Złoty 2003-07-18 18:14:51
Ultra Latryna z kosmosu.
Kosmo żuki z Cerkiewnika.
Złoty 2003-07-18 18:03:23
Pogańskie plemniki z Mongolskiej Alkaidy.
Niemoralne wspomnienia drgającego patyka.
Wpad facet do kanału a tam NO!
Zasypany piach na wywrotce.
Zamordowany LIN przez kombatantów.
kyny 2003-07-17 23:24:03
O nie chuck postraszył Cie pomyjami lepiej powiedz kim jesteś!!!

Ale chuck popiłeś pisząc żle pomyje, za to zawołam najgorszą z najgorszych pomyji:
POMYJE DRAGO!!!!!
i se wyobraż co sie stanie
ultimate chuck 2003-07-17 21:02:45
A teraz nowa, świeżutka dostawa filmów:

"Traumatyczne myśli w toalecie"
"40 ofiara Pomyi Drago"
"Kibel - rozważania nad genezą powstania"
"Czy Kuształy mogą kłamać?"
"Czy boisz się robaków?"
"Okulary pijaka Juzefa - czemu się chowają?"
"Rubaszny śmiech w marokańskiej dżungli"

Dość.
ultimate chuck 2003-07-17 20:54:21
Miało być PomYja a nie PomUja. Za błąd przepraszam i liczę na ułaskawienie.
ultimate chuck 2003-07-17 20:53:30
Ej ty! Dakaja! Ktoś ty! Gadaj, bo Pomuja cię dopadnie!
Dakaja 2003-07-16 02:35:21
Fajna stronka kyny pozdrowionka przesylam i milych wakacji zyczy kolezanka z bylej klasy!!!!!!!!!!!!!!
kyny 2003-07-15 12:12:51
Dodawajcie na forum swoje historie "Czy boisz sie ciemności"!!!!!!!!
Złoty 2003-07-10 19:19:47
Z tą kamerą jest dobre.
Agresywny biszkopt w sklepie
pobity szczupak na rajdzie kormoran
dość bo nie chce mi się myśleć
fantastic chuck 2003-07-10 18:17:42
Oto moje filmy:

"Bula i spóła"
"Tajemnicze drzwi do toalety"
"Ponura latryna na pomoście"
"Satanistyczny makaron kradnie skarpety"
"Z kamerą wśród Kuształów: Wspomnienia Alkoholika (z dedykacją dla Złotego)"
"Tajemniczy telefon od babci Celinki"
"Babcia Celinka kontratakuje"
"Zemsta babci Celinki: Ostatnie starcie"
"Ultimate Satanic Babcia Celinka"
"Wejście Szpaka"

Ok, starczy.

Ps. Proszę mi wybaczyć jeśli są słabe, ale jestem dopiero początkującym reżyserem.
nodi 2003-07-09 18:46:37
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Złoty 2003-07-08 16:21:36
Dobre czy nie?!
Złoty 2003-07-07 19:23:59
Filmy:Dziurawa konefka z ogrodu.
Gremliny mniejszością narodową.
Czemu bąki śmierdzą?
Historia o wrednej zegarynce.
Skórkowe podroby z żyrandoli ze śląska.
Gumiaki szwagra z magicznego budzika.
Struś który leczy.
Atak pasikonika giganta!
Nowy przedmiot w przedszkolu!
Bójka o święconkę.
Śfinka Pigi nie żyje!
Samobieżna krajalnica do kretów.
Złóty 2003-07-07 18:29:31
I wogóle
Złoty 2003-07-04 19:39:29
Ten wpis nizej to ja żem dodał
Z 2003-07-04 19:34:18
Marian kutasie nie śmiej się ze mnie.A teraz jakl to piszę to tak mnie boli kasztan po libacji zę o ja *****olę.
MARIAN 2003-07-04 10:09:13
TRLI MILRI 1 TRLI MILRI 2 TRLI MILRI 3 I TAK DALEJ
nodi 2003-07-03 19:25:20
ludzie czytajcie to!!!!!!!!!!!
Żywiec wziął swoją laskę i poszedł z nią do łazienki . Tam przyparł ja do ściany i zaczął delikatnie pieścić jej piersi . Mariola , bo tak miała na imię , zaczęła wykrzywiać twarz w grymasie podniecenia . Po kilkunastu sekundach jej sutki stały już na sztorc , podobnie jak kutas Żywego , który ledwie mógł się utrzymać w jego gaciach . Żywiec przestał pieścić jej sutki . Delikatnie ułożył ją na glazurowej posadzce i zaczął językiem świdrować w jej gorącej cipce . Widocznie podobało się to jego partnerce , gdyż pod wpływem języczka wiła się z podniecenia jak wąż . Jeszcze przez krótką chwilę , Żywiec , chlapał jaj minetę . Nie mógł wytrzymać już ani minuty dłużej . Brutalnie przewrócił dziwkę na drugą stronę i wepchnął jej w dupę swojego rakietowca . Silny dreszcz przeszedł dziewczynę od stóp do głów . Żywiec sztachał ją raz za razem . Przez około dwadzieścia minut nie zmieniał pozycji . Wciąż tylko dawał ją w dupę z całych sił . Po blisko półgodzinnym dupceniu , Żywiec , postanowił zmienić wreszcie pozycję . Uniósł dziewczynę do góry i nadział na swego trójkąta tak mocno , że aż zawyła z bólu . Całymi siłami podrzucał ją do góry tak , aby jak najmocniej spadała na kutasa . Po dwudziestu minutach wyczerpującej huśtawki , dziwka , była już zupełnie wyczerpana . Wszystko wskazywało na to , że dostała wewnętrznego wylewu . Po kilku chwilach straciła przytomność , lecz Żywiec wciąż nabijał ją na pal . Pewnie wszystko było by w porządku , gdyby Mariola nie skonała na kutasie Żywca . Zmarła zaruchana na śmierć po dziesięciu minutach , co doprowadziło Żywego do istnej furii . Zaczął kopać i rzucać jej ciałem po wszystkich kątach łazienki .
- Ty ****o za***ana ! - krzyczał Żywiec . - Ja jeszcze nie miałem dosyć ! Ja chcę jeszcze ! - wrzeszczał sfrustrowany .
Po chwili przyszła mu do głowy pewna myśl . Przypomniał sobie , że Jarzyna wziął sobie dwie dziewczyny i może akurat zdąży jedną uratować . Ruszył więc szybkim krokiem w stronę pokoju , w którym ruchali się Szef , Sic i Jarzyna lecz to co zobaczył , bardzo go zaskoczyło . Szef z Jarzyną grali w karty a Sic walił sobie konia , oglądając jakiegoś tandetnego , niemieckiego pornusa . Cztery dziewczyny leżały związane pod oknem .
- Już skończyliście ? - zapytał zdumiony Żywiec .
- A co będziemy się do tego zabierać jak psy do jeża ? Szybko i bezboleśnie została rozwiązana ta sprawa ! - odpowiedział mu Jarzyna .
- Cicho do ****y nędzy ! - uciszał kolegów Sic . - Cicho , bo nie mogę się skupić !
W pokoju nastała grobowa cisza . Słychać było jedynie stukot ręki Sycza o wielkie , kudłate jajcuny . Po kilku chwilach Sycz przerwał ciszę głośnym wykrzyknięciem słowa :
- Dochodzę ! - i po kilku sekundach sperma lała się strumieniami z wielkiego grzyba . Pech chciał iż Żywiec znalazł się właśnie na linii ognia i dostał ciepłą spermą prosto w twarz .
- Łeeeeee ! O ****a , Syczu , ty c***u za***any w ****ę ! Nie masz gdzie się ****a spuszczać patafianie *****olony ?! - wrzeszczał Żywiec , ścierając sobie z twarzy resztki białego płynu , wytworzonego przez jaja Sycza .
- Ale perwa ! O cię w ****ę starą glizdę ! - śmiał się z Żywca , Jarzyna .
Szef płakał ze śmiechu , zataczając się pod kaloryferem , a Sic zaczął sikać ze śmiechu po wszystkich kątach pokoju i znów pech chciał , że Żywiec dostał po plecach strumieniem ciepłego , świeżego moczu , prosto z olbrzymiego pęcherza Sycznika . Doprowadziło to Żywca do istnej furii . Zaczął kopać wszystkie gówna , które znalazły się w jego zasięgu . Jednym z takich gówien został również Sycz , który zarwał potężnego kopala w sam środek dupy . Po chwili Sic rzucił się na Żywca z pięściami i gdyby nie szybka reakcja Szefa i Jarzyny , mogło by się to skończyć nieciekawie .
- Co wam od***ało do c***a jamba ?! - wrzeszczał na nich Szef . - Będziecie się bili między sobą pajace ?!
- Ciekawe jak ty byś zareagował , jakbyś dostał w ryj litrem spermy ? A na poprawkę jeszcze litrem szczochów w plecy ! - wrzeszczał Żywiec .
- C*** ! To ty stanąłeś na drodze mojej spermie i tylko ty sam jesteś sobie , w ****ę , winny ty pajacu za***any ! - zripostował Sycz .
- C***e muje dzikie węże ! I zamknij ten psi pysk ! - Niech ci zwisa palancie *****olony , że to moja wina , ale ja i tak wiem swoje ! - odparł Żywiec .
- Skończycie tą chamską kłótnię ? - zapytał spokojnie Szef .
- NO !!!!!! - odparli spokojnie Sycz i Żywiec , a następnie podali sobie ręce na zgodę .
- Sorry Żywiec , że ci zwrócę uwagę , ale idź się lepiej umyj bo śmierdzi od ciebie jak z kapy renifera ! - krzyknął Sycz i uciekł do kuchni .
- Co ty Żywiec , twaróg jadłeś ? - śmiał się Jarzyna .
- Od*****ol się ode mnie kutafonie *****olony w ****ę twoja *****olona w c***a mać !!!! - wyseplenił Żywiec .
- Zęby też umyj , bo ci się sklejają i nie rozumiem co ty do mnie mówisz ! - znów polewał się zeń Jarzyna .
- C*** ! - powiedział sobie pod nosem Żywiec i poszedł pod prysznic .
nodi 2003-07-01 18:31:10
złoty ja to tylko dla jajec
nodi 2003-07-01 18:26:46
Witam wszystkich!!!!!!!!!!!! O czym pisało sie od dłuższego już czasu na tej księdze stało sie faktem.
dzisiaj przyjęli ma skromną osobę do trójki.Tak to prawda drogi Webmasterze-widzisz a tak we mnie nie
wierzyłeś.Również dostał się boski Tomasz M. ktorego serdecznie pozdrawiam.Równiez pozdrawiam
moich przyszłych kolegów z klasy: Jakuba Skupnia,Marcina M.,i Bukata Cezarego.
Na koniec chciałbym dać coś tym osobom który zwykły pornol juz nie wystarczy.
DLA ZBOCZONYCH:
Natomiast w tym samym czasie , w szpitalu , w którym leżał Jarzyna , rozmawiały sobie dwie pielęgniarki :
- Ty , Anka ! Ten pacjent spod piątki naprawdę mnie kręci ! - mówiła podniecona pielęgniarka , która opatrywała Jarzyniaka .
- Naprawdę ci się podoba ? - zapytała Anka .
- Jak sam s****ysyn ! Jest taki za***isty , że jak na niego patrzę to mi się w galotach mokro robi ! - mówiła Magda .
- Widzę , że się zabujałaś ! Ale martwi mnie to bardzo . - powiedziała Ania .
- Dlaczego cię to martwi ? - zapytała Magda .
- Będzie mi brakowało szalonych igraszek z tobą ! - mówiła Anka z zasmuconą twarzą .
- Dlaczego tak myślisz ? - zapytała Magda i dodała : - Kocham cię moja ty Pszczółko ! - i delikatnie musnęła języczkiem usta Anki . Po chwili zaczęły się szaleńczo całować bez umiaru . Ich języczki świdrowały po ustach , policzkach i podniebieniach . Magda delikatnie położyła swe dłonie na ogromnych buforach Anki i zaczęła zmysłowo pieścić jej piersi . To samo , po chwili , uczyniła Pszczoła .
- Rozbierzmy się . - cicho szepnęła Anka .
Po kilkunastu sekundach , obie panie , uklękłyna podłodze i zaczęły wzajemnie ściągać sobie fartuchy , następnie biustonosze i w końcu majtki . Anka lizała piersi Magdy oraz bardzo delikatnie przygryzała zębami duże , stojące sutki , co doprowadzało Magdę do istnego szaleństwa . Dotychczas żaden inny partner , anie partnerka Magdy nie potrafili tak umiejetnie pieścić jej biustu . Magda wstała i usiadła rozkrokiem na krześle . Anka wiedziała czego chce jej kochanka . Poszła do szafki i wyjęła z niej duży , czerwony wibrator . Dała go Magdzie , która zaczęła wpychać go sobue do ust , w celu jego nawilżenia . W czasie , gdy Magda lizała kutasa , ręka Pszczoły głaskała jej wygoloną pitkę . Sprawne palce Ani świdrowały we wszystkich zakątkach gorącej muszelki Magdy . Po chwili , Magda , wręczyła fiuta Pszczole i cicho wyszeptała :
- Pieprz mnie mocno .
Ania wsadziła wibratora dość głęboko . Magda przymknęła oczy z podniecenia i zaczęła dogadzać sobie również ręką . Jej wspaniały biust , cudownie się kołysał , gdy Anka wpychała i wyciągała wibratora z pochwy . Akt miłosny , prowadzony w ten sposób trwał jeszcze przez kila minut , kiedy to dziewczyny zamieniły się miejscami . Teraz to Pszczoła siedziała na krześle silnie rozchylając ****ę . ****a Pszczoły była otwarta dla języczka Magdy , która była żeńskim mistrzem minety . Jej zwinny jęzor wirował w cipce Pszczoły z prędkością dźwięku . Największą uwagę , Magda , poświęcała łechtaczce . Wyciągała ją ustami , pieściła i oblizywała ze wszystkich stron , tak umiejętnie , że Pszczoła z trudem powstrzymywała się od krzyku podniecenia . Następnie to Magda ruszyła w stronę szafki , w której było mnóstwo różnych przyżądów mających na celu rozbudzenie najgłębszych uczuć i rozpalenie gorącego ognia pożądania . Kaczka wyjęła stamtąd c***a przymocowanego do czarnego , gumowego pasa . Założyła ten pas na biodra i ze zwisającym , gumowym przyrodzeniem podeszła do Pszczoły , która już przyjęła odpowiednią do tej zabawy pozycję . Magda wsadziła fiuta w czarną dziurkę Anki i silnie zaczęła potrząsać biodrami . Próbowała wsadzić go jak najgłębiej , aby sprawić Pszczole jak najwięcej przyjemności i udawało jej się to . Pszczoła aż zagryzała wargi , żeby nie krzyczeć . Dupa ją bolała , lecz przyjemność i podnieta tłumiły ból odbytu .
Magda posuwała ją tak jeszcze kilkanaście minut , kiedy zakończyły całą zabawę potężnym , podwójnym orgazmem , który tak silnie przeszył ich nagie ciała , że aż popadały na ziemię .
- Było mi bosko ! - powiedziała Magda .
- Mnie również ! Musimy to jak najszybciej powtórzyć . - zaproponowała Anka .
- Jak masz ochotę to możemy to zrobić jeszcze raz . - powiedziała Kaczka .
- Oczywiście , że tak ! - odparła ochoczo Ania i po chwili obydwie znów wdały się w szaleńczy wir namiętności .
Niezłe co!!!!!!!!!!