Biegniesz, biegniesz, biegniesz. Obróć się, panno w zwiewnej, czarnej sukience.
Tańczysz? Poczekaj, pragnę Cię dogonić, ale dostałam kolkę i... chociaż się staram - nie mogę. Boli.
Bardzo boli niemożność niczego. Pochłaniam dni, godziny, sekundy...
Gram na wietrznej wiolonczeli, a muzyka nigdy nie dogoni słońca.
znakomity blog, gratuluje. chcialabym zaproponowac wspolprace, bede wdzieczna za kontakt w tej sprawie.
dziekuje i pozdrawiam.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Tańczysz? Poczekaj, pragnę Cię dogonić, ale dostałam kolkę i... chociaż się staram - nie mogę. Boli.
Bardzo boli niemożność niczego. Pochłaniam dni, godziny, sekundy...
Gram na wietrznej wiolonczeli, a muzyka nigdy nie dogoni słońca.
Tonę we własnym ja?
A Ty? Wypłyniesz.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
CZEMU SKONCZYLAS ?
HISTORIA JEST SPOX, CZYTAM JOM Z ZAPARTYM THEM ONYM
ELO ELO TRZYMAJ SIE BEDZIE DOBRZE
KONTYNUŁUJ PROSZE CIE
EMMA
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdro MiDi
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »