ten KSP to naprawde jest jakimś debilem czy jakiś ham sobie tutaj się wbił i się jajcuje? bo ja nie wierze że nawet ta hujowa Polonia ma takich głupich kibiców !! hahahahahahahahaha.... co on coś tu napisze to się smieje hahahahaha.... eY buraku? naprawde jesteś takim głupim cwelem? kibic T miał racje co do Twojej starej ... hahahaha. dobre
Czesc ja takie zjawisko kiedys czesto przezywalam. To było przewaznie kolo godziny 2-3 w zaleznosci o ktorej sie polozylam spac. Czułam jakby mnie ktos przydusił, serce mi mocniej bylo. Nie moglam otworzyc oczu, chcialam krzyczec ale nie moglam. Bałam sie strasznie. Wkoncu to cos mi przeszlo. I juz bylo normalnie. Jak mialam to za pierwszym razem to od razu polecialam do rodzicow a oni na to ze tak czasem sie ma, zwłaszcza jak sie lezy na plecach, na wznak. Moi rodzice nazywają to zmorą..Podobno nie nalezy zadnych klapek kolo łóżka stawiac na znak bo wtedy ona przychodzi, lecz nie zawsze. Nie wiem czy to prawda czy nie jednak wolałam sie tym z wami podzielic pozdrawiam
Moze alkochol dziala u niektorych ludzi jak serum prawdy...
Zaryzykuje tutaj stwierdzeniem że każdy ma dwie twarze: jedną na pokaz drógą dla nas samych (Batman&Catwoman ).
O tak, jak najbardziej udane. Żałuję jednak, że nie mogłam być z Wami od 19.oo. Mimo to opłacało się wstać z ciepłego łóżeczka o 3 rano i przyjechać na Karczemkę. Chyba was wszystkich kocham hehe czuwajcie!
Ale jak slusznie adaśko zauwazyleś jest obrazą, a oprócz tego czy mi się zdaje czy w tych komentach liżesz dupsko Ponczek Twój pierwszy post byl taki jak myslalem i jak wyobrazalem sobie ponczka to czytajacego, u mnie nie wywołał AŻ takiej reakcji, zacząłem się pęcać jak przypomniałem sobie, że niespełna (ile?) miech temu autor postu najebany zarzekał się przechodnie poznanym gościom, że wpadnie do nich do baru, a potem na meczyk Co do samego pomysłu:
Cóż mój drogi, być możę ten pomysł dałby szanse na dokształcenie się i podwyższenie stantardów zachowania w naszym gronie, aczkolwiek nie uważam, że odczuwam dostateczną motywację żeby uczynić z siebie osobę używającą jeszcze więcej "ą" i "ę".
D dobra tak na poważnie nie uważam, że potrzebuje tego przynajmniej nie teraz, no i jeszcze kwestia tego co rozumiesz pod kwestią nauki savour-vivre'u bo jeśli to ma wyglądać na coś w stylu pilnowanie sie sklnieciem wychodzenie na szluga z pomieszczenia i SPRZĄTANIE PO SOBIE jak wybijacie z chaty ode mnie to nie ma problemu, ale jeżeli ma to o ile dobrze zrozumiałem ma to przypominać kuriozalne używanie słów z "salonów", jak prawidlowo usiaść, pić z filiżanki i nosić dupe powyżej głowy, stwierdzam bez zachowania dobrych manier: POGRZAŁO CIĘ OD TYCH HERBATEK?
Nie wiem dokładnie, ale widzę błąd w SM vs. Dragon Ball. Mnie się chyba zdaje, że Dragon Ball był wyświetlany na całym świecie.Jak się mylę to przepraszam:)
Popieram Pana Zbigniewa Lipke w całej rozciągłości.To co Stalexport nazywa "austostradą" to bubel wołający o pomstę do nieba.Mówię to z całym przekonaniem gdyż jeżdżę nią odczasu do czasu od dnia jej otwarcia.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
www.doda-super.blog.onet.pl plis :)
jesli tak prosze o powiadomienie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Zaryzykuje tutaj stwierdzeniem że każdy ma dwie twarze: jedną na pokaz drógą dla nas samych (Batman&Catwoman ).
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Cóż mój drogi, być możę ten pomysł dałby szanse na dokształcenie się i podwyższenie stantardów zachowania w naszym gronie, aczkolwiek nie uważam, że odczuwam dostateczną motywację żeby uczynić z siebie osobę używającą jeszcze więcej "ą" i "ę".
D dobra tak na poważnie nie uważam, że potrzebuje tego przynajmniej nie teraz, no i jeszcze kwestia tego co rozumiesz pod kwestią nauki savour-vivre'u bo jeśli to ma wyglądać na coś w stylu pilnowanie sie sklnieciem wychodzenie na szluga z pomieszczenia i SPRZĄTANIE PO SOBIE jak wybijacie z chaty ode mnie to nie ma problemu, ale jeżeli ma to o ile dobrze zrozumiałem ma to przypominać kuriozalne używanie słów z "salonów", jak prawidlowo usiaść, pić z filiżanki i nosić dupe powyżej głowy, stwierdzam bez zachowania dobrych manier: POGRZAŁO CIĘ OD TYCH HERBATEK?
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie