Przed wyjazdem na pewno przyda się chociaż podstawowy kurs hiszpańskiego. Polecam kursy online od ESKK - można uczyć się w domu czy w drodze do pracy i ma się pomoc lektora.
Ja uważam, że nie ma czegoś takiego jak końcowy etap nauki angielskiego. Języka uczymy się przez całe życie i zawsze znajdą się nowe zwroty czy słówka, których jeszcze nie znaliśmy :)
A z kim miałby mnie tam zdradzić? Z innymi kierowcami czy może z naczepą? Jak ktoś chce zdradzać to będzie to robil niezależnie od wykonywanej pracy. My nie mamy żadnych zobowiązań ani dzieci ani kredytów. Ustaliliśmy na początku znajomości,że jeśli bedzie nas ciągnęło do zdrady to sobie o tym powiemy bo to będzie oznaczało koniec związku a przez to co przeszliśmy razem taki szacunek się należy nam obojgu.
@anonjack007 : Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Długo myślałam nad tym, co napisałeś i z większością rzeczy się zgadzam. Też mam wrażenie, że terapia nie przynosi mi korzyści. Jednak mój lekarz mówi,że to niezbędne.
Także zaczęłam stosować podejście, że wszystko jest dla ludzi. Gdy np. idę załatwić coś do urzędu to redukuję stres myślą,że mam prawo czegoś nie wiedzieć, że nie ja jedna robię to po raz pierwszy oraz że człowiek nie rodzi się z takimi umiejętnościami jak np. wypełnianie dokumentów urzędowych. Mam prawo nie wiedzieć, mam prawo pytać.
Minie sporo czasu zanim zacznę dostrzegać jakiekolwiek swoje zalety. Wciąż nie wiem czego chcę od życia, jak chcę żeby wyglądało.
Przebiłem się przez paru psychologów i psychiatrów. Tylko do jednej terapeutki chodziłem dłużej niż pare tygodni, każda terapia zdawała się nie przynosić żadnych rezultatów. Ale pewnego dnia zrezygnowałem i z tej terapii. Wiem, że takie porady nie działają, problemów nie da się zmierzyć i każdy jest inny, ale kto wie, może da Ci to coś do myślenia.
Wiesz co mi pomogło? Dwie rzeczy. Po pierwsze przestałem się zastanawiać nad sobą, a zacząłem planować, pracować nad ulepszeniem siebie. Bo przecież życie chyba na tym polega - na pokonywaniu własnych słabości, walka z samym sobą to ta najtrudniejsza z walk.
Najpierw zająłem się sportem, przez problemy odstawiłem ruch gdzieś na bok. Nagle przypomniałem sobie jaką to sprawia mi przyjemność.
Później udało mi się znaleźć pracę. Typowa praca fizyczna, na czarno, w brudzie, syfie. Tam przekonałem się, że życie wśród "dorosłych" jest trochę inne niż
Moim zdaniem lepiej korzystać z programów do fakturowania. Takie rozwiązania są dużo lepsze i funkcjonalniejsze. Ja korzystam z biura rachunkowego online i tak taki program dostałam zupełnie za darmo. <a href="https://www.ifirma.pl/uslugi-ksiegowe/darmowy-program-do-faktur/o-usludze">Tutaj</a> możecie sprawdzić szczegóły.
Nie poddawaj się!
Przecież nie musisz tak żyć.
Zawsze możesz zmienić swoje życie...
To zależy tylko od Ciebie.
Wiem,że bywa ciężko,ale wierzę,że dasz radę!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Także zaczęłam stosować podejście, że wszystko jest dla ludzi. Gdy np. idę załatwić coś do urzędu to redukuję stres myślą,że mam prawo czegoś nie wiedzieć, że nie ja jedna robię to po raz pierwszy oraz że człowiek nie rodzi się z takimi umiejętnościami jak np. wypełnianie dokumentów urzędowych. Mam prawo nie wiedzieć, mam prawo pytać.
Minie sporo czasu zanim zacznę dostrzegać jakiekolwiek swoje zalety. Wciąż nie wiem czego chcę od życia, jak chcę żeby wyglądało.
Jeszcze raz dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
oryginalna lokalizacja wpisu »
(Autokorekta ) (Nie mogę edytować wpisu)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Wiesz co mi pomogło? Dwie rzeczy. Po pierwsze przestałem się zastanawiać nad sobą, a zacząłem planować, pracować nad ulepszeniem siebie. Bo przecież życie chyba na tym polega - na pokonywaniu własnych słabości, walka z samym sobą to ta najtrudniejsza z walk.
Najpierw zająłem się sportem, przez problemy odstawiłem ruch gdzieś na bok. Nagle przypomniałem sobie jaką to sprawia mi przyjemność.
Później udało mi się znaleźć pracę. Typowa praca fizyczna, na czarno, w brudzie, syfie. Tam przekonałem się, że życie wśród "dorosłych" jest trochę inne niż
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Przecież nie musisz tak żyć.
Zawsze możesz zmienić swoje życie...
To zależy tylko od Ciebie.
Wiem,że bywa ciężko,ale wierzę,że dasz radę!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »