam na pierwszym i ostatnim zdjęciu.
Dziękuję za możliwość ich oglądania i Wasze opowieści,macie niezwykłą wyobraźnię .
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
i paczłorki i te historie
i wierze ,że dostarczą Wam one wielu wzruszeń w życiu
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Dziękuję również,ze włożyłyście tyle serca w mojego RR,w którym (jak juz pisała Niedzielka) można opowiadać całe historyjki. Nie ukrywam,że Gabryska piszczała z radości!!!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
W wielkim zainteresowaniem przeczytalam wszystkie Wasze opisy z wrazeniami i dech mi zaparlo dosc mocno.
Dziewczyny gratuluje Wam , jestescie mistrzyniami!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
Całość jest naprawdę wspaniała i na żywo dużo piękniejsza niż na zdjęciach.
oryginalna lokalizacja wpisu »
teraz, zawsze gdy będzie ciut gorzej, będę miała swoje własne źródło niewyczerpującego się ciepła i radości!
Dziewczyny, wielkie dzięki za każdy przyszyty kawałeczek i każdą wyprutą niteczkę!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »