tak to ten..ja tego nie ogladam..ale myslo beda wiec warto:)
poza tym w co za tydzien na bank bedzie o fryderykach i tv4 w vipie..tez jutro czyli niedziele
To taki programik gdzie sławni ludzie oddaja jakies swoje rzeczy na rzecz potrzebujacych dzieci? Jesli tak to nie lubię tego programu...Ale każda sek. kiedy widzę Myslovitz jest cenna!!!
To taki programik gdzie sławni ludzie oddaja jakies swoje rzeczy na rzecz potrzebujacych dzieci? Jesli tak to nie lubię tego programu...Ale każda sek. kiedy widzę Myslovitz jest cenna!!!
a ja oczywiscie nie dojechalam...:(trudno...wcale mnie nie dziwi ze rojka nie bylo..przeciez sam kiedys powiedzial ze nie zna zadnej lp placebo...minus!!!!!!!!
kurcze,nie wiem co mam robic,utkwilam w czyms i teraz nie potrqafie sie z tego wydstac.pisze pod inna ksywka bo boje sie,ze ta osoba mnie dopadnie.chce zwiac stad najdalej jak tylko sie da,tylko ze teraz raczej juz sie nie da.nie moge zalogowac sie na binet,nie moge zrobic wlasciwie nic i nie moge pogadac z nikim.wiem,ze sama w to wszystko sie wpakowalam ale moze jak uda mi sie wstapic do jakiejs kafejki skad mialabym normalny dostep do netu,gdzie nikt nie stalby mi za plecami i nie zmuszal do tego czego zmusza...gdyby...w zyciu nie myslalam ze to bedzie takie pieklo dla mnie.cholera i po co mi to bylo.to pisalam ja,czerwony notes pozytyweczka...publikuje wszystko zobacz to ja strach...
_________________________________________--
*see,I like the evenings like to get hidden for quite sometime*
Byłam-jestem szczęśliwa! Wróciłam właśnie z empiku, gdzie byli Myslovitz...nie cały...zabrakło Rojka:-( Kupiłam nowy album Placebo...cudownie brzmiący...a na plakaciu podpisali mi się Myszor, Wojtek itd:-)
Kocham tych ludzi!
Dziękuję, Jeane, za to, co napisałaś:) Ja swoją pracę bardzo lubiłam - do czasu, kiedy zaczęły się jakieś dziwne podejrzenia, stawianie mnie w niezręcznych sytuacjach, chore uwagi pod moim adresem. To wszystko wypruło ze mnie cały entuzjazm.
Ale dziś jest fajnie, tylko dwie lekcje (czyli jeszcze jedna:)), jakiś taki spokój (bo nie ma pani dyr.), mili ludzie, których lubię... No i perspektywa weekendu...:)
A jeśli chodzi o Negatyw i to, że będą supportem przed REM... cool! Gratulacje! I to ogromniaste:)
Pozdrawiam Jeane, BeCkSa i Toma, którego dziś tu jeszcze nie widziałam.
Matko to niesamowite…cudowne fenomenalne…NEGATYW będzie supporetmR.E.M!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I TO FAKT…!!!!GRATULUJE CHŁOPAKOM!!!!!!!!
Cześć wszystkim, często zagladam na tę stronkę gdyż z zespołem jestem związana w ten oto sposob, iż czasami przebywamy w tych samych miejscach poza tym co tu dużo mówic - muzę mają za***istą. Ale pisze tu dlatego, iż chciałam przekazać parę słów do Ali, która często się tu udziela - Fajna z Ciebie babka przynajmnie tak mi sie wydaje, pokrewna dusza, ja tak jak ty mam pracę, której nie za bardzo lubie, no ale ciesze sie że ją mam, z moja przyjaciółką gdy dopadną nas smutki zazwyczaj wybieramy sie na jakiś koncert np. do Leśniczówki - to taka fajna knajpka w Chorzowie. Pozdrawiam Cię serdecznie i zycze dużo, dużo miłości i szczęścia. Kurcze ale sie rozpisałam, ale po prostu musiałam to powiedzieć. Jeszcze raz pozdrawiam pa
Och, a ja właśnie jestem na wagarach:):):) I jest cudownie i mam nadzieję, że nikt się nie dowie... Byłam z jedną uczennicą na konkursie recytatorskim, konkurs już dawno się skończył, dostarczyłam Cissi do domu, a tu ciągle jeszcze dwie lekcje przede mną... Ale nie poszłam do szkoły, tylko do Biblioteki Pedegogicznej, żeby sobie popisać w księdze gości:)
A najlepsze jest to, że przed chwilą udzieliłyśmy na wrocławskim rynku wywiadu dla telewizji regionalnej (jakiś głupawy program poranny; pytali nas, jak pielęgnujemy włosy). Hi, hi, hi, mam nadzieję, że pani dyr. tego nie zobaczy...
Życie jest takie fajne, jak nie trzeba się męczyć z dzieciakami:) I oglądać pani dyr.... Jutro tylko dwie lekcje i weekend... Jestem taka zmęczona tym obleśnym tygodniem, że żyję już tylko myślą o sobocie... Naprawdę, miałam takie przekopy w pracy, że żyć się odechciewa...
Tom, nie przejmuj się profesorem... Tak jak Opole wierzy we mnie (DZIĘKI, Opole!), tak Wrocław wierzy w Ciebie:)
Całuję i pozdrawiam wszystkich smutnych i przygnębionych Myslomaniaków! Idźcie na wagary, to Wam się polepszy humorek;)
poza tym w co za tydzien na bank bedzie o fryderykach i tv4 w vipie..tez jutro czyli niedziele
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
_________________________________________--
*see,I like the evenings like to get hidden for quite sometime*
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Kocham tych ludzi!
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Ale dziś jest fajnie, tylko dwie lekcje (czyli jeszcze jedna:)), jakiś taki spokój (bo nie ma pani dyr.), mili ludzie, których lubię... No i perspektywa weekendu...:)
A jeśli chodzi o Negatyw i to, że będą supportem przed REM... cool! Gratulacje! I to ogromniaste:)
Pozdrawiam Jeane, BeCkSa i Toma, którego dziś tu jeszcze nie widziałam.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
I TO FAKT…!!!!GRATULUJE CHŁOPAKOM!!!!!!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
A najlepsze jest to, że przed chwilą udzieliłyśmy na wrocławskim rynku wywiadu dla telewizji regionalnej (jakiś głupawy program poranny; pytali nas, jak pielęgnujemy włosy). Hi, hi, hi, mam nadzieję, że pani dyr. tego nie zobaczy...
Życie jest takie fajne, jak nie trzeba się męczyć z dzieciakami:) I oglądać pani dyr.... Jutro tylko dwie lekcje i weekend... Jestem taka zmęczona tym obleśnym tygodniem, że żyję już tylko myślą o sobocie... Naprawdę, miałam takie przekopy w pracy, że żyć się odechciewa...
Tom, nie przejmuj się profesorem... Tak jak Opole wierzy we mnie (DZIĘKI, Opole!), tak Wrocław wierzy w Ciebie:)
Całuję i pozdrawiam wszystkich smutnych i przygnębionych Myslomaniaków! Idźcie na wagary, to Wam się polepszy humorek;)
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie