Komentarze

Byłam-jestem szczęśliwa! Wróciłam właśnie z empiku, gdzie byli Myslovitz...nie cały...zabrakło Rojka:-( Kupiłam nowy album Placebo...cudownie brzmiący...a na plakaciu podpisali mi się Myszor, Wojtek itd:-)
Kocham tych ludzi!

Ja też cie pozdrawiam Ala i życzę miłego weekendu, ja sie wybieram na koncert, wiec myśle ze będzie fajnie. Narazie :)

Dziękuję, Jeane, za to, co napisałaś:) Ja swoją pracę bardzo lubiłam - do czasu, kiedy zaczęły się jakieś dziwne podejrzenia, stawianie mnie w niezręcznych sytuacjach, chore uwagi pod moim adresem. To wszystko wypruło ze mnie cały entuzjazm.
Ale dziś jest fajnie, tylko dwie lekcje (czyli jeszcze jedna:)), jakiś taki spokój (bo nie ma pani dyr.), mili ludzie, których lubię... No i perspektywa weekendu...:)
A jeśli chodzi o Negatyw i to, że będą supportem przed REM... cool! Gratulacje! I to ogromniaste:)
Pozdrawiam Jeane, BeCkSa i Toma, którego dziś tu jeszcze nie widziałam.

Negatyw? Nooooo... :) POZDRO DLA Alicji C. (czyt."Ce") i Ewy B. (czyt."Be") :) Caluski dziwczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

Pozostaje tylko pogratulować chłopakom z NEGATYWU i życzyć dobrego koncertu i miłych wspomnień...

Już niedługo zamiast do szkółki jadę do empiku:-) Aaaależżżżżż Ja się cieszę!

Matko to niesamowite…cudowne fenomenalne…NEGATYW będzie supporetmR.E.M!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I TO FAKT…!!!!GRATULUJE CHŁOPAKOM!!!!!!!!

Cześć wszystkim, często zagladam na tę stronkę gdyż z zespołem jestem związana w ten oto sposob, iż czasami przebywamy w tych samych miejscach poza tym co tu dużo mówic - muzę mają za***istą. Ale pisze tu dlatego, iż chciałam przekazać parę słów do Ali, która często się tu udziela - Fajna z Ciebie babka przynajmnie tak mi sie wydaje, pokrewna dusza, ja tak jak ty mam pracę, której nie za bardzo lubie, no ale ciesze sie że ją mam, z moja przyjaciółką gdy dopadną nas smutki zazwyczaj wybieramy sie na jakiś koncert np. do Leśniczówki - to taka fajna knajpka w Chorzowie. Pozdrawiam Cię serdecznie i zycze dużo, dużo miłości i szczęścia. Kurcze ale sie rozpisałam, ale po prostu musiałam to powiedzieć. Jeszcze raz pozdrawiam pa

Hmm Tak wazna dla mnie osoba ot tak po prostu mnie zawiodła i zraniła...

Och, a ja właśnie jestem na wagarach:):):) I jest cudownie i mam nadzieję, że nikt się nie dowie... Byłam z jedną uczennicą na konkursie recytatorskim, konkurs już dawno się skończył, dostarczyłam Cissi do domu, a tu ciągle jeszcze dwie lekcje przede mną... Ale nie poszłam do szkoły, tylko do Biblioteki Pedegogicznej, żeby sobie popisać w księdze gości:)
A najlepsze jest to, że przed chwilą udzieliłyśmy na wrocławskim rynku wywiadu dla telewizji regionalnej (jakiś głupawy program poranny; pytali nas, jak pielęgnujemy włosy). Hi, hi, hi, mam nadzieję, że pani dyr. tego nie zobaczy...
Życie jest takie fajne, jak nie trzeba się męczyć z dzieciakami:) I oglądać pani dyr.... Jutro tylko dwie lekcje i weekend... Jestem taka zmęczona tym obleśnym tygodniem, że żyję już tylko myślą o sobocie... Naprawdę, miałam takie przekopy w pracy, że żyć się odechciewa...
Tom, nie przejmuj się profesorem... Tak jak Opole wierzy we mnie (DZIĘKI, Opole!), tak Wrocław wierzy w Ciebie:)
Całuję i pozdrawiam wszystkich smutnych i przygnębionych Myslomaniaków! Idźcie na wagary, to Wam się polepszy humorek;)

juz nie jest piekny ten dzien chwila z profesorem i s*****olony mam caly tydzien

witajcie ... jaki piekny jest ten swiat...wyspalem sie wreszcie i mam pawera do roboty choc nie wiem jak mi pojdzie ... ala uf juz myslalem ze ... deprecha cie dopadla, ale spoko wierze w ciebie i cale opole wierzy w ciebie... do dziela ... pozdrawiam was wszystkich .. kocham was i swiat

Dzięki FREAK!!! Ja na pewno bede to Wam opiszę jak było...:-) Tylko nadal dokładnie nie wiem o której mam być:-)
Pozdrawiam Wszystkich Was!!!

ja cos slyszalam o 13:30..ale na 100 to nie mam pojecia...trzeba sluchac 3..i kostrzewa...a ja nadal nie mam pojecia czy bede

Tak, wiem...Chyba Wojtek czy Myszor słuchaja Placebo...tylko nie pamietam który:-)

Kiedyś Artur Rojek wypowiedział takie ładne zdanie:” Play-boxy to taka sciema”…wydaje mi się ze teraz można to samo powiedzieć o Fryderykach…z roku na rok było coraz gorzej…to samo jest na rynku muzycznym,…ale tak zwana branża powinna to ratować a nie mieszać z błotem!!!!
Mogę zrozumieć lp alternatywna…Janerka nagrał dobra płytę i należało mu się,…ale debiut…!!! Tu obstawiając nawet na sekundę nie pomyślałam o innym zespole jak o colo kids of death!!! Aprosze mi tu nie wypominać, że tak, mówie, bo lubię ich muzykę…ta grupa to REWOLUCJA na tym rynku…i nic…wygrywa Lepszy model…a właściwie to gorszy…

Następnym nie wypałem są Wilki!!!! Nominacje nominacjami, ale nagrody…to już coś wiecej!!!!!!!
Przecież ta plyta to jedna wielka komercja!!!! Piosenki do potupania…a Baśke na bank graja już na każdym weselu….
Choć i hit roku jestem wstanie zrozumieć…to tak jak wcześniej wspominałam…kompozytor…jest wybitnie nie na miejscu…to jest tragiczne…ja rozumiem gdyby to dostali kiedyś,…ale za ten album!!! Kto wypełnia te formularze?!!! Czy ci ludzie maja cos ze słuchem…oni powinni oceniać…to co dobre…a nie dawać nagrody…tak aby naszemu społeczeństwu pasowało…!
Przez pewien moment wydawało mi się ze tym nagroda wyjdzie tylko na zdrowie, jeśli przeniosą je do klubu…nie będzie tyle szumu…itk. Ale te nagrody…własnie podpisaly na siebie wyrok!!! Za rok proponuje panom i paniom nie organizować tej imprezy,…bo to będą 10 fryderyki…i szkoda psuć taką ładna liczbę…

Na wszystkie cztery strony, ten świat popi***olony!
Na wszystkie cztery strony, ten świat popi***olony!
Na wszystkie cztery strony, ten świat popi***olony!
Na wszystkie cztery strony, ten świat popi***olony!

Pozdrowienia dla Toma i BeCkSa!

Muzyka jest dobra na wszystko... Więc kupiłam sobie płytę (jakby mi było mało tych 14, które dostałam w zeszły piątek:))i już mi ciut lepiej... No i optymistycznie zaczęłam myśleć, że dzięki temu, że nie będę tu pracować, może uda mi się napisać doktorat, na który zupełnie nie miałam dotąd czasu. Jest więc odrobinę lepiej (pewnie dlatego że spotkałam się z kimś, kto tak jak ja ma potrzaskane życie - tylko trochę inaczej. To paradoksalnie zawsze pomaga - więc dziś obie idziemy się poodprężać - czytaj: popić). Ale chce mi się rzucić klawiaturą przez okno, jak czytam takie wpisy, jak np. ASTII. Nic na siłę, kobieto, nie da się zakochać na zawołanie...

...zabiegany... Poczta Polska jeszcze sie nie sprawdziła..ale czekam czekammmm.. pozdrawiam Wszystkich!!!

mam dosc i tyle...