w teście na zgodnośc zdjęć wyszło Endiemu że podobny do Matta Damona, ale na tych zdjęciach to bardziej jak Josh Hartnett wygląda z \"apartamentu\". ps: dzięki ;)
boshee nawet nie zdajcei sobie sprawy jak mnie to cieszy:))))))) ze sie bawiłyscie itp itd. ::D dziekuje to ja WAm.....śliczny prezencik:D kochane jesteście rybki;****
to chyba kat a\'konia? :)
jakbyś sobie andy poczytał(a) taką porcyjkeę gniotów (zakalec przy tym to mniód), no ;)
jakieś lekarstwo na tego konia znacie?
ja sądzę, że Fan należy się doktorat co najmniej (z kiczologiii czy kiczomanii?), chyba wystąpię do jakichś władz umysłowych w tej sprawie ;D
Do Praryża?? boooshh super.. :)
a swoją drogą, dzidzia nie ucieknie.. Mówisz o tym co ty chcesz, ale mniej na względzie to co on chce, moze nie jest jeszcze gotowy na pieluchy, moze chce z Tobą jeszcze pobyć sam na sam.. Na pewno Cie kocha.. ale czy trzeba tak wszystko od razu mieć..??
Hmm no wiesz.. hmm.. nie tak na serio to nie wiem co napisać.. nasuwa mi sie tylko myśl, a raczej pytanie.. czy Ci nie będzie brak dziewczynek które tam Cie ciągle podrywały...
A Alkoholik od pijaka? hmm statusem społecznym?
Zabłąkałam się aż tutaj...
Żoną i synkiem zaopiekować się trzeba, bo jak się sprzysiegną przeciw Tobie, to z kaszelkiem sam zostaniesz i żadne kontrakty muzyczne nie przejda...
Pozdrawiam ;)
Nie jestem pobłażliwa. I doskonale wiem co masz na myśli, bo nie raz poczułam to na własnej skórze. A szpilą byś tego nie nazwał bo nie wiesz w co celnie trafiłeś.
Nie musisz być dla mnie taka pobłażliwa. Nie tyle bolesny, co brutalny. Różnica o tyle istotna, że często bolesne doświadczenie jest w swej naturze pozytywne, zaś brutalne pozostawia Cię wyplutym z jakiejkolwiek zdolności do wynajdywania pozytywów. Szpila była wbita z całą premedytacją, choć może szpilą bym tego nie nazwał, bo to się kojarzy dość jednoznacznie, a ja to tak raczej z troski o Ciebie Drogi Koćku. Z drugiej strony, akurat w tej kwestii, to nie da się wszystkiego przekazać na drodze abstrakcyjnej rozmowy, i dopiero osobiste doświadczenia pokażą Ci, że - przynajmniej w tej kwestii - miałem racje. Prędzej czy później.
A co do noci to się zgadzam z Tobą, no trzeba się chyba nauczyć!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
jakbyś sobie andy poczytał(a) taką porcyjkeę gniotów (zakalec przy tym to mniód), no ;)
jakieś lekarstwo na tego konia znacie?
ja sądzę, że Fan należy się doktorat co najmniej (z kiczologiii czy kiczomanii?), chyba wystąpię do jakichś władz umysłowych w tej sprawie ;D
oryginalna lokalizacja wpisu »
Buahahahahahahahahahahaha:-)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
a swoją drogą, dzidzia nie ucieknie.. Mówisz o tym co ty chcesz, ale mniej na względzie to co on chce, moze nie jest jeszcze gotowy na pieluchy, moze chce z Tobą jeszcze pobyć sam na sam.. Na pewno Cie kocha.. ale czy trzeba tak wszystko od razu mieć..??
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
A Alkoholik od pijaka? hmm statusem społecznym?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Żoną i synkiem zaopiekować się trzeba, bo jak się sprzysiegną przeciw Tobie, to z kaszelkiem sam zostaniesz i żadne kontrakty muzyczne nie przejda...
Pozdrawiam ;)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
swym wspaniałym głosem będę robił za Frediego
oryginalna lokalizacja wpisu »