Od paru dziesiątków lat obserwuje się starania władz Polski dążące do nieujawniania dość istotnych faktów z naszej historii. Początkowo za tak zwanej "komuny" było to oczywiste. Karmiono nas informacjami o braterskiej armii wyzwalającej nas w 1939 roku, o powrocie do granic historycznych po 1945 .... No i przyszedł rok 198. Przyszedł i nic .... Co prawda pojawiły się bardzo ciekawe publikacje, wysyp książek. Niestety grono czytelników takich publikacji jest bardzo wąskie. A MEN jakoś nie kwapi się do specjalnej zmiany programów nauczania. Przeciętny młody człowiek nie wie nic o zdarzeniach naszej wspólczesnej historii, które tak bardzo zmieniły oblicze naszego kraju. Co gorsza wydaje się, że nieujawnianie faktów z tamtych alt jest bardzo naszemy rządowi na rękę. Na szczęście istnieją jeszcze ludzie (jak pan powyżej) którzy o tych faktach mogą nas poinformować.
Co do uroczystości "Zbrodni Wołyńskiej", której obchody mają się w tym roku odbyć to chyba nie bardzo ma to sens. Po co włączać w to Ukraińców. Czy fakt , że paru polityków Ukraińskich dokona aktu skruchy coś nam daje ? Czy przywróci życie setkom tysięcy pomordowanych ? Czy wywołato tylko agresję ze strony żyjących i Polaków i Ukraińców ? Mówić należy i to głośno, ale czy manifestować ?
Powiem tyle . To my Polacy powinniśmy pamiętać o tych ludziach. Szanować ich groby. Uczyć młodych ( I ta rocznuica jest dobrą okazją). "Bo z przeszłości - przyszłość rośnie !" jak pisał W.Bełza.
Jesteś spoko, za dużo lasek na ciebie leci, mogłbyś więcej czasu poświęcać kumplom a nie latac z tymi ślicznotkami każda tylko cześć JACUŚ kurwa weź sobie jedną a reszte zostaw kumplom...
bardzo podoba mi sie twa stronka ..,.. ale mam do ciebie big prosbe .. czy mogła bys ..załatwic.. tu piosenke... ANATHEMy "Angelica" zebym mogla ja wsadzic na bloga ....???
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Od paru dziesiątków lat obserwuje się starania władz Polski dążące do nieujawniania dość istotnych faktów z naszej historii. Początkowo za tak zwanej "komuny" było to oczywiste. Karmiono nas informacjami o braterskiej armii wyzwalającej nas w 1939 roku, o powrocie do granic historycznych po 1945 .... No i przyszedł rok 198. Przyszedł i nic .... Co prawda pojawiły się bardzo ciekawe publikacje, wysyp książek. Niestety grono czytelników takich publikacji jest bardzo wąskie. A MEN jakoś nie kwapi się do specjalnej zmiany programów nauczania. Przeciętny młody człowiek nie wie nic o zdarzeniach naszej wspólczesnej historii, które tak bardzo zmieniły oblicze naszego kraju. Co gorsza wydaje się, że nieujawnianie faktów z tamtych alt jest bardzo naszemy rządowi na rękę. Na szczęście istnieją jeszcze ludzie (jak pan powyżej) którzy o tych faktach mogą nas poinformować.
Co do uroczystości "Zbrodni Wołyńskiej", której obchody mają się w tym roku odbyć to chyba nie bardzo ma to sens. Po co włączać w to Ukraińców. Czy fakt , że paru polityków Ukraińskich dokona aktu skruchy coś nam daje ? Czy przywróci życie setkom tysięcy pomordowanych ? Czy wywołato tylko agresję ze strony żyjących i Polaków i Ukraińców ? Mówić należy i to głośno, ale czy manifestować ?
Powiem tyle . To my Polacy powinniśmy pamiętać o tych ludziach. Szanować ich groby. Uczyć młodych ( I ta rocznuica jest dobrą okazją). "Bo z przeszłości - przyszłość rośnie !" jak pisał W.Bełza.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »